CIUPULKA:)+POLA:) część 2 mamy świerzba:(

[maggia]

TŻ do mnie dzwonił i mówił, że przyszedł pan z gazowni na kontrole.
TŻ otworzył drzwi a Polcia jak strzała poszła!!!! Pan z gazowni zgłupiał!
Mówi do TŻ, przecież pan miała czarnego kota?
TŻ no mam czarnego.
Pan zobaczył Ciupulke i mówi: To teraz są dwa??? TŻ na to: Tak dwa są.
A pan: To ładny kontrast jest.

[Mruczanka]

Wymiziaj Polcie i Ciupulkę na dobranoc

[maggia]

:D
Wymiziaj Polcie i Ciupulkę na dobranoc

Dzięki!!! Jak tylko wrócę do domciu!

[sweet-a]

TŻ do mnie dzwonił i mówił, że przyszedł pan z gazowni na kontrole.
TŻ otworzył drzwi a Polcia jak strzała poszła!!!! Pan z gazowni zgłupiał!
Mówi do TŻ, przecież pan miała czarnego kota?
TŻ no mam czarnego.
Pan zobaczył Ciupulke i mówi: To teraz są dwa??? TŻ na to: Tak dwa są.
A pan: To ładny kontrast jest.

[Zo.Zo.]

Tu też widzę wesoło.

[moś]

Informuje wszystkich, że jest czat.
Na onecie, nasz pokój nazywa się Cafe_Pod_Czarnym_Kotem.
Proszę się logować nicami stałymi w miarę możliwości takimi jak na miau.
Pokój założyła dla nas Anna33.

Super, zaloguje sie niezwlocznie
A co do ucieczek to zawsze pod drzwiami czycha Mos i Arni- pierwsi do zwiedania wiatrolapu. Ptys ma wszystko w tyle jak zwykle

[moś]

TŻ do mnie dzwonił i mówił, że przyszedł pan z gazowni na kontrole.
TŻ otworzył drzwi a Polcia jak strzała poszła!!!! Pan z gazowni zgłupiał!
Mówi do TŻ, przecież pan miała czarnego kota?
TŻ no mam czarnego.
Pan zobaczył Ciupulke i mówi: To teraz są dwa??? TŻ na to: Tak dwa są.
A pan: To ładny kontrast jest.

Zna sie facet

[Zo.Zo.]

A na czym tu się znać
Pewnie się zdziwił że nawet zdala od pracy widzi biały i czarny gaz.

[kussad]

Ciupulka widzę ze już jest całkiem zdrowa!
Mój Mruczek jest mistrzem ucieczek z domu i ma ułatwione zadanie bo mieszkamy na I piętrze a drzwi na podwórko są prawie cały czas otwarte! - i co tu robić z takim dzikim kotem - prawie rekonwalescentem?

[cassidy]

Ja z Mikusiem na szczęście nie mam problemu. Boi się odgłosów dochodzących zza drzwi wejściowych do mieszkania

[maggia]

Witam!
Żeby nie było, że nic nie piszę...
Gady dziś pospać mi nie dały nawet nie wiem, od której zaczęły łobuzować. Najpierw ciumkacz przyszedł i mnie atakował, chowałam się pod kołdrę, próbowałam ją przytulić żeby usnęła. Gdzie tam...ciumkać i ciumkać wszędzie gdzie się da! Po twarzy, szyi, uszach, ramionach...
W końcu usnęła ale dużo czasu minęło! Uff!!!
Nad ranem czarny gad przyszedł strzelać baranki, gruchać mruczeć i domagać się miziania po brzuszku. Oprócz tego chodziła mi po głowie i trochę włosów wyrwała.
Wstałam sobie pół godziny przed budzikiem bo i tak bym już nie zasnęła.
Oczywiście nie mogę sobie najpierw kawy zrobić tylko muszę damy obsłużyć.
Jak tylko wstanę, one ustawiają się przy misce i urządzają koncert!!
Nie ma zmiłuj, trza im dać jeść bo inaczej człowiekowi uszy spuchną

[cassidy]

Buahahahahaha
Chciałaś 2 panny, to teraz masz

[FluszakPluszak]

Ale masz panny rozpuszczone
Moje rano czekają grzecznie aż wezmę prysznic i się ubiorę, dopiero wtedy dostają śniadanko.

[maggia]

Ale masz panny rozpuszczone
Moje rano czekają grzecznie aż wezmę prysznic i się ubiorę, dopiero wtedy dostają śniadanko.

To Ty masz wychowane koty a ja diabły!!!
Mogłabym je przetrzymać, ale tych wysokich dźwięków od rana nie wytrzymam długo, wole żeby się zamknęły.

[cassidy]

Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że ja też mam wysokie dźwięki od rana