Jana pisze:Uważam, że w takim przypadku, kiedy jest miot i jeden kociak choruje, nie należy czekać czy reszta też się pochoruje, czy może nie, trzeba szczepić. Nie ma nic do stracenia przecież.
Wojtku, dziękuję!!!
dokładnie tak samo zrobiłyśmy przy p. - mimo sprzeciwu weta

nie chciała szczepić bo kot miał lekki smark i wg niej to było wbrew sztuce lekarskiej
ale powiedziałam że jeśli nie tu to gdzie indziej i tak zaszczepię
Jana, gratulacje
