Opel. Prosimy o kciuki. Nowe zdjęcia s. 11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 03, 2007 10:27

a jak dziś????
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 03, 2007 11:02

Dzisiaj znów dupkę trzeba było uprać :(. Opel mnie osyczał, owarczał i usiłował pogryźć, co jednak mu się nie udało.

Odbyt ma bardzo zaogniony. Smarujemy kremem, ale nie wiem, czy jakieś efekty będą, bo mały szybciutko wszystko zlizuje :?.

Poza tym apetyt dopisuje, humor raczej też. Wieczorem jedziemy na kroplówkę. Rano sfociłam go ssącego Łańka :twisted: - może uda mi się dzisiaj wstawić.

Aha, wczoraj Opel miał zrobiony wymaz z prostnicy i będziemy coś hodować. Jestem bardzo ciekawa, co z tego wyniknie.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 03, 2007 11:12

Ariel, ja uparcie powrócę do moich Puchatków. Nie rozważałaś adopcji do jakiegoś rozsądnego, uświadomionego domku?
Jak ja przychodzę do Doc z czymś szczególnie upierdliwym w leczeniu, prędzej, czy później pojawia się podejrzenie, że leczenie u mnie to kółko zamknięte, ze względu na liczebność stada.
Wiem, że to stały dylemat przeciążonych DT. [Nie chcę zaczynać dyskusji o kolekcjonerstwie :evil: ]. Ale u mnie np. mam siedlisko gronkowca złocistego - wyjątkowo lekoopornego. Jeśli w wymazie pojawi się to cudo, wiem, że u mnie nie ma szansy się to wyleczyć.

A Taninal na Opla nie działa?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon wrz 03, 2007 11:34

Agn pisze:Ariel, ja uparcie powrócę do moich Puchatków. Nie rozważałaś adopcji do jakiegoś rozsądnego, uświadomionego domku?
Jak ja przychodzę do Doc z czymś szczególnie upierdliwym w leczeniu, prędzej, czy później pojawia się podejrzenie, że leczenie u mnie to kółko zamknięte, ze względu na liczebność stada.
Wiem, że to stały dylemat przeciążonych DT. [Nie chcę zaczynać dyskusji o kolekcjonerstwie :evil: ]. Ale u mnie np. mam siedlisko gronkowca złocistego - wyjątkowo lekoopornego. Jeśli w wymazie pojawi się to cudo, wiem, że u mnie nie ma szansy się to wyleczyć.

A Taninal na Opla nie działa?


Na Opla zazwyczaj pierwsze dawki wszystkiego działają. A potem przestają.

Myślałam o tym, że to może być jakieś cholerstwo, na które moje stare koty są już odporne. Ten ostatni (i jak dotąd jedyny domek, który napisał w sprawie Opelka) domek był na temat żywienia dość długo informowany. Co więcej, w wyprawce dostał Intestinal, puszeczki, po których nie było sensacji, Espumisan. I co? Tego samego wieczora Opel został poczęstowany kefirem :evil:. Skorzystał, bo lubi urozmaicenie i następnego dnia wrócił do mnie. Cztery dni było ok, a potem znowu zaczęły się jazdy.

Jedno jest pewne - na pewno nie będę brała na tymczas żadnych kociąt. Tegoroczne przerosły mnie finansowo i psychicznie.
Teraz żyję w ciągłym strachu, że u Piotrusia i u Opla pojawią się objawy FIPa. Biegunka, temperatura, ospałość, to wszystko powoduje napady lęku :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon wrz 03, 2007 15:37

oj, chłopaki :(

Trzymaj się Aguś :(
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon wrz 03, 2007 19:13

Kurcze, ja mam to samo z moją kotką i też nie wiadomo skąd ta powracająca biegunka... Zaczyna brakować mi już siły...

misiali

 
Posty: 20
Od: Czw sie 23, 2007 12:48

Post » Pon wrz 03, 2007 20:14

Jejku, kilka dni mnie u Was nie było i liczyłam na lepsze wiadomości :(
Trzymajcie się ciepło!
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pon wrz 03, 2007 20:18

Jeszcze trochę i będzie lepiej, zobaczysz.
Trzymaj się!
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 03, 2007 23:13

ariel, a próbowaliście z metronidazolem? Ochotka miała taką paskudną biegunkę, zostawiała wszędzie kleksy, już nawet nie chodziła do kuwety, tylko robiła po mieszkaniu, a jeśli czasem poszła, to leciała z niej lekko zagęszczona woda. Wyniki badań kupy nic nie wykazały, stwierdziłyśmy z wetką, że w wymazie wyjdą ewentualnie beztlenowce i postanowiłyśmy w ciemno przeleczyć małą metronidazolem. Pomogło. Już po pierwszej dziennej dawce kupale bardzo się poprawiły. Jesteśmy tydzień po leczeniu i efekt na razie się utrzymuje, mam nadzieję, że tak zostanie.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2007 7:21

Jak tam dzisiaj?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 7:35

Opel dostaje metronidazol. Dożylnie.
I dzisiaj jest zdecydowanie lepiej. Tzn. dzisiaj rano miałam czystą kołdrę :twisted: :wink:.
Chłopcy wczoraj bardzo dzielnie znieśli kroplówki.
Niestety, Opel nie ma dokumentującego zdjęcia, bo lezał na kolanach pod stołem :lol:

Czarny Piotruś, moje śliczne słoneczko
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 04, 2007 7:36

mam propozycje...odnośnie zabijania...wiesz przyjedz do mnie ...zrobimy to we dwie..zawsze razniej..




jak pan samochodzik?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 04, 2007 7:39

I Opel wczoraj rano
Obrazek
Ciumkający Łańka :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dorcia, jaki pan samochodzik?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 04, 2007 7:40

dorcia44 pisze:mam propozycje...odnośnie zabijania...wiesz przyjedz do mnie ...zrobimy to we dwie..zawsze razniej...


Tylko kto zajmie się wtedy naszymi kotami?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 04, 2007 7:43

opelek :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości