


Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Femka pisze: Mnie się też czasami zdarza brać któregoś Szczypiora do Pani Doktor i na pytanie, co mu jest, odpowiadam, że właściwie nic konkretnego i że nie wiem, ale czuję, że coś jest nie tak. I zawsze mam rację.
margherita pisze:Femka pisze: Mnie się też czasami zdarza brać któregoś Szczypiora do Pani Doktor i na pytanie, co mu jest, odpowiadam, że właściwie nic konkretnego i że nie wiem, ale czuję, że coś jest nie tak. I zawsze mam rację.
Kurcze, a mnie az krew zalewa, bo ja tez mialam racje!!!!!!!
juz miesiac temu byłam z Bajeczka u weta i mówiłam, ze jej cos dolega...to patrzyli na mnie jak na głupa i mowili, ze nic nie widza,przeciez wyglada dobrze, nie jest chuda, itd.......a ja ja mam przez 24 h i widze, ze cos jest z nią niehalo!!!.....dopiero teraz uwierzyli i niby leczą, zrobili badania i stwierdzili ze to FIP i chyba maja w nosie, bo przeciez kot i tak na straty.....a ja nie moge w to uwierzyc, no nie moge
![]()
![]()
![]()
SZLAG BY TO TRAFIŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 299 gości