Klub Kotów Niewidzących.. kicie do adopcji - s. 1..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 31, 2007 11:27

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 01, 2007 11:52

dziewczyny, może ktoś jeszcze zalicytuje podkładki na zapłatę za operację niedowidzącego Misia?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64 ... sc&start=0

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 01, 2007 18:21

puss pisze:już napisałam w wątku Elma:

podobno koty, które całkowicie nie widzą, nie skaczą na krzesła czy fotele, ani z nich nie zeskakują. nie wchodzą też wysoko. a Elmo to wszystko robi.


polecam dr Juszczaka jako kociego okulistę w Poznaniu. i nie tylko kociego :ok:


mój pimp wg mnie 'widzi' tylko ostre swiatło i czerwoną migająca lampke z aparatu... pani wet, wprawdzie nie okulista, powiedziała, że jest całkowitym ślepakiem... a biega jak perszing, włazi na wielką szafę i tam śpi... włazi na krzesła, stół, parapet, i skacze z nich - doskonale zna odległość :) jak nie jest pewny to złazi jakąś inną drogą...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Sob wrz 01, 2007 18:42

Niewidomy kot w łódzkim schronisku!

Dziewczyny,mamy w schronisku kociambra o cudownym charakterze - niewidomego. Kot na stronie schroniska opisany jest jako kot słabo widzący, ale moim zdaniem on nie widzi wcale. Źrenice są stale maksymalnie rozszerzone, nie reaguja na światło. Cedryk radzi sobie doskonale, ale potrzebny mu kochający, ciepły dom. Ma około 6 lat, jest wykastrowany i bardzo przytulasty.
Może znacie kogoś, kto chciałby go pokochać i dać dom?
Tu więcej o chłopaku i zdjęcia: http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=koty&nr=109

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 01, 2007 20:49

To ja bym chciała zapisać do klubu naszą tymczasową Stasię - która nieco widzi jednym oczkiem, drugim zupełnie nic. Jest kotem przebojowym, niczego się nie boi, jest odważna i niesamowicie ufna. Pierwsza eksploruje nowe miejsca, lubi nowych ludzi - po prostu cud, jej widzący brat Władzio jest znacznie bojaźliwszy ;)

Stasia ma symblefaron na obojgu oczak (pozrastane wszystkie warstwy na stałe), dodatkowo na niewidząycm oczku, po perforacji rogówki i przepuklinie siatkówki trzecia powieka przyrosła do rogówki. Nie wygląda to super pięknie, ale jeśli się do tego przywyczaić, Stasia jest niezwykle ładnym kotem...

Oto dowód :)

Obrazek

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon wrz 03, 2007 10:11

CoolCaty pisze:Niewidomy kot w łódzkim schronisku!

Dziewczyny,mamy w schronisku kociambra o cudownym charakterze - niewidomego. Kot na stronie schroniska opisany jest jako kot słabo widzący, ale moim zdaniem on nie widzi wcale. Źrenice są stale maksymalnie rozszerzone, nie reaguja na światło. Cedryk radzi sobie doskonale, ale potrzebny mu kochający, ciepły dom. Ma około 6 lat, jest wykastrowany i bardzo przytulasty.
Może znacie kogoś, kto chciałby go pokochać i dać dom?
Tu więcej o chłopaku i zdjęcia: http://www.schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=koty&nr=109


Coolcaty, wet może mieć rację- Cedryk może widzieć światło/cień, moze nawet kontury, źrenice nie będą reagować na światło- mój Rolfik wygląda jak bliźniaczek Cedryka dosłownie(na poprzednich stronach jest wraz ze zdjeciem oczek) i założe sie ,że tak samo jest kochanym, pogodnym kotkiem, zasługującym na dużo milości...dla niewidomego kotka taka sytuacja jest dodatkowym stresem,o boże, trzymam kciuki, moze znajdzie sie ktoś, kto pokocha Cedryka, naprawdę taki kotek odwdziecza sie po tysiackroć, mój Rolfik,zabrany takze ze schroniska, z wdzięczności lizał mnie po rękach i tak bardzo starał się wszystko poznać i nienarozrabiać...
czy Cedryk jest jeszcze gdzieś ogłaszany? czy wiadomo może,że był kotkiem domowym?- na stronie nie ma takiej wiadomości...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 03, 2007 11:00

Caty napisała mi, że jest ogłaszany na allegro.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 03, 2007 12:51

Puss - na tych ogłoszeniach o Maciusiu to zgłupiałam: opis się zgadza, pani Wanda też, ale na zdjęciach to inny kot, tylko podobny! Nie ważne, grunt, że Maciuś u mnie i już! A teraz leży obok mnie i co chwila zerka, żeby miziać. Tak po prostu miało być... :D Pozdrawiam

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 07, 2007 15:43

wiozłam w środę mojego pimpka pociągiem do mamy na przechowanie...
babka jedna się na nas cały czas gapiła, jak wysiadała smyrneła pimpka za uszkiem, ten odwrócił do niej głowę:
ona: jejku, jakie ma wystrzałowe oczy...
ja: niewidomy jest...
ona: dziwna mina i cisza

a innym razem konduktor mi powiedział, że ma oczy jak zombie...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Sob wrz 15, 2007 7:51

Na Książęcej w szpitaliku jest 8 tyg. kociak.....KK zjadły mu oczka ...kociaka wyleczyli trzeba zabrać go do domku...stałego lub tymczasowego...może ktoś jest wstanie wziaśc maluszka.. :?: :?: :?: :?:
dostał druga szanse na życie ,wiem w świecie cieni..ale żyje ,czuj e,bawi się ...jednak jak nik go nie wezmie trafi do schronu...a to będzie dla niego wyrokiem.. :cry:
Prosze może ktoś.......................
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 22, 2007 19:28

Zapraszam wszystkich do nowego wątku naszego schroniskowego Cedrysia: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=66138
Byłoby super, gdybyście mogły wpisać tam parę porad i doświadczeń z kotkami niewidomymi. Może to zachęci i przekona kogoś do adopcji kocurka.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 23, 2007 6:52

alessandra pisze:czy Cedryk jest jeszcze gdzieś ogłaszany?

Cedryk ma już mnóstwo ogłoszeń w całym necie. Jest ogłoszony dosłownie wszędzie. Bez odezwu :(

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 24, 2007 10:35

Cedryk zasługuje na Dużego z ogromnym serduchem, z pewnościa ktoś wypatrzy naszego puchatka :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 10, 2007 12:14

dorcia44 pisze:Na Książęcej w szpitaliku jest 8 tyg. kociak.....KK zjadły mu oczka ...kociaka wyleczyli trzeba zabrać go do domku...stałego lub tymczasowego...może ktoś jest wstanie wziaśc maluszka.. :?: :?: :?: :?:
dostał druga szanse na życie ,wiem w świecie cieni..ale żyje ,czuj e,bawi się ...jednak jak nik go nie wezmie trafi do schronu...a to będzie dla niego wyrokiem.. :cry:
Prosze może ktoś.......................


Załóż kociakowi wątek.

Gdyby Millarca nie założyła wątku Drapciowi,
a teraz Robinowi , to nietrafiłby do mnie.
Zobaczyłam go na zdjęciu,żal mi się go zrobiło ,
wiedziałam,że nie jest to kot dla każdego i zabrałam.
Kolejki do niego nie ustawiały się niestety. :roll:

A teraz jest to milusiński koteczek ,słoneczko moje kochane.
Jest problem z lewym oczkiem, bo będzie nawet USG ,
żeby stwierdzić ,czy to nie rak.
Na prawym oczku duża blizna i koteczek niedowidzi,
ale ma się świetnie i jest bardzo mocno kochany. :1luvu:

A tak poza tym to normalny 3,5 miesięczny kotek,
chociaż może nie jest tak rozrywkowy jak Marmurek z wątku CoolCaty :D
i jest od niego dużo spokojniejszy,
to jednak zachowuje się jak normalny koteczek.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 10, 2007 14:21

Cedryk już znalazł domek- zobacz Dorcia44 -cuda sie zdarzają, a slepaczki sa cudowne, moz ektos jeszcze chciąłby miec w domku wyjątkowego kotka, załóz mu wątek, daj imię , a domek wypatrzy go :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka, puszatek i 336 gości