Puszek Bury-reklama kota str 19-fotki -schr.kat

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 29, 2007 16:26

Trzymam bardzo mocno
:ok: :ok: :ok:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 29, 2007 20:54

ja tez kciukasy :!: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 30, 2007 8:09

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 30, 2007 8:41

dopiero teraz doczytałam
mocne kiucki
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: ::ok: :ok: :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sie 30, 2007 8:43

hmmm,wiecie, chyba domek jednak nie spełni naszych oczekiwan 8) niestety.
decyzja zapadnie w sobote, ale po przedyskutowaniu róznych za i przeciw ,raczej jestesmy z myszoskoczkiem na nie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 30, 2007 10:22

odwołuje, odwołuję :D :D :D
domek chyba jednak bedzie idealnym domkiem :D :D :D
kciuki potrzebne :D

pani chciała jezdzic z kotkiem do pracy, myslałyśmy ze z K-c do Knurowa, bałysmy sie ,ze Pusio moze zwiac :wink: .
Ale jednak okazało sie,ze po pierwsze praca jest w Katowicach, po drugie kicio bedzie jednak siedział w domu, a państwo sie w nim na zabój zakochali , i nie chca juz innego :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 30, 2007 10:33

To dalej trzymamy
:ok: :ok: :ok: :ok::ok: :ok:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sie 30, 2007 11:20

Zakochali się na zabój? Ale wieści :D
:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 30, 2007 20:17

Monisek :D a wiesz ,ze to znów dzieki Tobie :king:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 30, 2007 22:23

iiiii, neeee, ja tylko ogłoszenie zrobiłam... :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 31, 2007 7:18

Dzięki Monisek, duzo ogonków znalazło swoje domki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sie 31, 2007 21:24

myszoskoczku-jak domek :?:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 01, 2007 9:22

Witam Państwa :D

Puszek zmienił swoje imię na Gustaw 8)

Gustaw jest bardzo żywym kotkiem :) cały czas chce się bawić. Nie odstępuje mnie na krok. Jeżeli pójdę do toalety, łazienki, to od razu drapie po drzwiach :lol:

Wczoraj był przez 2 godziny po przyjeździe bardzo wystraszony :cry:
Po odjeździe Państwa, które go przywiozło, Gustaw po 10 minutach zwymiotował, na pewno strasznie się zdenerwował :cry: Do kuwety nie musiałam go wsadzac, bo sam wszedł, oddał, to co trzeba :wink: ładnie posprzątał, nie nabrudził. Położyłam się na łóżko, a Gustaw jak z torpedy wskoczył na mnie :lol: chciał żebym go głaskała, łapką mnie badał :) słodki przytulas 8) Potem przyszedł mój mąż i zaczęła się wariacja :lol: zabawy, głaskanie itd. Dziś z rana wskoczył do łózka i od razu przytulanie było :lol:
Potem wskoczył na parapet i zaczął oglądac gołębie i tutaj pokazał się jego instynkt łowcy :lol:
W kuchni nic nie da nam zrobic, bo od razu kładzie się na plecki i przebiera łapkami. Bawi się z nami, Bawi się również sam, np. sznurówkami z butów.
Dziś lub jutro jedziemy po drapak, bo niedługo nie będę miała mebli i tapet :wink:

Po weekendzie wstawię zdjęcia.

Jesteśmy zakochani w Gustawie :oops:

Z całego serca dziękujemy dobrym ludziom za uratowanie Gustawa :cry:

Na razie jest chudziutki ale mamy nadzieję, że będzie tyc w szybkim tempie :)

Pozdrawiamy i dziękujemy :!: :D

Gustaw też macha łapką do Cioteczek 8)

Gustaw z Katowic

 
Posty: 16
Od: Sob wrz 01, 2007 9:07

Post » Sob wrz 01, 2007 9:35

JAK PIĘKNIE!!! :1luvu: :love:
Tak się o niego martwiłam - cały czas ryczałam!
To wspaniale, że Gustawek tak się szybko aklimatyzuje!! Przytulak z niego cudowny, prawdą?
Wczoraj był w stresie, to prawda, ale mam nadzieję, że już nie wymiotuje i ma apetyt.
Moje koty - Yin i Bendzi szukały dziś Gustawa. Ale on juz ma stały domek!
Aha - pani, która przywiozła Gustawa to myszoskoczek :wink:
Prosze wygłaskać Gustawka ode mnie.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob wrz 01, 2007 9:43

Wygłaszczę Gustawa, nie ma sprawy :lol:

Tak, szybko się zaaklimatyzował :) apetyt ma, do kuwety też ładnie chodzi.

Mój mąż wczoraj trochę się zmartwił strupkiem ale obejrzałam go i nie wygląda źle, no i dzisiaj Pani mnie uspokoiła :)

Gustaw lubi obserowac widoki za oknem i nasłuchiwać różne dźwięki. Bardzo żywy kotek. 8)

Jeszcze raz dziękujemy :lol:

p.s. Myszka po wczorajszych zabawach jest już w strzępach :wink:

Gustaw z Katowic

 
Posty: 16
Od: Sob wrz 01, 2007 9:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 703 gości