Radości i rozterki. GINGERS OD STR 99

[ariel]

Zunia, gratuluję dokocenia .

[zunia]

Dziękuje, nareszcie na chwile mam wolne ręce, ale z oczu mu nie moge się stracić.Taka kochana dzidzia, na zdjęciach wygląda na duzego ale jest maleńki-tuptuś.

[zunia]

I jeszcze raz Gingers,a co.

[dorcia44]

wielkie gratylacje cudo.....to na to cudo tyle czekałaś

[zunia]

Tak Dorciu, właśnie na to cudo tak czekaliśmy.Jeszcze był w brzuszku a już był prawie nasz A jaki ma super głosik

[pixie65]

Jest P R Z E P I Ę K N Y .....


Ale ja MIMO WSZYSTKO czekam na jakąś foteczkę Puni....

[Kicorek]

Nie zaglądałam kilka dni.

Koty bułgarskie śliczne

Gingers cudowny , jak spotkam hodowców na którejś wystawie, to się pochwalę, że was znam i opowiem im ploteczki o kiciu

Poprosze więcej fot, chociaz obejrzę je dopiero w niedzielę.

[zunia]

Pixie ja nie rzucam słów na wiatr, Punieczka będzie miała specjalną sesje dla Ciebie, tymbardziej, że jest kochana i ona się bardzo cieszy z Gingusia.

Kicorku obawiam się, że hodowcy wiedzą dużo, dużo o Gingersie bo mój mąż niestety szybciej pisze ode mnie

[zunia]

Kicorku zapomniałam dodać oczywiście możesz się pochwalić tylko nie wiem czy jest czym

[zunia]

Gingers dzisiaj o czwartej nad ranem postanowił, że już nie jest maleńkim i nieśmiałym niemowlaczkiem
Wspinał się na wszystko co miał w zasięgu wzroku, a ja go zdejmowałam, nasyczał na Punie, która nas odwiedziła, Toska to nawet nie probowała przekroczyć progu sypialni i tak wariował do 10 rana tylko, że jego wariowanie polegało na tym aby wspiąć się w najbardziej niedosiągalne miejsce

A tak wczoraj zasypiał:



Zapomniałam dodać, że na szczęście Punia się jego syków nie boi

[zunia]

Tak Ginguś rozmawia z naszymi kotkami aniołeczek






Nie ma Kicorka, nie ma Izy a reszta śpi zamiast się zachwycać

[zunia]

Tyle nowych fotek a tu nikt nie zagląda

[dorcia44]

sama chciałaś ..zipie z zazdrości..chociaz pomacać ,pomierdolic...pościskac i wycałować mięciutki brzunio...pynio nie bo nie plaskaty

[zunia]

To jest taki wiercisroj i na rękach nie usiedzi nawet sekundy, ale wieczorem oczka już maleńkie do spania, ale płacz bo kocurek domaga sie aby go uspać.
Teraz jak jest Ginguś to wydaje nam się, że nasze kotki nie mają pyszczków

[Monika L]

Zuniu ale nowinki śliczny kocurek ,słodziak straszny
A futerko zjawiskowe i te oczęta