Lusterko :)

[Scortia]

Może już kiedyś było, ale...
Tak z ciekawości dałem lusterko na nasze łóżko i obecnie prawie pękam ze śmiechu kot(ka) próbuje zaczepiać nowego kolege, lizać go (przy czym lekko puka łebkem w lusterko), przewraca się "kołami do góry" i robi inne niestworzone rzeczy

Scortia

[Kiara]

U nas Paczus juz jako maluch bardzo rozsadnie podchodzil do lustr Zostalo mu to do teraz - siada przed lustrem i przez kilka minut w napieciu wpratruje sie we wlasne (piekne ) oczy Zadnych wyczynow przed lustrem nie zaobserwowalam A szkoda. Wasza kicia musi wygladac fantastycznie

[kinus]

Moja mlodsza jak do mnie przyjechala, najwyrazniej po raz pierwszy zetknela sie z lustrem. Ja mam szafy z lustrami, wiec idac po podlodze nagle zauwazyla drugiego kociaka. Schowala sie za lustrem i wygladala powoli, czy tamten jeszcze jest. I szybko przebiegala, nastepni stawala w polowie lustra i robila naskok. A ja kulalam sie ze smiechu

[Scortia]

Wasza kicia musi wygladac fantastycznie

Hm... w zabawie każdy kot wygląda fantastycznie , ale dzisiaj stwierdziliśmy z rana (kiedy okazało się, że kot śpi z nami), że wygląda wypisz, wymaluj jak ta kicia z puszki Whiskas (a fee! i chyba nawet z reklamy (z tego co kojarze)

Scortia

[Krzysio]

Kociś podczas pobytu w łazience był zafascynowany lustrem. Zaglądał ciągle czy kumpel tam jest, dotykał lustra nosem słowem zapraszał do zabawy.
Szczęściarz dośc obojętnie traktował lustro. Widział kumpla ale jakby sobie zdawał sprawę z tego że to jego odbicie...
Oba najbardzie były zafascynowane światłem latarki na ścianie. Super zabawa aż mnie brzuch bolał ze śmiechu.

[Beata]

U mnie krowki tez przechodzily moment fascynacji lustrem, to rzeczywiscie jest przesmieszne (u Daisy i Krzysia nie pamietam ). Czasem jeszcze w zabawie sie zapedza i zapomna i strosza piorka na swoje odbicie

Ale przygladanie sie kotom podczas zabawy to sama wielka przyjemnosc . Ja przed zakoceniem nigdy sie tak duzo glosno szczerze nie smialam, teraz wystarczy mi sytuacja albo minka jednego, i juz

[Iwona]

lusterko lesterkiem, ale w psiej metalowej misce do wody mieszka bury kot. Tygrysek zawsze go wypatrzy i probuje wychlapac wode lapką, zeby sie do tego buraska dostać. Jedyna metoda, to nie myc miski, bo w zmatowialej jakos kot nie mieszka, ale ja lubie jak wszystko jest czyste. no to mam wode na podlodze.

[ani]

Kissa swoje pierwsze spotkanie z lustrem potraktowała bardzo poważnie - grzbiet w kabłąk, ogon razy 5, taniec bokiem na pazurkach, prych i pac!
I zdziwko
No to jeszcze raz.
Do trzech razy sztuka.
A potem obrażona (ogon dalej razy pięć, ale już nie w znak zapytania , a na baczność) poszła sobie.

[Scortia]

Kissa swoje pierwsze spotkanie z lustrem potraktowała bardzo poważnie - grzbiet w kabłąk, ogon razy 5, taniec bokiem na

ani: jeśli mogę spytać... co znaczy ogon razy 5?

Scortia (co jest nowy, ma pierwszy raz kota (ale zawsze chciał) i teraz będzie miał 100 albo i więcej pytań)

[KasiKz]

Lucek nie reaguje na kumpla z lustra... Nie wiem czemu, bo przecież powinien, bo ślepy nie jest, ale czytałam niedawno, że u kotów bardzo ważny jest zapach i jak widzi kota, a nie czuje to to nie jest kot

[Kiara]

ani: jeśli mogę spytać... co znaczy ogon razy 5?

Wlasnie?

Scortia (co jest nowy, ma pierwszy raz kota (ale zawsze chciał) i teraz będzie miał 100 albo i więcej pytań)

[kinus]

Taki napuszony i wygiety w palak zdaje sie Moja Olka czesto tak robi

[ani]

co znaczy ogon razy 5?

Zobaczysz jak kiciuś się pierwszy raz wkurzy
Cały kot, ze szczególnym uwzględnieniem ogona powiększa objętość - szczególnie zabawnie wygląda to u maluszków - a jak ogonek jeszcze niezbyt bujnie owłosiony, boki mozna zrywać

[Scortia]

a jak ogonek jeszcze niezbyt bujnie owłosiony, boki mozna zrywać

czekam z wieeelką niecierpliwością na to

Scortia (moooja biedna rogówka-drap!drap!szrrrrr!)

[vitez]

Pierwsze i kolejne spotkanie Sugar z lustrem - zignorowala je totalnie.
Pierwsze spotkanie Spice z lustrem - przyjrzala sie, machnela lapka, spojrzala sie na mnie zdziwiona po czym wzruszyla ramionami (nie wiedzialem ze kot to ptorafi ) i zazadala postawienia sie na ziemi (jedyne lustro mam nad umywalka).
Co skuteczniej dziala na Spice to otwarte okno w ktorym czesto poluje na swoje odbicie... a Sugar zadne odbicie nie rusza