Bardzo dziekuję


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gutek pisze:za dwie godziny roszam do Wrocławia. Tam spotykam się z Wimą i... jedziemy. Boję sie jak moi rozpuszczeni chłopcy zareaguja na Toto. Martwię się, że nie bede mu umiała znależć domuAle wierzę w Jadzię i Wiolettę, pomoga i domek się znajdzie. No i mam wsparcie
Brązowe oczy Gucia mówią "możesz i potrafisz wszystko" Kudłate uszy postawione sa do przodu, on juz wie. Wiem że przyniosę do domu bidulka którym Gucio sie zaopiekuje. Wyiska, wymasuję brzuszek ciepłym jęzorem i pozwoli układac sie do snu w czarnych kudłach.
Będzie dobrze.
Fredziolina pisze:Kochane Dziewczyny migiem dotarły do Lubina![]()
Malutki był bardzo głodnywiec prędziutko wszedł do klatki łapki.
Zjadł swoją porcyjkę, a pq2otem we trzy, z wielkim oporem malutkiego kotka, udało nam sie przerzucic do torby-kontenerka.
Po zapakowaniu siedział cichutko i udał sie w daleką, bezpieczną podróż.
Teraz już tylko same smakołyki, ciepłe ręce do głaskania i przytulanko Guteczka go czeka![]()
Wima i Gutku, bardzo, bardzo Wam dziekuję.
Uratowałyście kocią duszyczkę i całe stado.
Ufff jak sie cieszę,ze sie udało
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], label3, MruczkiRządzą i 66 gości