Moja mama tez zmarla na nowotwor, ostatnie dni byly straszne chociaz niby wszyscy byli przygotowni.Czasami odejscie na druga strone jest ulga dla najblizszych i wybawieniem dla cierpiacego. Tak juz jest...
Moi obydwoje rodzice (mama cały czas podłączona do tlenu), 27-letni brat taty i babcia i dziadek to wszystko były rodzaje nowotworu.
Całuje jeszcze raz na dobranoc i bardzo mocno ściskam Ewa
Gattara, bardzo współczuję i przytulam... Nowotwór zabrał naszego przyjaciela kilka miesięcy temu. Miał 46 lat. Bardzo trudno jest się pogodzić ze zbyt wczesną śmiercią