Anatol Odchuchany. W nowym, wspaniałym domu :))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2007 16:48

Odczepta się od jego uszu :twisted:
Śliczny jest!!
Poza tym jak kto już spojrzy w te oczyska - uszu i tak już nie dojrzy...i już :D

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 22, 2007 20:00

Tolusiu skacz do góry po domek, którego ozdobą i radością byłbyś na pewno - gdyby się tylko znalazł...

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 22, 2007 20:51

CoolCaty pisze:Tolusiu skacz do góry po domek, którego ozdobą i radością byłbyś na pewno - gdyby się tylko znalazł...



chcialabym sprostowac, nie: "gdyby sie tylko znalazl" ale "gdy wreszcie sie znajdzie" :wink: i tego sie bede trzymac!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Czw sie 23, 2007 7:22

Dobrego dnia, Anatolu :D
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 23, 2007 7:24

I znów hop ku górze, na pewno już niedługo ktoś się znajdzie i przygarnie Tolusia do serca! :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2007 7:40

Ania Pisiokot :love: dzwoniła wczoraj do schroniska, niestety Pani Doktor była bardzo zajęta, więc Pisiokot dowiedziała się z nowości tylko tyle, że Anatol jest zaszczepiony i że ma świerzb. I teraz nie wiem, czy wetowi chodziło o świerzb w uszkach (który widać jak na dłoni :roll: ) czy też świerzb skórny...

Anatol marzy.... pewnie o własnym domu i Dużych...
Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 23, 2007 7:51

Anatol ma świerzb w uszach, a na skórze ma grzyba :roll:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 23, 2007 8:21

Biedny Tolciu, nic się nie przejmuj. I wcale im nie wierz, że jesteś brzydki. Duża mówi, że nie ma brzydkich kotów, są tylko piękne inaczej. Jak ja 8)
Ja, jak przyjechałem ze schroniska też miałem świerzb, grzyba i jeszcze koci katar. I nic nie widziałem na obydwa oczki. Duzi smarowali mnie różnymi paskudztwami i pakowali do brzuszka dużo tabletek a do oczkóf różne krople, ale teraz jestem już zdrowy i nawet pogrzybkowe łysinki mi pozarastały :mrgreen: . No, może prawie, ale duża mówi, że i tak nic nie zaszkodzi mojej powalającej urodzie 8) I nawet naprawiło mi się jedno zepsute oczko! No, w ogóle fajny gość ze mnie, więc z ciebie pewnie też, tylko na razie trochę tego nie widać.
Pozdrawiam,
Paciorek
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sie 23, 2007 10:01

Anatol piekne szczescie do gory!!!!

beata111

 
Posty: 202
Od: Pon lip 23, 2007 10:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw sie 23, 2007 12:00

hop na pierwsza strone sliczny kocie
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 23, 2007 14:23

Byłam dzisiaj w schronisku, złożyłam wizytę Anatolkowi.
Słuchajcie, Georginia to sobie musi kupić nowe okulary, bo w tych źle widzi :evil: Dementuję wszelkie pomówienia pod adresem Anatola :evil:
Poważnie mówiąc to obejrzałam go sobie po raz kolejny tzw. obiektywnym okiem. To drobny, ładny, miły kotek ze ślicznymi zielonymi oczami. Wcale nie jest nieproporcjonalny i nie ma wyłupiastych oczu :evil: 8O Kto to wymyślił :evil: Jedyne co mu psuje wygląd to to jego biedne uszko i lekkie zaniedbanie. Pozaglądałam mu w uszyska i wg mnie to w tych uszach jest głównie brud, jak pamiętam świerzb w uszach u jednego z moich kotów to wyglądał chyba inaczej. Zaczęłam mu wydłubywać ten brudek z ucha, bardzo ładnie odszedł i pokazała się różowa, czyściutka małżowinka. Oczywiście kolega się przywitał wylewnie, pogadaliśmy o ciotce Georgini, wielkodusznie jej wybaczył kalumnie i z radością przyjął fakt, że staje się gwiazdą medialną i wzbudza zachwyty pięknych pań :D .
Kochana kocinka. Słoneczko takie.

Oprócz Anatolka jest w pierwszym boksie jeszcze jedno takie cudo z sercem na dłoni, ale o tym w wątku ogólnym.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 23, 2007 14:42

No ideał chodzący :1luvu:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sie 23, 2007 15:02

pisiokot pisze:Byłam dzisiaj w schronisku, złożyłam wizytę Anatolkowi.
Słuchajcie, Georginia to sobie musi kupić nowe okulary, bo w tych źle widzi :evil: Dementuję wszelkie pomówienia pod adresem Anatola :evil:
Poważnie mówiąc to obejrzałam go sobie po raz kolejny tzw. obiektywnym okiem. To drobny, ładny, miły kotek ze ślicznymi zielonymi oczami. Wcale nie jest nieproporcjonalny i nie ma wyłupiastych oczu :evil: 8O Kto to wymyślił :evil: Jedyne co mu psuje wygląd to to jego biedne uszko i lekkie zaniedbanie. Pozaglądałam mu w uszyska i wg mnie to w tych uszach jest głównie brud, jak pamiętam świerzb w uszach u jednego z moich kotów to wyglądał chyba inaczej. Zaczęłam mu wydłubywać ten brudek z ucha, bardzo ładnie odszedł i pokazała się różowa, czyściutka małżowinka. Oczywiście kolega się przywitał wylewnie, pogadaliśmy o ciotce Georgini, wielkodusznie jej wybaczył kalumnie i z radością przyjął fakt, że staje się gwiazdą medialną i wzbudza zachwyty pięknych pań :D .
Kochana kocinka. Słoneczko takie.

Oprócz Anatolka jest w pierwszym boksie jeszcze jedno takie cudo z sercem na dłoni, ale o tym w wątku ogólnym.


no okulary to ja muszę zmienić, fakt :oops: ale bez przesady z tą pięknością... Anatol to jednak takie sobie brzydactwo, (absolutnie nie w pejoratywnym sensie, tak bardziej "rozczulająco" ;) ) ja mu te uszy czyściłam trochę w sobotę, na zewnątrz faktycznie wygląda na brudek, ale w środku była mała kopalnia. "Ukradłam" Saskii odrobinę Novoscabinu, więc może ciut lepiej już.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 23, 2007 15:05

ladny jest i juz :evil:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 23, 2007 16:35

Georg-inia pisze: Anatol to jednak takie sobie brzydactwo.


a ta znowu swoje :evil: no trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam :evil:
nie wierzcie Georginii :placz: to wszystko nieprawda co mówi o Anatolku :placz:
jest śliczny :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Meteorolog1, puszatek, Szymkowa i 82 gości