Czarnulka - w klatce. Już nie! Kristinbb - DZIĘKUJĘ! :D

[Batka]

to ja potrzymam kciuki mocno mocno

[Marcelinka]

Ejj, na forum jest też takie coś, jakby temat: Kotki do adopcji. - tam mogłabyś to rozgłosić, a poza tym, trzymam kciuki. Nie trać wiary!

[Patr77]

Na górę maleńka.. może już niedługo będziesz miała własny domek..

[beata111]

Trzymam Kciuki za domek dla pieknej czarnej kocinki !!!!!!

[galla]

Na razie ze strony PP cisza... Mam nadzieję, że po prostu nie miał kiedy się odezwać...

[galla]

O ja głupia
PP się ze mną kontaktował, jak najbardziej.
Tylko ja mam na gadu-gadu ustawione tak, że tylko znajomy może się do mnie dobić. A PP nie miałam wśród znajomych w gadu pracowym, bo nie wzięłam z domu jego numeru, a w domu w dni robocze z gadulca nie korzysta... Myślałam, że Paweł jest zajęty czy coś, dzisiaj wpisałam jego numer i napisałam do niego.
I się okazało, że on się do mnie dobija i dobija...

Dzisiaj się jednak złapaliśmy i Paweł mi napisał, że postanowili z TŻtką wziąć koteczkę z Opola - bo jest w schronisku już pół roku, jest chorowita i potrzeba jej dobrej opieki. Mnie zostaje tylko żałować, że to nie Czarnulce się trafił dobry domek, ale gratuluję kici opolskiej

Paweł obiecał jednak, że jeśli Czarnulka nie znajdzie domku do czasu, gdy kicia opolska się zaaklimatyzuje, to wezmą Czarnulkę na tymczas. A wtedy to kto wie, kto wie

Czyli Czarulka nadal szuka domku stałego albo tymczasu.

[misia007]

Trzymam za domek, oby sie znalazl jak najpredzej.

[galla]

Na górę skarbie!

[Patr77]

I ja bardzo mocno trzymam kciuki!! Mam nadzieje, że wkrótce znajdzie się taki wspaniały domek i dla naszej Czarnulki..

[wibryska]

kto da wymarzony dom ślicznej Czarnulce ?

[Boo]

To "moja" Ola pojedzie do Pawła. Też dość długo rozmawialiśmy. Jest mi bardzo przykro z powodu Czarnulki. Wiem też jaka ciężka to była decyzja.
Mimo, że bardzo się cieszę szczęściem Oli, to jest mi niesamowicie do kitu z powodu Czarnulki.
Będę bardzo, bardzo mocno trzymała kciuki za równie dobry domek dla niej.

[galla]

Boo - pewnie tak samo bym się czuła w odwrotnej sytuacji - gdyby Czarnulka trafiła do Pawła i jego TŻtki, a Ola zostałą w schronie. Jednemu kotu się nie udaje, ale za to udaje się innej bidzie

Ale, jak pisałam, Paweł obiecał, że jeśli Czarnulka nie będzie miała szczęścia do stałego domku, to trafi do niego na tymczas. Czyli tak całkiem beznadziejnie nie jest, jakaś optymistyczna perspektywa przed nami

[galla]

Zapraszam na bazarki na jedzenie dla Czarnulki:
Świąteczna puszka na wakacje - Sanabelle
Bursztynowe serce dla czarnego brzuszka

Czarnulka była niedawno szczepiona, więc jeśli uda się zebrać trochę więcej pieniążków, to z tej kwoty zapłaciłabym też za szczepionkę (całą albo za część).

[wibryska]

a ja pomarudzę trochę: według mnie trzeba wpisać w tytule W-wa

[galla]

A co da ta Warszawa w tytule? Przecież informacja, że kotka jest z Warszawy nie spowoduje większego nią zainteresowania, niż informacja, że jest w klatce od przeszło miesiąca
Krytyczna w tym wszystkim jest ta klatka, nie miasto
A poza tym mi się nie zmieści jeszcze W-wa w tytule