Lusia z rynku w Mińsku -w nowym domu tęskni, ale jest lepiej

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 10, 2007 7:31

Lusia czeka na domek.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt sie 10, 2007 20:26

Kto przygarnie Lusię?

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sie 12, 2007 10:29

czyli nie wiadomo czy babcia przyjmie Lusię ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 12, 2007 10:50

Kotek tej Pani cały czas leczy uszy. To już trwa miesiącami. Ta Pani powiedziała, że jak Lusia znajdzie wcześniej dom, to się nie pogniewa. Te uszka to jakiś trudny przypadek i nie wiadomo ile jeszcze potrwa leczenie.

Nam zależy, żeby Lusia ( i Maja) znalazły szybko dom, bo pani Emilce jest ciężko z taką ilością zwierząt. Musi ciągle pamiętać, żeby zamykać drzwi od domu, bo ma kilka agresywnych psów. Poza tym trzeba ciachnąć i wziąć na tymczas Pysię, mamę dymków. Pewnie już jest w ciąży.
W osobnym małym domku mieszkają rezydenci (2 koty pani E.)

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sie 12, 2007 13:51

może doradź tej pani babci, żeby zmieniła weterynarza, albo chociaż skonsultowała się w sprawie uszu - może leczenie jej kota jest niewłaściwe

Lusia prosi o dom
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2007 7:19

wibryska pisze:może doradź tej pani babci, żeby zmieniła weterynarza, albo chociaż skonsultowała się w sprawie uszu - może leczenie jej kota jest niewłaściwe

Lusia prosi o dom


Już zmieniała weta, teraz leczy kota u najbardziej utytułowanej, najdroższej wetki w MM.

A Zdrowa, miła Lusia nadal czeka na domek, razem ze swoją mamą Mają.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon sie 13, 2007 23:29

jest nowe forum o kotach:
http://www.cobra.iq.pl/forum/
może warto tam też ogłosić Lusię
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 13:55

Lusia szuka domku.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sie 16, 2007 7:46

Hopsasa....

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sie 16, 2007 23:19

a może pomogłyby ogłoszenia ze zdjęciem w lecznicach weterynaryjnych
i w sklepach zoologicznych ?

Mimisiu, złóż Lusi wątek na www.dogomania.pl w dziale inne zwierzęta
w potrzebie (może wspólny watek z Mają i nową kotką)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2007 18:45

Wczoraj byłam u pani Emilki i porobiłam zdjęcia Mai, Lusi, no i nowej Pysi, siostrze Lusi. Oto wyniki sesji:)

Obrazek

Obrazek

No i sesja "love story" z Mają...Ale je przyłapałam :D
Lusia lezy po lewej stronie.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać, kotki się polubiły, w końcu to mama z córką. Fajnie by było znaleźć im wspólny dom, myślę jednak, że przy ich miłych charakterach szybko by się zaprzyjaźniły z innymi kotami. W każdym razie - zachęcam do adopcji Lusi samej, lub w dwupaku z Mają.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sie 19, 2007 21:11

są przecudne :) zachwycające :)
z takimi zdjęciami obie szybko znajdą domy (a może nawet jeden wspólny :))
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2007 9:00

Śliczna ta Twoja Rodzinka Mimisiu :1luvu:
Juz nie wiem, który Kocio piekniejszy i bardziej rozkoszny!
Myslę, że ich siła uroku tkwi właśnie w tym, że sa razem! A co z Pysią? Sa jakieś fotki koteczki? Jak jej zdrowie?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 21, 2007 10:33

Karotka pisze:Śliczna ta Twoja Rodzinka Mimisiu :1luvu:
Juz nie wiem, który Kocio piekniejszy i bardziej rozkoszny!
Myslę, że ich siła uroku tkwi właśnie w tym, że sa razem! A co z Pysią? Sa jakieś fotki koteczki? Jak jej zdrowie?


Fajnie, że wróciłaś, mam nadzieję, że urlop był udany!!!

Ta rodzinka to nie tak całkiem moja...Lusia z Mają są u Pani Emilki, a od kilku dni jest tam też Pysia, mama Milusia i czeka na sterylkę (chyba aborcyjną). Pysia była cały miesiąc tam samiuteńka na rynku...Są też jej fotki, założyłam jej osobny wątek.

Jestem podłamana, nikt nie dzwoni w sprawie dorosłych kotek od przeszło miesiąca, a od kiedy oddałam małą dymeczkę, nikt też nie pyta o Milusia, który się u mnie zaczął na dobre zadomowiać. A on nie może u mnie zostać...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sie 21, 2007 10:58

Wiem, że Koteczki sa u Pani Emilki, ale ja sobie w skrócie tak nazywam te kotki z rynku "Rodzinka Mimisi" :wink:

Będzie dobrze zobaczysz! Ludzie teraz wracaja z urlopów. Domki niedługo sie odezwą! A koteczki miodzio, tylko watku Pysi nie moge znaleźć, ale jeszcze poszukam dokładniej.
W pracy nie zawsze moge, nie chce sie narażać zaraz po urlopie :wink:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości