Kropka i Skipi...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 19, 2007 17:57

Ada my tu na zawał zejdziemy zaraz :wink:

na KŁ przeczytałam, że Skipi śpi pod ławą i "chrapie jak stara baba" :) a kot jest w szoku.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie sie 19, 2007 19:13

wrocilismy ze spacerku :wink:
TZ nosi Skipi'ego po schodach na rekach- pies dzielnie to znosi, TZ tez :lol:
szykujemy sie do kapieli

Kropeczka siedzi na lodowce- ale zapomina sie i wpada od czasu do czasu do pokoju, po czym rownie szybko z niego wybiega :roll:

ehhh, mam nadzieje ze sie ulozy
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2007 19:46

Jednym słowem zeszliście na psy :lol: Gratulacje ! :D
Dużo cierpliwości i wyrozumiałości koteczce życzę :)
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2007 20:34

Skipi to :aniolek:
mam za soba pierwsza w zyciu kapiel psa. Skipi stal spokojnie w wannie, TZ trzymal go, a ja szorowalam pachnacym szamponem dla szczeniat. Skipinawet nie drgnal, pozwolil sie umyc, potem wytrzec i teraz pachnie jak cukiereczek. glowe wytarlam mu chusteczkami dla niemowlat- faktycznie to uwielbia :)

bylo wachanie z Kropka- calkiem spokojne: Kropka u mnie na kolanach, Skipi kolo moich stop- zadne nie wydalo najcichszego warkniecia :wink:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 19, 2007 20:38

Adrianapl pisze:bylo wachanie z Kropka- calkiem spokojne: Kropka u mnie na kolanach, Skipi kolo moich stop- zadne nie wydalo najcichszego warkniecia :wink:

oby yak dalej a pozniej juz tylko czysta przyjazn ;) :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sie 19, 2007 20:55

Niedługo z mężem bedziecie dla nich tylko przystawką do wspólnego towarzystwa. Czuję, ze miłość między nimi zakwitnie i beda wariowac aż miło :)

A fotki jakieś będą pachnącego cukiereczka?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2007 21:03

CoolCaty pisze:Niedługo z mężem bedziecie dla nich tylko przystawką do wspólnego towarzystwa. Czuję, ze miłość między nimi zakwitnie i beda wariowac aż miło :)

A fotki jakieś będą pachnącego cukiereczka?


oby ta milosc faktycznie zakwitla, na razie wzajemnie sie badaja- lacznie ze wzajemnym wachaniem i probowaniem zawartosci misek :roll:

fotki wrzuce jutro z pracy :wink:
w domu nie potrafie dogadac sie z programem do zmniejszania zdjec :roll:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 20, 2007 7:47

No bardzom ciekawa jak minęła pierwsza noc w czteroosobowym składzie :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 20, 2007 7:55

noc byla bardzo spokojna :wink: ale...
rano wchodzac do kuchni moj nos wyweszyl niespodzianke :? Skipi nalal na kafelki i kawalek sciany :? ale nawet mu sie nie dziwie: po podrozy samochodem, wypil chyba wiadro wody, a wieczorny spacer byl dosc wczesnie ze wzgledu na pozniejsza kapiel. tak wiec Skipi najpierw uslyszal "Fe" a potem dostal buzi za to ze nie nalal na dywan w pokoju :wink:
Kropka coraz odwazniej podchodzi i wacha- chyba zauwazyla, ze psiak ma ja w nosie 8) zachowuje dystans i jezy ogonek, ale juz jest lepiej niz wczoraj
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 20, 2007 8:00

Wiesz Ada, on w schronisku sika i robił kupki gdzie chciał, możliwe nawet, ze trzeba go będzie od nowa uczyć czystości.
Ale mam nadzieję, ze ma spory rozumek i szybko pojmie co i jak.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 20, 2007 8:07

CoolCaty pisze:Wiesz Ada, on w schronisku sika i robił kupki gdzie chciał, możliwe nawet, ze trzeba go będzie od nowa uczyć czystości.
Ale mam nadzieję, ze ma spory rozumek i szybko pojmie co i jak.


CoolCaty ja wiem o tym i uwazam, ze jak na pieska po schronisku to on jest bardzo dobrze wychowany :wink:
doskonale wiedzial, ze siusiu wyladowalo nie tam gdzie trzeba i wygladal tak: :oops:
a poza tym na spacerku wie, po co idzie i pierwsze co to siusia, a potem kupkuje

zapomnialam napisac; na dzien dobry wylizal mi twarz cala od dolu do gory... a ja go wytargalam za te slodkie fafelki- jednym slowem: dogadujemy sie
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 20, 2007 8:13

Skipi jest czadowy!!! :D

Co do sikania to musi sie taki psiunio przestwic na warunki domowe.
Na spacerku wychwalaj go pod niebiosa za siku i kupke, a w domu grozne 'FE" ale tylko na goracym uczynku (inaczje mozesz psu pokazywac a on nie bedzie wiedzial po co ty mu to FE mowisz) :D

Co do spacerkow mam 2 psy i wychodza 3 rzay dziennie- ok godz 6:30 rano z TZ przed praca, po 15 i wiczorem. Ktorys z tych spacerow jest zawsze z serii "wykanczajacych" czyli psy wracaja do domku z jezorami do ziemii (czasami sie nie udaje i maja 3 spacerki normalne ale nic im od tego nie jest) :)

Powodzenia- skipi jest przesliczny!
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 20, 2007 8:16

Adrianapl pisze:noc byla bardzo spokojna :wink: ale...
rano wchodzac do kuchni moj nos wyweszyl niespodzianke :? Skipi nalal na kafelki i kawalek sciany :? ale nawet mu sie nie dziwie: po podrozy samochodem, wypil chyba wiadro wody, a wieczorny spacer byl dosc wczesnie ze wzgledu na pozniejsza kapiel. tak wiec Skipi najpierw uslyszal "Fe" a potem dostal buzi za to ze nie nalal na dywan w pokoju :wink:
Kropka coraz odwazniej podchodzi i wacha- chyba zauwazyla, ze psiak ma ja w nosie 8) zachowuje dystans i jezy ogonek, ale juz jest lepiej niz wczoraj


Po pierwsze gratuluje :)
Po drugie rzeczywiscie psiak może wymagać nauki jak szczeniak
Po trzecie przyczyna nasiusiania na ścianę może być też.....potrzeba zaznaczenia domu jako swojego :)
Miałam raz znalezionego psa, któremu szukałam domu. Ponieważ pies nie akceptował naszego domowego psiaka (traktował go jako zagrożenie dla swojej pozycji, bo to przecież JEGO państwo bo go znaleźli na ulicy i zabrali) psy były odizolowane i........wilczurek pierwsze co zrobić po wejściu do mieszkania to zsiusiał sie na ściany :/ potem nie było już tak źle

Powodzenia życzę :)

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 20, 2007 9:04

Ciesze się że wszystko sie dobrze układa :D
Gratulacje :D
Szanse jeden na milion mają to do siebie, że sprawdzają się w dziewięciu na dziesięć przypadków.
Obrazek

Mruczanka

 
Posty: 1004
Od: Pon mar 27, 2006 20:00
Lokalizacja: Tarnów

Post » Pon sie 20, 2007 9:17

katgral pisze:
Adrianapl pisze:noc byla bardzo spokojna :wink: ale...
rano wchodzac do kuchni moj nos wyweszyl niespodzianke :? Skipi nalal na kafelki i kawalek sciany :? ale nawet mu sie nie dziwie: po podrozy samochodem, wypil chyba wiadro wody, a wieczorny spacer byl dosc wczesnie ze wzgledu na pozniejsza kapiel. tak wiec Skipi najpierw uslyszal "Fe" a potem dostal buzi za to ze nie nalal na dywan w pokoju :wink:
Kropka coraz odwazniej podchodzi i wacha- chyba zauwazyla, ze psiak ma ja w nosie 8) zachowuje dystans i jezy ogonek, ale juz jest lepiej niz wczoraj


Po pierwsze gratuluje :)
Po drugie rzeczywiscie psiak może wymagać nauki jak szczeniak
Po trzecie przyczyna nasiusiania na ścianę może być też.....potrzeba zaznaczenia domu jako swojego :)
Miałam raz znalezionego psa, któremu szukałam domu. Ponieważ pies nie akceptował naszego domowego psiaka (traktował go jako zagrożenie dla swojej pozycji, bo to przecież JEGO państwo bo go znaleźli na ulicy i zabrali) psy były odizolowane i........wilczurek pierwsze co zrobić po wejściu do mieszkania to zsiusiał sie na ściany :/ potem nie było już tak źle

Powodzenia życzę :)


Skipi wlasciwie nie oznaczyl sciany... on siusia jak dziewczynka, bo nie moze podniesc zadnej z tylnich lap :(
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuzia115 i 74 gości