Belcia (ProForma) FIV. Kolejny cud - MA DOM! Wieści z domu.

» Sob sie 18, 2007 21:18

chyba Ciocie wyjechały...
A my już nie chcieliśmy Belci kłuć na antybiotyk, tabletki zmiażdżyłam i zakopałam w kurczaku. Póki były widoczne zostawały na dnie, jak pomiażdżyłam dokładniej na proszek zjadła razem z mięskiem :lol:

» Nie sie 19, 2007 10:55

Od kiedy nasza kicia nie jezdzi na zastrzyki - czyli od całych 2 dni, widać ze bardzo sie odprezyla :-)

Jak wchodzę to już nie mruczy, tylko miaucząc biegnie do drzwi i ociera się... W ogóle zrobiła się bardzo gadatliwa, na przywitanie to ma tyle do opowiedzenia że ho ho...

Bez problemu już biorę ją na ręce, chodzimy sobie razem po pokoju, ja do niej coś tam mówię, ona wtula się i mruczy

Także pomysł z przemycaniem antybiotyku, jako kurczaka z posypką był strzałem w 10. Jeżeli wszystko będzie ok, to już do zdjęcia szwów chcemy jej oszczędzić igieł i kłucia. A to tylko 4 dni zostały...

» Nie sie 19, 2007 11:16

misiula, jesteś :aniolek:

» Nie sie 19, 2007 15:24

Misula.. tak się troskliwie nią zajmujecie.. normalnie.. :1luvu:

» Nie sie 19, 2007 15:33

u mnie było podobnie z Domisią - i w ten sposób pokochałam kota i postanowiłam go u mnie zostawić... bo czy znalazłby się domek, który opiekowałby się nią tak dobrze jak my? :roll:

» Nie sie 19, 2007 21:54

cudna Belcia!

znajdzie sie jej domek bez zwierzow, bo napewno ktos sie zakocha.

» Pon sie 20, 2007 9:07

Pozdrawiamy kotki z cz-wy zwłaszcza Maszka i Jacuś (niestety piwniczny, przeganiany) bardzo podobne do Belci można się pomylić patrząc na zdjęcia.

» Pon sie 20, 2007 16:48

jeszcze dwa dni i zdejmujemy szwy :lol:

» Pon sie 20, 2007 22:21

... to i za Domkiem będziemy raźniej biegać

» Pon sie 20, 2007 23:47

ciesze sie, ze Belcia dobrze sie czuje

misiula, jestescie z TŻ wspaniali :king:

...tylko tak sobie mysle, ze ciezko bedzie sie wam z Belcia rozstac...

Trzymam kciuki za domek! A moze gdzies jest taki domek, co to ma kota z FIV i czuje potrzebe dokocenia? :ok:

» Wto sie 21, 2007 7:34

Szukamy Domu - takiego szczególnego :roll:

» Wto sie 21, 2007 10:28

Jutro z samego rana mamy z gallą łapankę w GUSie, więc po pracy mogę być mocno nieprzytomna, ale jeśli dam radę, to chętnie zobaczyłabym się z Bellą przy zdejmowaniu szwów, więc informuję, że do lecznicy mogę dojechać na ok. 17.20 :wink:

» Wto sie 21, 2007 12:27

Jana, szwy miały być zdejmowane 23, czyli w czwartek. :lol:

Możemy umówić sie wstępnie na czwartek?

i zastanówmy się czy od razu powtarzamy jej FIV, czy później

» Wto sie 21, 2007 12:31

Dobra, to umawiamy się na czwartek. I zapytamy weta czy powtarzać FIV już czy nie. Wyników histo na bank jeszcze nie będzie...

» Wto sie 21, 2007 14:19

Belciu pozdrawiamy Cię kotki z cz-wy :1luvu:

Belcia (ProForma) FIV. Kolejny cud - MA DOM! Wieści z domu.

Kto przegląda forum