Pomocy!!! Czopek!!!

[ktosia]

Kupal prześliczny, kochany

Ummm ... coz, to sie chyba leczy

Ciesze sie bardzo i wielkie glaski i mizianki dla Kissy

[Beata]

[zuza]

I niech mi ktos powie, ze forum nie jest magiczne

[ani]

I niech mi ktos powie, ze forum nie jest magiczne

JEST!

Kupal prześliczny, kochany

Ummm ... coz, to sie chyba leczy

Pewnie tak, ale sama niedawno stwierdziłaś, że WYleczyć się tego i tak nie da...
A ja się z Tobą zgadzam

[Deli]

A było tak: Wieczorem wzięłam Kissę na kolana, bez ubranka, żeby wymasować pod ogonkiem i wymiziać . Leżała zachwycona, wyciągając sie i mrucząc. Patrzę, a na brzuszku szef zgrubiały, pod nim gula prawie jak pół piłeczki do ping-ponga, twarda, zaczerwieniona . Jeszcze po południu jej nie było Natychmiast za telefon i dzwonię do veta, prawie rycząc. Kazał przyjechać, obmacał, pooglądał, stwierdził stan zapalny i powiedział, że tak może być w 2 - 3 dobie po operacji. Uspokoił mnie, tym bardziej że od czasu psa mam do niego bezgraniczne zaufanie.

Nie chcę podważać kompetencji weta, ale czy Kissa nie powinna w takim wypadku dostać antybiotyku? Szarka dostała dwa razy, trzeciego i piątego dnia po operacji i w efekcie nie było najmniejszych problemów z gojeniem (choć z drugiej strony nasza kota w ogóle przeszła sterylizację bezstresowo, więc to może tylko taka jej uroda i bez antybiotyku też by sobie poradziła).

[ani]

Kissa jest cały czas na antybiotyku, o przedłużonym działaniu, dostała w niedzielę i wczoraj, natępny - jeśli nic się nie będzie działo (tfu, tfu ) - w czwartek

[Deli]

A, skoro jest na antybiotyku, to przepraszam. W takim razie stan zapalny powinien się szybko wyleczyć.

[Dorcia]

Przeczytałam sobie wszystko, mnie to wzrusza, ale ciekawe jaka była by opinia kogoś kto nie ma kota . Cały wspaniały tekst o jakiejś kupie. I nawet wiersze .................... hihihi..............

[ani]

Myślę, że jeśli delikatnie wyrażona, brzmiałaby: "Mają kota "

[Kiara]

Wymiziaj te swoja dzielna koteczke

PS: A royala za kupala to chociaz dostala ?

[Nelly]

to ma własnie swój urok, że tutaj możemy pisać i o kocich kupkach zupełnie swobodnie. Bo nawet pogadać nie mam z kim o tym w razie czego. Taak, czytając to "z boku" chyba mozna pęknąć ze smiechu lub nie wierzyć własnym oczom wyobrażam sobie, że trafiam tu pierwszy raz w dodatku nic nie wiedząc o kotach lub ich nie lubiąc po prostu
Choć pewnie uznałabym wtedy to towarzystwo naprawdę za "normalne inaczej".

[coolor]

zrobiłam sobie seksualną minutę w pracy i przeczytałam - no to miałyście przygody z czopkiem, dobrze, że zakończenie szczęśliwe

wymiziaj cierpliwą panienkę ode mnie (ja pewnie nie maiłabym już rąk, gdyby coś takiego przyszło mi robić Delce)

szybkiego powrotu do formy

[ani]

PS: A royala za kupala to chociaz dostala ?

A jakżeby inaczej
A nawet raczyła zjeść ze smakiem

Fakt, to chyba jedyne miejsce, w którym można porozmawiać, poradzić się, wypłakać np. nad brakiem kupala lub cieszyć z innymi jego pojawieniem się
Dlatego tak lubię to miejsce
I właśnie przed chwilą, włączając komputer uświadomiłam sobie, że od pewnego czasu pierwszą czynnością jest sprawdzenie, co słychać na forum.

Kissa od dzisiejszego wieczora czuje się lepiej, a przed chwilą, kiedy usiadłam do komputera, po raz pierwszy od zabiegu przyszła sama do mnie, i prosząco spojrzała, żebym pomogła jej wejść na moje kolana Po czym natychmiast dała mi noska i rozwaliła się na mnie, MRUCZĄC

Dziękujemy za wszystkie kciuki, dobre fluidy i mantry
Mam nadzieję, że teraz już będzie z górki

[zuza]

Musi byc z gorki, musi!

[moni_citroni]

Glaski dla dzielnej panienki