Mała czarna KTOŚ MNIE POKOCHAł..mam dom!!!

[dorcia44]

Femka kocham rozpuszczac moje koty..poprostu .. sprawia mi to taka radość...a jak jedza..to już jestem w 15 niebie
Aśka nieraz się smieje że ja wariatka jestem.....porwane portki na dupie(kolano wychodzi i musze je ciągle myc...no bo co brudne będe pokazywała? ) a koty muszą to mieć..muszą...
ten czas jest dla nich naważniejszy..

[Femka]

Femka kocham rozpuszczac moje koty..poprostu .. sprawia mi to taka radość...a jak jedza..to już jestem w 15 niebie
Aśka nieraz się smieje że ja wariatka jestem.....porwane portki na dupie(kolano wychodzi i musze je ciągle myc...no bo co brudne będe pokazywała? ) a koty muszą to mieć..muszą...
ten czas jest dla nich naważniejszy..

dorcia, nie ma się co wstydzić. Żebyś Ty wiedziała, co ja dla tej zapchlonej bandy robię, to umarłabyś ze śmiechu. Normalnie pypeć na mózgu
ale jak jedna z drugą zaraza przyjdzie się przytulić, albo baranka strzeli - co może być piękniejszego

[dorcia44]

no wlaśnie....
to jest tak nie je tego to otwieram nastepne i nastepne..e zreszta ja mysle że my tu prawie wszyscy doskonale się rozumiemy..
najsmieszniejsze jest to że pracuje tylko TŻ...nigdy słowa...ale nieraz przychodzi i pyta ..czy może sobie zanęte na ryby kupić...
tz. ja mam 520zł.renty..i zawsze wszem i wobec mowie że to ja cały dom utrzymuje...

[Femka]

no wlaśnie....
to jest tak nie je tego to otwieram nastepne i nastepne..e zreszta ja mysle że my tu prawie wszyscy doskonale się rozumiemy..
najsmieszniejsze jest to że pracuje tylko TŻ...nigdy słowa...ale nieraz przychodzi i pyta ..czy może sobie zanęte na ryby kupić...
tz. ja mam 520zł.renty..i zawsze wszem i wobec mowie że to ja cały dom utrzymuje...

Twój TŻ to cierpliwy anioł

[dorcia44]

janioł wagi cięzkiej z diabłem za pazuchą..

[dorcia44]

a my jemy ...jemy ...jemy itd. kupale super ..u Pitolinki również ,co za ulga i co za radosc

teraz sie przyznam ...bałam się PP
kolezance odszedł kociak na PP..piekny ,niebieski ,długowłosy ..zjawiskowy ,bardzo chciała abym go wzieła na odchuchanie ..ale on był jakiś dziwny od początku ..bałam się..
ale spotykałyśmy sie u wetki...ja ze swoim ona ze swoim ,macałam głaskalam ,tuliłam..a potem dowiaduje się że ...przeżyłam szok...
kociak był leczony na zupełnie co innego...ale koncowa diagnoza po sekcji jest że najprawdopodobniej to PP...
Mała napewno nie miała tego samego...no i najwazniejsze nie miała Pitulina ..a przecież to idzie jak burza...
kociak był zabrany z Forum na tymczas...

[dorcia44]

mała bedzie niedługo się toczyć.. wygląda przesmiesznie z tym wielkim brzuchalem...
wczoraj zasmakował królik miamorka...czyli jesteśmy na dobrej drodze do róznego jedzonka...
a Pitulina znów kupka pół na pół ...ale raz dziennie..jak narazie

[Femka]

Oj, dorcia, nie zrzędź. Foootra Ci wychodzą na prostą, a Tobie mało i mało


Kciukasy za kotecki

[dorcia44]

no co po jojczyc sobie nie moge
bo ja mam sliczne ,zdrowe kociska...

[Femka]

Wreszcie Cię widzę uśmiechniętą, a nie przestraszoną. Bardzo się cieszę,że foootrom znudziło się chorować

To teraz chyba domki mogą się ustawiać do kolejki,prawda?

[dorcia44]

jeszcze jak małej się dziąsełka zaróżowią to juz będe szczęsliwa...cała szczęsliwa

[dorcia44]

Po sniadanku...Mała czarna nadal drze sie niemiłosiernie podczas got. rybki..je potem jak świnka ,siedzi i czekaaż jej sie w brzuchu ułozy..beka głośno i dopiero wedruje dalej...
Pitulinka nie chce rybki....ona woli cos innego
Pitulinka waży 1.70dkg a Mała 1.40..z tym że Mała to poprostu brzuchol... ..napewno niezarobaczony...to na bank...
Czekam aż się odezwie potencjalny domek..który juz jest tylko chciała sobie wolne wykorzystac...zamiast na koty to na wyjazd
a tak sobie mysle że niejednokrotnie nasze koty przewyższaja koty rod. cenowo oczywiście... ale i nie tylko
Mała to typ rozdarciucha ...jak ona gryzie to OK jak Pitulinka ją to tak się ropucha drze ze mam chęć w kosmos wysłać... Pitulina do niej dopiero podchodzi a ona juz paszcze rozwiera...aaaa co to za kot...
TŻ pojechał po kociaka do skierniewic...on mnie kiedys znokautuje..jak za długo nie bede sie odzywała to znaczy jedno......wtedy to juz trzeba tylko zwlok szukac...

wczoraj po pracy pojechał odebrac transporter ...28 zł ..to kupiłam ,dla maluszkow...ale facet tak wytłumaczył ze krążył ze dwie godz...przez telefon łykał mnie w calości odgrazając się ze nigdy więcej juz ...

[Femka]

Dorcia, i takie wieści poproszę codziennie.
Ukłony dla TŻ-ta

[dorcia44]

Dziekuje .przekaże jutro..pojechała na rybki..
kociak przywieziony...ja w pracy..nie swojej bo nie pracuje ,tak na zastepstwo...
kociak w domu a ja nic nie wiem ,łotr dzwoni i mówi oszukali cie...jakiś łysy...

dzwoni za chwile..mówi jest PIĘKNY ..no chyba szybko to ja Nie PoZWOLE ci go oddać.. on się ze mna bawi i brzuchala do miziania wywala...
przyszłam ,chłopa nie ma cisza w domu ...a w drugim pokoju tż na kolanach zabawia się z pedrakiem..
obfocił go z każdej strony...pocieszyłam go że maluch i tak juz prawie ma dom ..czekamy jak na dniach wróca z wczasów...
niebieski z białymi skarpetkami i wąsalami...cudo..

[Femka]