Kot ochrypł... ANGINA! Nuśka odzyskała głosik!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2007 0:56

No to trzymam kciuki!!!
:ok: :ok: :ok:

I ide spac... TŻ juz spi, wszystkie dwa koty juz tez spia, wiec pojde za ich przykladem.

Dobranoc!

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto sie 14, 2007 0:57

Karolka, angina to angina, ciężkie choróbsko, poczekaj na efekty leczenia i nerwuj się. Raz dwa trzy to nie przechodzi, ja - jeżeli juz tak ludzkie choróbska przekładamy - po anginie zamilkłam na jakiś czas. Otoczenie było zachwycone :wink:
Trzymam kciuki za Nuśkę, dobrze będzie, ciotka Ci to mówi :ok: :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sie 14, 2007 1:02

Karolka pisze:
dora750 pisze:Moja Pandora też cierpiała na anginę, która przeszła w zapalenie krtani. Zachrypła, a potem już w ogóle nic nie gadała.


Dokładnie Nuśka tak ma. Czyżby dopadło krtań? Dora, czym to wyleczyłaś?

Dziękuję dziewczyny za kciuki i ciepłe myśli. Nuśce się na pewno przydadzą. :love:


Nie umiem Ci powiedzieć, jaki antybiotyk, bo książeczka w Polsce :oops: Ale w dupsko coś dostawała. I steryd też, bo steryd działa przeciwobrzękowo. Obrzęk ustępuje i kot odzyskuje głos. Do tego kocia echinacea w zastrzyku. Dopyszczkowo dostaje co jakiś czas ze względu na to, że jest alergiczką.

Mogło dopaść krtań, a może chrypieć przez powiększone migdały. A może w ogóle to zapalenie krtani, a nie angina? :roll: Zajrzyj jej do gardła. Jak angina śluzówka będzie czerwona, migdałki widoczne, powiększone...
Pawie będzie puszczać, bo obrzęk, drażni podniebienie, więc kotu się robi niedobrze. Stąd pewnie odruch wymiotny...
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Wto sie 14, 2007 2:07

varulv pisze:hmm... w jakis szczegolnyh przypadkach chorob wirusowych podawanie antybiotykow moze miec sens... ale ogolnie? trzeba by wiedziec z jakimi bakteriami sie walczy. tych lagodnych, ktore moga nagle zaatakowac oslabiony organizm jest multum i lepiej nawet nie probowac ich wszystkich wytepic [bo sie nie uda... i nawet lepiej by sie nie udalo - bo nagly brak tych 2 kg bakterii uniemozliwilby normalne funkcjonowanie organizmu]...

Przypuszczam (ale podkreślam, że przypuszczam), że przy wirusówkach, przy których wiadomo, że mogą być jakieś powikłania bakteryjne, daje się antybiotyki o szerokim spektrum działania, nieukierunkowane na jakąś specyficzną "grupę" bakterii, co zwiększa szansę "trafienia".
W pełni zgadzam się z tym, że lekarze nadużywają antybiotyków, przepisując je przy każdym niemal niedomaganiu pacjenta :evil:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 14, 2007 20:25

Nuśka dzisiaj przyszła do kranu w kuchni i oczkami prosiła o odkręcenie wody. Niestety nie dostała, bo woda zimna. :roll: Nalałam jej w miseczkę ciepłej wody, wypiła. Po chwili zaczęła chrząkać i puściła pawia wodą ze śliną. :(

Zrobiłam Nuśce dzisiaj 2 zastrzyki. Lydium w dupencje domięśniowo i Ceporex (antybiotyk) podskórnie. Ale była grzeczna, nawet nie drgnęła 8O
Tolfedine już nie dostała... :?
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto sie 14, 2007 20:34

Nuśka zdrowiej Kochanie :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sie 15, 2007 12:35

Dzisiaj trochę lepiej. Wetka obmacała pod szyjką i mówi, że obrzęk gardła się zmniejszył. Doszła do wniosku, że to infekcja wirusowa a nie bakteryjna ze względu na to, że schodzi niżej na krtań i struny głosowe - dlatego Nuśka straciła głos.
Jutro robię kuj kuj sama - Lydium i antybiotyk.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 16, 2007 3:26

Pytałam moją wetkę o wpływ tolfedyny na nerki i wątrobę. Powiedziała mi, że u zdrowego kota tolfedyna nie ma większego wpływu na nerki lub wątrobę niż inne, normalne leki (bo w sumie każdy przez te narządy przechodzi). Tłumaczyłam i dokładnie, jak wygląda wpływ na nerki przy ich niewydolności (nie umiem tego powtórzyć :oops: ), ale konkluzja była taka, że przy chorych nerkach najlepiej nie powinno się podawać ani niesteroidowych leków przeciwzapalnych, ani sterydów. Zapomniałam w końcu zapytać dokładnie o schorzenia wątroby, bo dokładność informacji o nerkach mnie przytłoczyła :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 16, 2007 10:34

Nuśka miała trochę podwyższone parametry wątrobowe.
Ale już nie podaje jej tolfedyny, dostawała tylko przez 3 dni, więc może spustoszenia nie zrobiło.

Dajemy teraz sam antybiotyk i Lydium.
Ostatnio edytowano Czw sie 16, 2007 20:44 przez Karolka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 16, 2007 12:50

Udało Ci się porozmawiać z panią doktor? 8O
Marcelibu
 

Post » Czw sie 16, 2007 13:30

Tak. Juz wszystko wyjaśnione :)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 16, 2007 13:36

Nuśka, śliczności, jak tam zdrówko?
Głosik odzyskany?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19268
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw sie 16, 2007 21:01

Nuśka dzisiaj odzyskała głosik :dance:

Sprawdzałam, kusząc kawałkiem kurczaczka (Nuśka jak głodna to sie odezwie 8) ) I było piiii, było miau i oczka chętne na przekąskę. :D

Jutro wetka kazała jeszcze przyjść na kontrolę.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 16, 2007 23:31

Super, że leki w końcu zadziałały :D
Tak to jest, że przy poważnym stanie leczenie trwa dłużej, niż przy stanie lekkim :wink:
To teraz za całkowite odzyskanie głosu :ok:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2007 0:12

Za zdrowie Nuśki :dance: :dance2: :1luvu: No i za Makumbę, tego rozrabiakę, tez tak delikatnie :dance2:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 212 gości