CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 15, 2007 15:46

Myszka.xww pisze:Boimy sie tylko, zeby sie Arabelka nie zarazila :(


Myszka, a Arabelka jest zdrowa? Bo jeśli tak, to mogłabym ją trochę (około miesiąca) u siebie przetrzymać.
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 16:04

Adria pisze:Dzisiaj miałam dzień refleksji. Tylko nie pomyślcie przypadkiem, że to było takie refleksowanie sie na lezance 8) Nachodziły mnie różne kocie i psie, i ludzkie refleksje. Refleksje nachodzily mnie pomiedzy sprzataniem jednej kuwety, i drugiej, i trzeciej, i czwartej, i piatej i dalej nie wyliczam bo sie zlapiecie za glowe. Pozniej kolejna refleksja mnie naszla przy karminiu kotow i napełanianiu pierwszej miseczki, i drugiej, i trzeciej ....i piętnastej, ups....zapomnialam o psach .. i 19 miseczce. Znowu zapomnialam ...jeszcze dwie miseczki od swiniakow-morskich, 7 od Nimf (bylo 6 ale jedna postanowila zmienic miejsce zamieszkania i uciekla komus trafiajac do nas- to juz ktoras z kolei papuga, ktora z wlasnej woli u mnie zamieszkala) do tego wszystkiego dochodza 2 falistki, ktore tez przylecialy z wlasnej woli.
Pozniej przyszla pora podania lekow...czy napewno kazdy musi dostawac zastrzyki inna igla :twisted:
Pozniej to znowu trzeba bylo posprzatc kuwety, nakarmic koty..itd...

i kiedy wreszcie moglam wyjsc na dlugi spacer z moimi psami stawierdzilam, ze ludzie jakos dziwnie na mnie patrza, bo ... gadam na glos z psami, gadam o kotach 8) , gadam o zyciu i o wielu sprawach , o ktorych Wam nie powiem :twisted:

..i refleksja z tego taka, ze pomimo wielu smutnych chwil, braku czasu (z wiadomego powodu), zaniedbaniu wielu innych spraw ...
ale dzieki wspolpracy- to zle slowo- dzieki przyjazni i wielkiej pomocy, zrozumieniu, zaakceptowaniu, szczerosci, zaufaniu ... oj duzo by tu wymieniac ..widze sens tego co robie (co robimy wspolnie oczywiscie).

Najlepsze jednak zosatwilam na koniec ... to wszytko co robie sprawia mi wielka przyjemnosc i radosc...a nie naleze do ludzi, ktorzy lubia sie przemeczac :wink:



Adria czytam i jakbym siebie czytała, tylko kuwet mam 7 . Ludzie też na mnie dziwnie patrzą, szczególnie ostatnio, bo coraz częściej chodzę z transporterkiem po ulicy, bo albo łapię jakiegoś kota, albo odnoszę jakiegos kota, albo przenoszę jakies koty.
Ciebie jednak podziwiam, bo masz coś czego ja nie mam. Potrafisz być rozsądna mimo miłości do kociaków.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Śro sie 15, 2007 17:46

ryśka pisze:Myszko. zakochałam się. niestety-we-wszystkich 8O sesja po prostu cudna!


No akurat nie o Ciebie mi chodzilo, ale tez moze byc :twisted: :lol:

Mam niesamowicie dobrą wiadomość: Jaśmina znalazła Dom. Dom przez duże "D". Pojedzie aż do Poznania, do Asi, która opiekowała się Różową Panterą. Nic lepszego nie mogło Jaśminy spotkać. I być może uda się to już w przyszłym tygodniu.
:dance:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro sie 15, 2007 17:49

grrr... pisze:
Myszka.xww pisze:Boimy sie tylko, zeby sie Arabelka nie zarazila :(


Myszka, a Arabelka jest zdrowa? Bo jeśli tak, to mogłabym ją trochę (około miesiąca) u siebie przetrzymać.


Arabelka ma klopoty brzuszkowe. Pracujemy nad unormowaniem. Wczoraj czuwalam cala noc na zmiane masujac i usilujac ja wykupkac. Udalo mi sie to dopiero dzisiaj okolo 15 :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro sie 15, 2007 17:52

Myszka.xww pisze:
grrr... pisze:
Myszka.xww pisze:Boimy sie tylko, zeby sie Arabelka nie zarazila :(


Myszka, a Arabelka jest zdrowa? Bo jeśli tak, to mogłabym ją trochę (około miesiąca) u siebie przetrzymać.


Arabelka ma klopoty brzuszkowe. Pracujemy nad unormowaniem. Wczoraj czuwalam cala noc na zmiane masujac i usilujac ja wykupkac. Udalo mi sie to dopiero dzisiaj okolo 15 :roll:


:cry: Biedna Arabelka... Ja się niestety zupełnie nie znam na chorobach kocich... nie wiem czy umiałabym jej pomóc. :cry: :cry: :cry:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 17:54

Jaśmina? 8O 8O :dance2: :dance: :dance: :dance2: :dance: ciesze sie ogromnie :)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sie 15, 2007 17:56

Jakiez one niesamowicie sliczne wszystkie :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro sie 15, 2007 17:58

ewa74 pisze:
Myszka.xww pisze:Ucieczka z Alcatraz.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Myszka, gdzie była wtedy straż więzienna? :twisted: :mrgreen:

nie moge :rotfl:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87941
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro sie 15, 2007 18:02

Wspaniałe wieści dla Jaśminy! :)

A ja się przyznam, że za uciekającego wieźnia wzięłam Winniczka :oops: :oops: A to Arabelka spiernicza :oops: :oops:
Fakt, że mi cos rozmiarowo nie grało: albo Winni karzełek, albo pudło gigant :oops:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sie 15, 2007 18:17

EwKo pisze:Wspaniałe wieści dla Jaśminy! :)

A ja się przyznam, że za uciekającego wieźnia wzięłam Winniczka :oops: :oops: A to Arabelka spiernicza :oops: :oops:
Fakt, że mi cos rozmiarowo nie grało: albo Winni karzełek, albo pudło gigant :oops:


No musialabym jeszcze Winniczka ogolic.... :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro sie 15, 2007 18:22

:oops:
No borok ze mnie, wiem :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sie 15, 2007 18:30

:lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro sie 15, 2007 19:00

grrr... pisze:
Myszka.xww pisze:Boimy sie tylko, zeby sie Arabelka nie zarazila :(


Myszka, a Arabelka jest zdrowa? Bo jeśli tak, to mogłabym ją trochę (około miesiąca) u siebie przetrzymać.


jak nie Arabelka to moze inny kociak zalapie sie u Ciebie na tymczas? Przeciez tak ich wiele....
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro sie 15, 2007 19:10

Emilka pisze:
grrr... pisze:
Myszka.xww pisze:Boimy sie tylko, zeby sie Arabelka nie zarazila :(


Myszka, a Arabelka jest zdrowa? Bo jeśli tak, to mogłabym ją trochę (około miesiąca) u siebie przetrzymać.


jak nie Arabelka to moze inny kociak zalapie sie u Ciebie na tymczas? Przeciez tak ich wiele....


Rozmawiałam już o tym z Ryśką. Ale to chyba nie jest najlepszy pomysł - ja mogę jeszcze tylko około miesiąc, potem mam operację, więc moje gdyby moje tymczasy nie znalazly domków do tej pory, to musiałabym je oddać z powrotem... Myślałam, że może ze dwa maluchy mogłyby u mnie się spokojnie "przechować", zwłaszcza biorąc pod uwagę przepełnienie w CK, ale co po tym miesiącu? Poza tym, nie znam się na kocich chorobach zupełnie, nie wiem, czy dałabym radę wszystko na czas zauważyć, pomóc odpowiednio. Mam w domu roczna koteczkę, nie chciałabym też jej czymś zarazić... Ze dwa zdrowe (lub niezarażające z dokładną instrukcją obsługi) maluchy chętnie bym u siebie widziała - tylko co dalej po tym miesiącu? Bardzo chciałabym pomóc, ale muszę myśleć realistycznie... :cry:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 19:12

ryśka pisze:
Mam niesamowicie dobrą wiadomość: Jaśmina znalazła Dom. Dom przez duże "D". Pojedzie aż do Poznania, do Asi, która opiekowała się Różową Panterą. Nic lepszego nie mogło Jaśminy spotkać. I być może uda się to już w przyszłym tygodniu.

[/size]
Jaśminko :D
cudowna wiadomość

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 95 gości