Drabik, Felicjan, Aster: Pablo odszedł....

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 13, 2007 20:03

Hej chłopaki ale jesteście fajni!
widzę że u Was dobrze się dzieje :-) ja tez się fajnie się bawię z "siostrzyczkami". Drabiku ja też się boję, Duzi coś mówią o weterynarzu i już się boję. Jak ja tego nie znoszę...
Pozdrawiam bardzo Was serdecznie
Dyzia z Rózią i Łatką

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro sie 15, 2007 0:46

Kociuchy, bierzcie przykład z Felicjana, on jest bardzo dzielny i nie boi się weta

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 5:05

Fakt, Felicjanek nie boi się weterynarza. On wcale się niczego nie boi. Ja na ulicy schowałbym się w mysią dziurę, nawet jak jestem w transporterku, a Felicjan całą drogę od weta do domu przebył u Starszej Dużej na rękach.

Duża mówi, że Felicjan jest po prostu przygłuchy, nie słyszy niektórych dźwięków i dlatego się nie boi. Miała nawet o to zapytać weta, ale zapomniała. Za dwa tygodnie następna wizyta (robale precz!), wtedy zapyta.
Felicjan nie reaguje na dźwięk budzika czy szum drukarki, który mnie (Drabika) doprowadza do szału!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 15, 2007 8:01

musze go zdradzić, że boi się odkurzacza, tzn bał się u mnie w domu

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 8:38

Ja tam drukarki się nie boję ale zdradzę Wam jak Łatka reaguje na drukowanie - ona je kocha! jak tylko się drukuje to wskakuje na biurko, zagląda od dołu do góry, a ile kartek już Dużym napsuła wkładając łapki :-)

a odkurzacza boimy się wszystkie, ale Łatka najmniej
Pozdrawiam chłopaki
Dyzia

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro sie 15, 2007 15:43

Felicjan wcale nie boi się odkurzacza. Nawet nie przerywa drzemki w wersalce.

Natomiast z jego słuchem chyba nie wszystko jest w porządku, ma lekko przytępiony. Nie reaguje na takie dźwieki, na które reagują normalnie koty, jak skrobanie, szelest, grzechotanie chrupkami itp.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 15, 2007 21:21

to u mnie sie bał. Chyba, że dlatego, że wszystkie dawały nogę i chowały się po kątach.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 17:42

Tak wyglądamy, kiedy razem leżymy w słoneczku na oknie.
Obrazek

My naprawde bardzo się kochamy!

Chociaż oczywiście uprawiamy sztuki walki i biegi przełajowe po meblach :wink:

Drabik i Felicjan
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt sie 17, 2007 12:31

pięknie sobie leniuchujecie :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 18, 2007 8:31

Sprawdziłam relację Felicjan - odkurzacz: Felicjan boi się odkurzacza, jeśli go widzi, lub jeśli Drabik przed nim ucieka.

Dopóki siedz w wersalce i tylko słyszy odkurzanie, nic sobie z tego nie robi. Drabik natomiast ucieka zawsze z tego pomieszczenia, w którym huczy ten "potwór".
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob sie 18, 2007 11:01

to takie ma wielkie uszy i niedosłyszy? :wink:

a poważnie, nie zauważyłam, że nie dosłyszy, bo przy takiej czeradzie ciężko było to stwierdzić. Biegły razem na zawołanie, głównie reagowały na "cicicicici" gdy dostawały jeść jak również na szuranie miseczką po podłodze, przed odkurzaczem uciekały razem. Nie przyszło mi do głowy aby każdego z osobna przetestować pod kątem niedosłyszenia :oops:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 18, 2007 18:25

Ja sama nie wiem, co o tym sądzić. Wiem, że na pewno słyszy lecący samolot, bo siedząc na rękach na balkonie rozgląda się i śledzi go wzrokiem. Ale na przykład na ulicy kompletnie nie reaguje na jadące samochody (Drabik przed nimi się chowa). No i ta historia z odkurzaczem....
A jednak na myszkę z dzwoneczkiem, czy też innym tałatajstwem żegocącym w środku reaguje bezbłędnie. Ja myślę, że on jak typowy kot słyszy tylko to, co chce słyszeć. Dziwi mnie jedynie, że nie reaguje na puszkę z chrupkami, chociaż bardzo je lubi :lol: .
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob sie 18, 2007 19:11

Typowy kot. 8) Tym samym jest nietypowy. :wink:
Mizianki dla obydwu zajęcy. :wink: :love:
Sony (06.06.1996-05.03.2007) [*]
PAMIĘTAMY I TĘSKNIMY!

Leoś i Lunia mają po 11 miesięcy :D

Zo.Zo.

 
Posty: 939
Od: Sob mar 17, 2007 17:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 19, 2007 8:17

Dzisiaj nieźle nastraszyłem moją Dużą: byliśmy oboje w kuchni, ona robiła kawę, a ja łapałem muchę. Felicjana z nami nie było. Nagle spojrzałem w kierunku przedpokoju i zobaczyłem wielkiego smoka! Co robi w takiej sytuacji kot: oczywiście najeżyłem całe futro od głowy do ogona, stuliłem uszy i zacząłem warczeć, mrauczeć i prychać na raz. Duża się wystraszyła, rozejrzała w koło siebie i zapytała: Drabiku, co się stało? Czego tak się boisz? Ona nie widziała tego smoka, czy co?! Jeżyłem sie coraz mocniej.... 8O
Wreszcie Duża popatrzyła za moim wzrokiem, wyszła do przedpokoju, pochyliła się nad smokiem i przyniosła go do kuchni. Że też się go nie bała :!:
Tym smokiem był Felicjan, który siedział za rogiem przykryty jakąś szmatką (wyniósł ją oczywiście z łazienki), tak że wystawało tylko jego jedno ucho!!! Oczwiście zaraz pacnąłem go łapką - kto to widział tak straszyć.
Duża nazwała mnie boidupcem i strasznie się śmiała. Dobrze, że nie miała aparatu, bo moje zdjęcie byłoby kompromitacją.

Zawstydzony Drabik
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13552
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Nie sie 19, 2007 9:03

oj Drabciu, masz ty z tym Felicjanem ... :) Nie dość, że musisz się z nim dzielić Dużymi to jeszcze cię straszy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 588 gości