Quazimodo, czyli jak Najbrzydszy z Pięknych Dużą prowadza...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto sie 14, 2007 20:33

CoolCaty pisze:Jaki Jak tylko się do niego wejdzie, to pędzi po mizianki podśpiewując pod noskiem. Robi grzbieciki i ociera się o nogi.
Mizianie mały lubi bardzo, na rączkach też jest szczęsliwy i wywala brzuszek do głaskania, całowanie tak sobie, ale jakoś wytrzymuje. Brzuchol ma pełny, kupki wzorcowe, apetyt koński, humor szampański. Tak pędzę się przywitać:

Obrazek


Tak lubię mizianko:
Obrazek

A tak się już doszorowałem i wypiękniałem
Obrazek Obrazek Obrazek


Czy to jest ten sam kot :?: 8O 8O 8O Ten, który chciał Cię pożreć na surowo, do którego bałam się podejść jak go widziałam po akcji podawania antybiotyku 8O Ten wkurzony, obolały, straszny Quazimodo :?: 8O 8O
Mój TŻ mnie właśnie pyta czemu tak nerwowo się drapię po głowie... z jednej strony, z drugiej... No bo, no bo ... ech :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 20:36

No dokładnie ten sam, tylko już nie taki obolały i nie tak przerażony :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 21:46

Jej...jaki ty już piękny jesteś kotuniu! :1luvu:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Śro sie 15, 2007 1:34

8O 8O ale miziak z niego :D

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro sie 15, 2007 7:38

Strasznie sie ciesze ze Quasiemu lepiej .Mial futrzak szczescie ,ze trafil na Ciebie :))) Wreszcie znikl mu ten wyraz rezygnacji z mordki :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 15, 2007 7:43

widziałam wczoraj Quasimodo na własne oczy. I przyznam: podejrzewam dziwczyny o potężne oszustwo. Na fotkach był zupełnie inny kotek.
Ten, którego spotkałam, to piękny, choć szczupły :wink: śliczny kocurek, miziasty, czyściutki i baaardzo towarzyski.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90960
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro sie 15, 2007 8:06

Quasi nie czuje sie juz samotny , znalazl motywacje do zycia. Milosc czyni cuda :lol:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 15, 2007 8:19

Femka pisze:widziałam wczoraj Quasimodo na własne oczy. I przyznam: podejrzewam dziwczyny o potężne oszustwo. Na fotkach był zupełnie inny kotek.

To ja z mojego foto archiwum pokażę jeszcze jedną foteczkę Quasimodo. Z soboty, 4 sierpnia.
Obrazek

To naprawdę on...
Ciarki mnie przechodzą, kiedy patrzę na to foto.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 15, 2007 10:45

O boszesz!! Ale zdjęcie!!

Jak dobrze,że Coolcaty nim się zainteresowała.

Zdrówka życzę i szczęścia!
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro sie 15, 2007 11:12

Aniu, kiedy nasz Quazi będzie miał badania?
Różnica w wyglądzie chłopaka jest porażająca - pozytywnie :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 11:14

Słoneczko ukochane z ciocią CoolCaty :1luvu:
Obrazek

Z ciocią annskr:
Obrazek

Kotek Pięknotek :lol:
Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 11:19

Badanka krwi planujemy wstepnie na piątek. Nie mogły być zrobione wcześniej, bo pierwszego dnia w lecznicy chłopak dostał taką baterię leków, która zmieni obraz krwi na 3-4 dni.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 11:33

z ciocia Annskr? Ło matko :strach: :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 11:37

CoolCaty pisze:Badanka krwi planujemy wstepnie na piątek. Nie mogły być zrobione wcześniej, bo pierwszego dnia w lecznicy chłopak dostał taką baterię leków, która zmieni obraz krwi na 3-4 dni.


no to czekamy z niecierpliwością. Aniu napisz ile pieniążków posiada już księciu ile jeszcze potrzeba.
Wszystkim ciociom bardzo dziekujemy :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 11:41

Magija pisze:
CoolCaty pisze:Badanka krwi planujemy wstepnie na piątek. Nie mogły być zrobione wcześniej, bo pierwszego dnia w lecznicy chłopak dostał taką baterię leków, która zmieni obraz krwi na 3-4 dni.


no to czekamy z niecierpliwością. Aniu napisz ile pieniążków posiada już księciu ile jeszcze potrzeba.
Wszystkim ciociom bardzo dziekujemy :D


Na pierwszej stronie wątku są rozpisane wpłaty. Ile wszystko będzie kosztowało nie umiem powiedzieć, badanie krwi 50 zł na pewno. Jeśli chcemy zrobić test na FelV/FiV, to one kosztują 80zł. Do tego leki i dieta, no trochę tego będzie.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alfanel i 21 gości