Wetka tylko raz zrobiła źle zastrzyk. Zresztą nie wiem, czy wetka, czy techniczka, ale na taką ilość zastrzyków, jaką brała Nocka, mogło się zdarzyć. Ale na litość, nie za każdym razem

Odnośnie sterydu - przecież to sterydy rozwalają wątrobę. Mój brat przez branie sterydów (nie na "muskuły" tylko z powodu źle zaaplikowanego leczenia

Nie piszę, że Tolfine jest super bezpieczne, bo nie wiem, ale sterydy nie oszczędzają wątroby i nerek niestety...
A Scanomune możesz dawać Nuśce samodzielnie - to nie jest lek, który może zaszkodzić. Podnoszenie odporności przy jakichkolwiek chorobach (oprócz autoagresywnych oczywiście) jest jak najbardziej wskazane - w trakcie leczenie i po leczeniu.
Co do tej witaminy E - mnie pomagała. Na jakiś czas przynajmniej. Problemem tu tylko jest, czy kotu nie zaszkodzi podawanie witaminy E kilka razy dziennie...

Ktoś wie?