Syjamka i krówek do adopcji :-)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie sie 12, 2007 9:04

ezynka, scanomune to jest lek podnoszący odporność. Przydatny przy leczeniu infekcji, pomaga organizmowi bronić sie przed chorobą.

Jana, po trzecim dniu podawania sumamedu, Kenia ma się znacznie lepiej. Dzis w nocy oddychala glosniej przez nos, ale to byl juz taki suchy oddech i juz nie bylo kichania. Weterynarz powiedzial, ze po tych trzech dniach mamy odstawić lek i poprawa ma nastapic do dwoch tygodni. Teraz będę bserwować kotkę i we wtorek idę na konsultacje do weta.


Mam nadzieję, że stan zapalny powoli mija :):):)
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sie 12, 2007 10:27

scanomune to lek, który można kupić tylko u weta?

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Pon sie 13, 2007 12:47

Nie, można go też kupić np. tutaj:

http://www.krakvet.pl/scanomune-prepara ... -6257.html

A jakieś zdjęcia można gdzieś obejrzeć?
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 13, 2007 18:05

kotki są super. tylko ja szukam kociątki rasy Maine Coon :(
Alcia27

Alcia27

 
Posty: 22
Od: Pon lip 02, 2007 16:37
Lokalizacja: Brzozów

Post » Pon sie 13, 2007 19:17

link do zdjęć jest na pierwszej stronie w wątku ;-)
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 17, 2007 14:14

wstawiłam zdjęcia do pierwszego postu, może to zachęci kocich wielbicieli :):)
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 20, 2007 14:03

Spójrzcie na tego przystojniaka:

Obrazek

To Birmuś, ciągle szuka wspaniałego domku...
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 20, 2007 16:07

Kicie śliczne.

Gdy mojej kici leciało z noska poprosiłam weta o zdjęcie zatok i pobranie wymazu do zrobienia antybiogramu.
Zapłaciłam trochę kasy, kicia musiała być znieczulona do zabiegu bo wymaz pobiera się "z głębi" noska ale precyzyjnie określono jakie bakterie i grzyby siedzą w nosku oraz na jakie antybiotyki są i nie są odporne.
może warto spróbować
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 20, 2007 19:08

zobaczymy jutro,
chcialabym działac zgodnie z zaleceniami weterynarza, zastanowimy się też nad tymi badaniami

Birman jest przepiękny i do tego model: ja lubie najbardziej to zdjęcie ;)
Obrazek
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 11:54

Ha!
Domki, domki zgłaszajcie sie po piękności!
:ok:
Dopiero dzis znalazłam ten wątek kociambrów, bo tak je znam z Kotów.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 13:18

na razie domków brak :(
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 12, 2007 10:24

i co z domkami dla tych CUDNYCH maluszków?? miziaki :kitty:

uska3

 
Posty: 255
Od: Wto lip 03, 2007 7:48
Lokalizacja: Myszków

Post » Śro wrz 12, 2007 10:30

powoli zgłaszają się ludzie, ale większość chce tylko Kenię
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 12, 2007 11:09

Ja niestety też tylko Kenię. Mój narzeczony nie przeżyje na raz dwóch kotów i jest stanowczo przeciwny kocurkom. Jeżeli już to kotka i koniec. On w ogóle z jakiegoś anty-zwierzęcego domu jest. Ale to dobry i kochany człowiek, tylko trochę dziki do zwierząt. Podejrzewam, że się ich po prostu boi :)

W związku z tym, że powoli wychodzę z apatii po śmierci mojej ukochanej Pysi i zaczynam poważnie myśleć o adopcji jakiegoś kociaka, więc chciałam się dowiedzieć, jak wygląda sprawa adopcji Kenii?

I żeby nie było, że nic nie piszę o sobie ;) Jestem ze Szczecina. Z kotami mieszkam ponad 15 lat. Koty różne, siostra znosi z podwórka na pęczki, w różnych kształtach, rozmiarach, kolorach i pół rasach. Cała rodzina zakocona, tylko ja zostałam sama. Z kocim katarem walczyłyśmy jakiś czas temu, przez 11 lat mieszkałam z Pyśką, której KK odebrał wzrok. A teraz szukam kici, która wypełni puste miejsce po mojej kici-pierdółce, najdelikatniejszym przytulaku, jakiego do tej pory poznałam.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw wrz 13, 2007 20:46

czesć Usagi, przepraszam, ze dopiero dzisiaj odpisuję.
Umówiliśmy się z mężem, że wydamy je razem. Przykro mi, to są dwa małe czorty i jakoś tak żal nam myśleć o ich rozdzieleniu. Szczególnie, ze to są nasze ostatnie koty tymczasowe przez jakiś czas - ja jestem w ciąży i dopóki nasz dzidziuś nie podrośnie nie będziemy brać innych kociaków.

Dlatego teraz może trochę wybrzydzamy (była masa telefonów w sprawie Kenii), ale tak postanowiliśmy. One naprawde zachowują się jak dzieci, przychodzą sie przytulić, zasypiają na rękach, kłóca się i rozrabiają jak dzieci. Birmanek nie ma żadnych kompleksów :-) jest taki jak nasz Baltazar, bardzo odważny, wie czego chce i po to sięga, ale wieczorami zasypia z nami w łóżku. No i jak rodzeństwo, każde z nich jest inne, Kenia do dziś nie nauczyła sie skakac na blat kuchenny jest nieśmiała jak dziewczynka :-)
Myślę, że ten opis to kwestia szalejących we mnie hormonów. Poza tym mam teraz na zwolnieniu więcej czasu, żeby przyjrzeć się kociakom.
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron