BYTOM-Maluchy śmietnikowe-już w nowych domkach :)

[Barbara Horz]

Patsi przykro mi . mam nadzieję, że żyje i uda się sgo namierzyć.

[Patsi]

Ślepaczka nie ma już drugą dobę... Karmicielka ma mój telefon i obiecała zadzwonić, jak tylko maluch się pojawi.
Na podwórku mojej babci pojawiła się kocica z trójką maluszków. Są tam dokarmiane ale i na nie trzeba będzie zapolować, podobno są zdrowe...
Potrzebuję na już DT dla 2letniego kastrata-ofiary wakacyjnego wyjazdu!!!

[anita5]

podniosę chociaż...

[Patsi]

Wiele kotów z Bytomia czeka na sterylizację, AFN zapłacił za sterylkę i leczenie mamusi moich maluszków i za kastrację kocurka Kuby.
Pod nóż musi iść jeszcze:
1.Kotka krówka-koleżanka mamusi moich kociątek,z tego samego śmietnika (chora, nie ma apetytu-a z karmicielem dogadać się nie jest łatwo)
2.Kotka półdzika mieszkająca w okolicy tamtego śmietnika (zdrowa to ona też nie jest)
3.Kotka mama kociczki, którą 13.07.br zawiozłam do Wandul (ta kotka prawdopodobnie jest zdrowa)
4.Kotka mama ślepaczka-dzikuska, ostatnio karmicielka jej nie widzi
5.Kotka z ulicy mojej babci-ma obecnie 3 kocięta, które najpierw muszę odłowić i ulokować.
Koszt sterylki z 2-3dniowym przetrzymaniem w klinice wynosi 150zł. Wszystkie osoby, które chcą pomóc finansowo proszę o wpłaty na konto AFN:
Alarmowy Fundusz
Nadziei na Życie
ul. Jagiełły 5 m. 19
14 - 100 Ostróda

Numer konta: VWBank
78 2130 0004 2001 0388 0143 0001 z dopiskiem "Koty"

Oprócz pomocy finansowej potrzebna jest mi klatka wystawowa lub coś w tym rodzaju i klatka łapka. Chętni do łapanek też są bardzo mile widziani.

[Barbara Horz]

Patsi czy to sie w tym roku nie skończy. Ja namierzyłam kotkę na pl. Sikorskiego. Kotka ma domek ale sobie wychodzi, nie jest sterylizowana .

[Tweety]

idzie oszaleć z tymi kociuchami ostatnio, mnożą się przez pączkowanie czy co? i co jeden to w gorszym stanie
Patsi, gdzie masz to zdjęcie do wykorzystania na aukcji (im gorszy widok tym chętniej niestety

[Patsi]

Szukałam dzisiaj kocicy nr 5 ale jej nie widziałam, pewnie siedziała w piwnicy z maluchami. W sprawie ślepaczka karmicielka nie dzwoni Dzisiaj na sterylkę poszła mama moich maluszków, przed wypuszczeniem na wolność zostanie zaszczepiona (córka karmiciela zaoferowała pomoc w tej materii ).Zdjęcia mamusi maluszków są na poprzedniej stronie-widać na nich,że bidula chora.
EDIT: Wystawiłam bazarek na sterylki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64036

[Tweety]

co nowego u Was?

(Patuś, ja bez kompa domowego jeszcze dwa tygodnie )

[Patsi]

Wyjechałam na 3dni i dopiero wczoraj wróciłam, pod moją nieobecność maluszki były u mamy Eszy. Moich kocurów pilnowała mama, które nie wie, że mam u siebie Cybiego i Mumina Dzisiaj jadę po maluchy.
Nowe informacje:
1.na 89% kocur Kuba zamieszka o mojej koleżanki <na stałe, o ile zgodzi się z jej kocurem>
2.mamusia maluszków po sterylce jest w dobrej formie, do poniedziałku zostanie w klinice-potem ją wypuszczam i biorę się za kotę nr1.
3.są nowe zdjęcia maluchów, wstawię jej wieczorem.
Niestety nikt nie dzwoni do mnie w sprawie kociąt One rosną jak na drożdżach,a domku nie widać....

[anita5]

a ja podrzucę!

[Barbara Horz]

Tak cos mi się wydaje, że kociaki nam urosną i nikt nie zobaczy jakie były słodkie jak były maleńkie .

[Patsi]

Patrzcie, jak urosły:

[Barbara Horz]

Patsi to chyba nie te koty

[carmella]

Ale fajne rozbójniki

[Patsi]

Dostałam maila od pani, która znalazła w necie ogłoszenie maluszków. Pytała, czy ich mama to domowa kotka Odpisałam, że ich mama żyje na podwórku i została już wysterylizowana. Pani jest zainteresowana jednym kociakiem, wysłałam jej zdjęcia...Zobaczymy, czy i co odpisze.