Simbo&Sarabi 2-zdjęcia dueciku strona 93

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 09, 2007 9:23

Wkurzyłam się na maxa :evil: przez noc ktoś powykopywał kwiatki z ogródków
sąsiedzi w swoim wypieszczonym ogródku stracili ze 3 krzaczki a ja moją azalię :evil: :evil:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 9:28

8O O kurka wodna...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 9:47

O! wpółczuje 8O
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw sie 09, 2007 9:55

sąsiedzi zasiedli od rana i zamierzają przejrzeć zapisy z kamery którą mamy przed blokiem - moze uda się zidentyfikować delikwenta :roll:
Kurcze nawet nie myślałam że wkurzy mnie strata krzaczka - ale jak człowiek włoży trochę kasy i wysiłku, biega codziennie podlewać to przywiązuje się
Dobrze że niekomu nie przyszło do głowy wykopać wierzby japońskiej któóra jest naszym oczkiem w głowie bo sąsiad by dżihad ogłosił :evil: :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 10:20

8O
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw sie 09, 2007 10:23

8O wspołczuje...ahh ludzie to czasami sa..przykro,ale moze uda sie namierzyc, :(

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw sie 09, 2007 10:23

Moim rodzicom ktoś w nocy wyciągnął wszystkie świeżo wsadzone tuje, cały żywopłot 8O podejrzenie padło na speców od "kory i czarnoziemu" co po domach krążą...współczuję...nie ważne czego, zawszeć to kradzież :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sie 09, 2007 10:28

No właśnie od poniedziałku mam kilka dni urlopu i zamierzałam przywieźć tuje i róże
ale teraz zastanawiam się czy warto sie denerwować :?
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 11:52

Może zlokalizujecie sprawce :roll:
Zawsze można się przejść i pooglądać ogródki innych :twisted: Może akurat ktoś od dziś ma identyczną azalie :twisted:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 09, 2007 11:59

Sąsiednie ulice zostały obejrzane zanim ja się obudziłam - większosć sąsiadów to emeryci i byli wojskowi 8)
A dodatkowo jak już pisałam sąsiedni ponad 100głosami wygrywa w konkursie na najładniejszy ogród więc wkurzyli się na maxa :evil:

Wracając do przyjemniejszych spraw - w przyszłym tygodniu wybieram się na urlop :D
Niestety Tomek ma wolne tylko 2 dni więc robimy tylko krótki wypadzik
Po wczorajszej rozmowie z Damim pojawiają sie nowe pomysły na spędzenie czasu
moje dziecko odwiedziło wujka/dziadka na wsi i zafascynowane jest zwierzętami i maszynami rolniczymi i chce jechać na wieś 8O
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 12:07

Moje dzieci kochają wieś...Michał jeździ do babci swojego przyjaciela, zbierają jajka w kurniku, wożą warzywa z pola, ciężko pracują...po powrocie nie wiem czy Michała buty prać czy od razu wyrzucić...a na prawdziwą wiochę - ale rekreacyjnie jeździmy do Rzepisk...tam krowie placki leżą na asfalcie, a owieczki pędzą na łąkę przez nasze podwórko...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Czw sie 09, 2007 12:09

kocham wies..niech dzieciaki korzystaja poki moga,sama bym z checia an wies pojechała :)

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw sie 09, 2007 12:13

Pierwszy raz na oczy zywa krowe widzialam, jak mialam 16 lat :oops:
Ostatnio edytowano Czw sie 09, 2007 12:30 przez Dagmara, łącznie edytowano 1 raz

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Czw sie 09, 2007 12:26

Moja ukochana babcia mieszkała na wsi i spędzałam tam każdą wolną chwilę
Tomek też od małego miał kontakt z wsią wiec trochę nie docenialismy jakie to mogą być atrakcje
Jeździliśmy z Damim do znajomych mieszkających na wsi ale tam nie było zwierząt i maszyn gospodarskich
a i Dami podczas wizyt u rodziny nigdy nie był zainteresowany oborą ani maszynami
A wczoraj normalnie zachwyt w głosie i nie może doczekać sie kiedy pojedzie znowu bo wujek obiecał przewieźć go kombajnem :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 13:01

czarna.wdowa pisze:A wczoraj normalnie zachwyt w głosie i nie może doczekać sie kiedy pojedzie znowu bo wujek obiecał przewieźć go kombajnem :lol:


Też bym się cieszyła, gdybym mogła pojeździć kombajnem :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości