Choco i Grafi za TM [']

[Mysza]

u dachowców nie bada się grupy krwi?

[ariel]

Bardzo bym chciała, żeby małej się udało.

Dużo, dużo kciuków

[eurydyka]

przy pierwszej transfuzji konflikty sie podobno nie zdarzaja (podejrzewam ze to cos podobnego jak u ludzi przy dzieciach i pierwszej ciazy, tak sobie jako laik tlumacze)

Choco jest bardzo oslabiona, ale interesuje sie zyciem dookola. teraz siedzi przez kilka godzin pod opieka weta, niedlugo przejmie ja moj maz.

rano dostala znowu kroplowke podskornie i cos jeszcze ale nie pamietam, bo ogolnie jestem cokolwiek niedospana i non-stop w nerwach od 2 tygodni plus mam jakies leczenie siebie samej (badania krwi ktorych nienawidze itp)

kocur Ariel to poprostu cudo nie kot, lekarz nie mogl go wczoraj nachwalic

[tajdzi]

Kiedy będzie wiadomo, czy krew się przyjęła?
Czy jest jakiś plan backup?
Mocno ściskam... Blanka, trzymaj się

[eurydyka]

juz zrobilismy dla malej wszystko co sie da, jesli bedzie walczyc to powinna to pokonac, wet kazal sie jeszcze nie poddawac, bo juz rozmawialam czy walczyc i jak dlugo zeby nie cierpiala

nie bylo wstrzasu wiec krew powinna wystarczyc na 2 tygodnie i zmusic ja do wypracowania wlasnych krwinek

[eurydyka]

Choco jakby lepiej, cos liznela do jedzenia w klinice, juz jest w domu.

dzis byl drugi TFX, jutro kolejny

[tajdzi]

Choco, walcz. Dasz radę.

[eurydyka]

maz polozyl ja na poduszka elektryczna i spi

[Jana]

Uda jej się, musi.

Trzymam kciuki, maleńka!

[eurydyka]

Choco odeszla od nas niestety rowniez, ta malutka kruszynka nie dala rady

dziekuje za pomoc i podtrzymywanie mnie na duchu

wylaczam sie na dluzszy okres, trzymam za Was kciuki

[Tusinka]

["]

[smil]

Maleńka [']

[LimLim]

Bardzo mi przykro

[Jana]

Kiedy się dowiedziałam, nogi się pode mną ugięły. Tak bardzo wierzyłam, że małej się uda, że to eurydykowe stawanie na głowie, żeby małą ratować, skończy się happy endem...

[']

[filemonka]

Śpij spokojnie, maleńki Kotku...