Beksa Pstrokata

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 08, 2007 11:25

Pstrokata w nocy zwalila lampke z szafki.
szafka wiszaca pod sufitem, lampka szklana.
mam kawalki lampki i zarowki wszedzie. :evil:

A Pan z animalii sie pomylil i zamiast przywiezc mi 2 zwirki to mi przywiozl 4. :roll: Pan byl pod wplywem na moje oko i na moj nos. Zwirki dolicza mi do nastepnego zamowienia. Byli w szoku, ze sie przyznalam 8O
To sie nazywa wiara w ludzi 8O

I jeszcze mamy nowa pozycje w nocy. My - obie :twisted:
Beksa lezy wyciagnieta gdzies od brzucha do twarzy. Dmucha mi w nos, albo w ucho. Ja ja spycham, ona wbija pazury i sie trzyma.
Mam golf na sobie, choc jest 35 stopni :roll:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 12:38

Dagmara pisze:I jeszcze mamy nowa pozycje w nocy. My - obie :twisted:
Beksa lezy wyciagnieta gdzies od brzucha do twarzy. Dmucha mi w nos, albo w ucho. Ja ja spycham, ona wbija pazury i sie trzyma.
Mam golf na sobie, choc jest 35 stopni :roll:


Mów od razu że musisz "malinki" ukrywać a nie zwalaj na bogu ducha winną koteczkę :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro sie 08, 2007 12:42

Za stara jestem na malinki :lol:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 14:03

dowodów miłosci nie trzeba się wstydzić :lol:
ja np. z dumą prezentuję piękne sznyty na czole i szyji 8) (dobrze że włosy długie i porządna grzywka :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 08, 2007 14:05

Gdyby mnie Beksa kochala szczerze, to by nie chciala (mi robic) dowodow milosci :ryk:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 14:10

ona zaznacza swój teren żeby żaden kot nie pomyślał że jesteś samotną Dużą :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 08, 2007 14:24

wlasnie rozmawialam z wetka D. musialam spytac kiedy kolejny zastrzyk rujkowy i mialam problem :roll:
bo Beksa na mnie smarka :twisted:

no serio, ze tak nieladnie powiem juz mnie pare razy "oglutala"
kolejnosc i sceneria jest zawsze taka sama.
wieczor, idziemy spac. nocne mizianie. ja leze, Beksa stoi mi na piersi, nachyla pyszczek, wacha mi twarz.
lapki ugniataja mi szyje (sznyty, sznyty), traktorek wlaczony na full, kot mruczy jak popsuty silnik. i nagle... kapie mi na twarz glut.

konsystencja wody, bez zapachu, przezroczysty.
no ale kapie jej to z nosa - wiec glut!

no i normalnie zawsze mi centralnie na twarz ten glut spada.
na oko wczoraj polecial - fajnie nie?

no i D. powiedziala, ze to nie glut, tylko euforia i kot jest tak szczesliwy i zafurczany z rozkoszy, ze glutuje surowica (albo czyms takim).
mam sie nie martwic tylko cieszyc, ze kot glutuje ze szczescia.

aha. normalnie czuje sie osmarkana i szczesliwa :oops:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 14:30

mój Simbad też tak robi TŻowi i jeszcze mruczy z otwartym pyszczkiem i mokrym rozbryzgiem :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 08, 2007 14:31

No i po co Ty się wetki pytasz :lol: , przecież każda kocia mama by Ci to powiedziała :lol:. Musisz się nauczyć trochę uchylać przed Beksową miłością :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro sie 08, 2007 14:31

Kto te koty tego nauczyl? :twisted:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 14:32

gattara pisze:No i po co Ty się wetki pytasz :lol: , przecież każda kocia mama by Ci to powiedziała :lol:. Musisz się nauczyć trochę uchylać przed Beksową miłością :twisted:


nie mam sie jak uchylic. leze na poduszcze - Beksa Bestia stoi mi na szyi :twisted: i kapie no :lol:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 14:34

Zakup elegancką maseczkę foliową, jak Michael Jackson :ryk:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro sie 08, 2007 14:37

Dobrze, ze Beksa jest taka mala, bo glucik maly :twisted:
A jak ktos ma 6-kg Koteczka, to ja nie wiem... :twisted:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 14:39

Taaa, a jak ktoś ma ponad siedmiokilowego Kornika.... :ryk:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro sie 08, 2007 14:41

gattara pisze:Taaa, a jak ktoś ma ponad siedmiokilowego Kornika.... :ryk:


hihihi, jestes zlosliwa i dlatego masz za kare takiego malego Puchatka :lol:

Dagmara

 
Posty: 1730
Od: Nie gru 31, 2006 9:37
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, zuza i 52 gości