
Mantra na szczęście:
Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis

Zdrowy Otis




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Domino76 pisze:O tym, że Otisek wiecznie głodny jest, Iza wspominała - ale jak ostatnie wydarzenia wskazują, jest także wiecznie spragniony.
izaA pisze:DamaKier pisze:Bardzo Ci dziękuję za ten pomysł, nie wiem jak się odwdzięczę
Pomódl się za mnie do bł. Karoliny
izaA pisze:Mam, i tak daję...55 gr dziennie...co z tego....ta karma ma 26% tłuszczuMam tylko nadzieję, że to nie do końca życia
izaA pisze:Domino76 pisze:O tym, że Otisek wiecznie głodny jest, Iza wspominała - ale jak ostatnie wydarzenia wskazują, jest także wiecznie spragniony.
To pragnienie jest takie naciągane...wypije wszystko, co smakiem lub zapachem choć trochę przypomina jego ulubione jedzonko![]()
Mam gorszy problem...nie ma karm leczniczych w wersji light...nie mogę też za bardzo obcinać racji pokarmowych karmy leczniczej, bo ma leczyć...nie zjadł jeszcze 400 gr karmy, a boczki już mu się zaokrągliłyo matko...w takim tempie wyhoduję wkrótce monstrum
kicior pisze:izaA pisze:Mam, i tak daję...55 gr dziennie...co z tego....ta karma ma 26% tłuszczuMam tylko nadzieję, że to nie do końca życia
po jakimś czasie kryształy zginą.....ale trzeba trzymać się diety, żadnego mięcha i ryby i innych przyjemności.....niestety czasem powracają....
agacior_ek pisze:kicior pisze:izaA pisze:Mam, i tak daję...55 gr dziennie...co z tego....ta karma ma 26% tłuszczuMam tylko nadzieję, że to nie do końca życia
po jakimś czasie kryształy zginą.....ale trzeba trzymać się diety, żadnego mięcha i ryby i innych przyjemności.....niestety czasem powracają....
Niestety nie czasem...
Pierwsze badanie moczu mojej Kreski: 26.07.2006
To była pierwsza próba diagnozy posikiwania, które zaczęło się dużo wcześniej, ale było wciąż zwalane na karb behawiorystyki.. Więc cieżko powiedzieć kiedy te problemy się zaczęły.
Rok już z tym walczymy ze zmiennym szczęściem.
Nie liczę, który nawrót kryształów mamy teraz.
IzaA wie, że ja tak pesymistycznie podchodzę do tematu, więc mam nadzieję, że jej to nie załamie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Sigrid i 65 gości