

Femko - to bardzo duża suma - dzięki. Ja jak pisałam mogę ją wieść juz w tym tygodniu po wtorku, ale niestety nie dam, rady sama pokryć kosztów dojazdu, mogę to zrobić w połowie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Magija pisze:dziewczyny, ustaliłam z Matahari, że Bunia moze poejchac do niej do domku tymczasowego, później wróciłaby do Łodzi.
mokkunia pisze:Magija pisze:dziewczyny, ustaliłam z Matahari, że Bunia moze poejchac do niej do domku tymczasowego, później wróciłaby do Łodzi.
Magija? Czy to jest to o czym myślę?
Dziewczyny, są pieniążki na badania krwi i testy. Te 170zł spokojnie powinny na to wystarczyć. Koteczkę trzeba będzie też podleczyć, potem odrobaczyć i zaszczepić. Nie wiem jak u niej wygląda kwestia sterylki. No i najważniejsze - te ząbki. Pytanie czy coś z nimi będzie musiało też być robione.
Ile miesięcznie Bunia będzie potrzebowała na jedzonko, żwirek? Chodzi mi o same koszty utrzymania, nie licząc leczenia weterynaryjnego?
Magija, ile musimy uzbierać na transport?
Matahari, jakiego żwirku używają Twoje kociaste? (to tak dla tych, którzy chcieli by dary przekazać w naturze
Co do jedzonka, to myślę, że Bunia przede wszystkim będzie jadła mokre jedzonko, z suchym trzeba będzie spróbować, czy będzie sobie w stanie sama poradzić bez ząbków.
Ja także chciałabym pomóc i przekazać coś dla Buni (pieniążki na wyprawkę lub dary w naturze).
Tiris pisze:Co do tego żwierku (bo nie wiem czy mam dzis wejdzie na forum) to ogony używają benka compact czy uniwersal (takiego pomaranczowego z kotem krolikiem i jeszcze jakis gryzoniem). tak informuje tylko
mokkunia pisze:Tiris pisze:Co do tego żwierku (bo nie wiem czy mam dzis wejdzie na forum) to ogony używają benka compact czy uniwersal (takiego pomaranczowego z kotem krolikiem i jeszcze jakis gryzoniem). tak informuje tylko
Czyli tu musi być ten:
modliszka pisze:jakbym cos pomogła ewentualnie...to 17 sierpnia jade z Łodzi nad morze przez Bydgoszcz. Wiem, ze to jeszcze kupa czasu, ale tak tylko piszę...
mokkunia pisze:Magija pisze:dziewczyny, ustaliłam z Matahari, że Bunia moze poejchac do niej do domku tymczasowego, później wróciłaby do Łodzi.
Magija? Czy to jest to o czym myślę?
Dziewczyny, są pieniążki na badania krwi i testy. Te 170zł spokojnie powinny na to wystarczyć. Koteczkę trzeba będzie też podleczyć, potem odrobaczyć i zaszczepić. Nie wiem jak u niej wygląda kwestia sterylki. No i najważniejsze - te ząbki. Pytanie czy coś z nimi będzie musiało też być robione.
Ile miesięcznie Bunia będzie potrzebowała na jedzonko, żwirek? Chodzi mi o same koszty utrzymania, nie licząc leczenia weterynaryjnego?
Magija, ile musimy uzbierać na transport?
Matahari, jakiego żwirku używają Twoje kociaste? (to tak dla tych, którzy chcieli by dary przekazać w naturze
Co do jedzonka, to myślę, że Bunia przede wszystkim będzie jadła mokre jedzonko, z suchym trzeba będzie spróbować, czy będzie sobie w stanie sama poradzić bez ząbków.
Ja także chciałabym pomóc i przekazać coś dla Buni (pieniążki na wyprawkę lub dary w naturze).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 132 gości