KIELCE Gaja wreszcie znalazła dobry domek !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pt sie 03, 2007 22:01

Pod koniec tygodnia bede miała jakieś wieści... Na razie rzaden z tymczasów nie dzwoni tzn. że nic strasznego się nie dzieje. :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Pt sie 03, 2007 23:41

No to do góry kociaczki na dobranoc :*
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Sob sie 04, 2007 11:49

Jest szansa na domek dla Evilka. Dziś dzwonił jakis pan z ogłoszenia. Wszystko będzie wiadomo wieczorem...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Sob sie 04, 2007 15:54

trzymamy kciuki!!!! oby to był ten dom!!
ObrazekObrazekObrazek

Od-Nowa

 
Posty: 1129
Od: Pt cze 01, 2007 7:50

Post » Sob sie 04, 2007 23:16

Nic mi nie pozostaje tylko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za domek !!!
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Nie sie 05, 2007 10:53

I z domku nici... :evil: facio nawet się nie pofatygował aby powiedzieć, że nie przyjedzie...
A pani Ela siedziała cały dzień w domu i czekała na tego palanta...
Domki ciągle poszukiwane... Maluszki szybko rosną...
jak na maluchy nie ma chętnych to co dopiero na dorosłe koty :cry:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sie 05, 2007 17:17

Rozmawiałam wczoraj z sasiadką. Tą z nad morza...to właśnie stąd przywiozłam Gaję i maluchy. Ponieważ są tam jeszcze dwa koty, napomniałam jej, że przychodzą do mnie i szukają jedzenia, że są bardzo głodne. Ponieważ koty siedzą głównie na jej podwórku, zapytałam czy to jej ? Zapytałam też czy nie mogłaby wyrzucać dla nich jakiś resztek, a mają ich dużo ponieważ prowadzą stołówkę.
Oczywiście powiedziała, że to jakieś przybłędy, że one to tylko choroby roznoszą. Jeszcze nas jakimś parchem zarazą
A te słowa już mnie zupełnie położyly na łopatki "Nie wie pani co się z kotami robi, żeby nie przyłaziły? Octem je polać...Koty nie lubia octu to więcej nie przylezą..."
Ryczałam cały wieczór... jak ta kicia mogła liczyć tu na pomoc jak tu takie wieśniaki mieszkają. Tacy podli, ociemniali ludzie.

Szkoda mi tych kotów , które tu zastały. Narazie jestem i je krmie...ale za miesiąć wyjade i nagle z dnia na dzień pozostaną bez miski. Same będą musiały sobie radzić. Nie wiem co zrobić? Czy karmić je nadal czy zacisnąć zęby i nie wynosić dla nich jedzenia? Napiszcie coś...jak postąpić w takiej sytuacji...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Nie sie 05, 2007 23:11

Uwaga-sprawa nie dotyczy adopcji (niestety).
Cześć Fiona - odebrałam pw i odpisałam. Będę zaglądac tutaj gdyby były kłopoty z łącznością. Dobranoc.
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon sie 06, 2007 13:52

ale sie rodzina ukrywa gdzieś na dalszych stronach :roll:

koło mnie też kocia rodzina w potrzebie. maluchy mieszkają w dziurze w ulicy... uciekają jak tylko się ktoś zbliża. wczoraj kolezanki podjęły próbe odłowienia ale nie udało się. bo to taka jakby studnia tam.z bardzo wąskim prześwitem więc człewiek nie ma szans a gadziny tam uciekają i nie chcą wyjść :evil:

graszka_gn w jakim programie są robione banerki które masz w podpisie??
ObrazekObrazekObrazek

Od-Nowa

 
Posty: 1129
Od: Pt cze 01, 2007 7:50

Post » Pon sie 06, 2007 18:03

Oto bannerek dla ofiar snajperów, trzeba skopiować i wkleić całość z ramki:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63310][img]http://www.gmg.win.pl/rozne/Z_1.gif[/img][/url]


Efekt:
Obrazek
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Pon sie 06, 2007 18:30

ale piękny banerek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Od-Nowa

 
Posty: 1129
Od: Pt cze 01, 2007 7:50

Post » Pon sie 06, 2007 22:07

fiona.22 pisze:Rozmawiałam wczoraj z sasiadką. Tą z nad morza...to właśnie stąd przywiozłam Gaję i maluchy. Ponieważ są tam jeszcze dwa koty, napomniałam jej, że przychodzą do mnie i szukają jedzenia, że są bardzo głodne. Ponieważ koty siedzą głównie na jej podwórku, zapytałam czy to jej ? Zapytałam też czy nie mogłaby wyrzucać dla nich jakiś resztek, a mają ich dużo ponieważ prowadzą stołówkę.
Oczywiście powiedziała, że to jakieś przybłędy, że one to tylko choroby roznoszą. Jeszcze nas jakimś parchem zarazą
A te słowa już mnie zupełnie położyly na łopatki "Nie wie pani co się z kotami robi, żeby nie przyłaziły? Octem je polać...Koty nie lubia octu to więcej nie przylezą..."
Ryczałam cały wieczór... jak ta kicia mogła liczyć tu na pomoc jak tu takie wieśniaki mieszkają. Tacy podli, ociemniali ludzie.

Szkoda mi tych kotów , które tu zastały. Narazie jestem i je krmie...ale za miesiąć wyjade i nagle z dnia na dzień pozostaną bez miski. Same będą musiały sobie radzić. Nie wiem co zrobić? Czy karmić je nadal czy zacisnąć zęby i nie wynosić dla nich jedzenia? Napiszcie coś...jak postąpić w takiej sytuacji...


fiona załóż im osobny wątek i napisz gdzie są
no i oczywiście karm te biedne koty - mają tylko Ciebie :(
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 07, 2007 7:55

KOcia rodzinka do góry!!!
ObrazekObrazekObrazek

Od-Nowa

 
Posty: 1129
Od: Pt cze 01, 2007 7:50

Post » Wto sie 07, 2007 11:54

Kociaki do góry !!!
Ogromne podziękowania dla Graszki_gn, która zrobiła cudowny banerek dla kociej rodzinki :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Wto sie 07, 2007 15:32

fiona.22 pisze:Mam nowe wieści z tymczasowego pobytu Gaji w Krakowie.
Jak na razie ze zgrubieniem w okolicy klatki piersiowej nic się nie dzieje. Kotkę to nie boli, ponieważ przy dotykaniu okolic tej "kulki", łapaniu jej przez skórę, kicia w żaden sposób nie sygnalizuje z czuje się nie komfortowo z tego powodu. Na razie jest decyzja, zeby poczekać z tym.

W niedzielę wrócił syn (z wakacji), tymczasowej opiekunki kici. No, pani nie ukrywa, że się nieco rozczarowała, ponieważ Gaja nie schodzi synowi z kolan. Myślała, ze skoro tak troskliwie się nią zajmowała przez te kilka dni, kicia będzie "jej" pupilką a tu takie rzeczy :lol:
Kicia ogólnie dobrze się miewa. Ma apetyt, grzecznie korzysta z kuwety.
Kicia bardzo dobrze się przyjęła w nowym miejscu. Co świadczy również o tym jak dobrze się tam czuje. Ja osobiście nie miałam, żadnych obaw zostawiając ją na tymczasie w Krakowie. Pani która się zaoferowała, że da kici tymczas jest naprawdę wspaniałą osobą i co najważniejsz kocha zwierzęta.
Gaja zaprzyjeźniła się z kocurkiem rezydentem i przyjaźń ta nadal kwitnie. Pani ma jeszce trzy kocice ale kontakty z nimi są badziej oficjalne.

Wieści od maluchów
Kociaki są już zdrowe, mają książeczki zdrowia. Dostają jeść sześć razy dziennie i tyle też razy się załatwiają. Pani Ela już nie wyrabia ze sprzątaniem kuwety :lol: Ale te częste posiłki, są zaleceniami lekarza, ponieważ po wymiotach i biegunkach lepiej nie obciążać przewodu pokarmowego. Stopniowo ilość posiłków będzie zmniejszana.
Kociaki już odzyskaly humorki i szaleją po całym domu. Koty rezydenci siedzą wysoko na szafach i schodzą tylko do kuwety i na posiłki. Pani Ela mówi, że sa niezbyt zadowolone z obecności tych małych diabełków, które szaleją bez końca.
No ale cóż zrobić, gdyby nie pani Ela i jej, mimo wszystko, wyrozumiałe koty, maluch pozostałyby bez domku a wtedy nie wiem co bym z nimi zrobiła.

Ogromne ukłony w stronę domków tymczasowych, :1luvu: gdyby nie te osoby kocia rodzina musiałaby wrócić "na stare śmieci". A tak mają wspaniałą opiekę i teraz tylko musimy cierpliwie czekać na domki stałe :catmilk:

Domki ustawiać się w kolejce bo maleństwa najwspanialsze pod słońcem czekają na was !!!


a jak długo kicia i maluchy mogą pozostać w domach tymczasowych ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości