...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 02, 2007 20:42

moś pisze:beata- nawet nie mysl o tym :strach: Mam nadzieje ze sie wszystko dobrze skonczy, trzymam kciuki.

no nie mysle nawet tylko domagam sie poprawy :twisted: :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt sie 03, 2007 10:13

Wszyscy dobrze wiemy z czym to się kojarzy... dlatego uczepiłam się tych `lekkich szmerów oskrzelowych`. Bo Selinka dużo czasu spędza pod biurkiem, co prawda na podusi, ale jednak dołem ciągnie, więc miała prawo się podziębić.

Rano, jak zwykle lepiej się czuła. Na razie nie ma gorączki, ale też nie mierzyłam jeszcze. Za niedługo będzie seria zastrzyków - będę musiała zmierzyć wtedy temp., bo nie chcę jej niepotrzebnie podawać Matacamu.

Bardzo dziękuję za kciuki - przywiązałam się do małej złośnicy i chyba nie zniosłabym, gdyby jej się coś przytrafiło....
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:45 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 03, 2007 10:43

:D
Wieść z ostatniej chwili - Selinka NIE MA gorączki. 39,3st.
Troszkę mi lżej.

Zobaczymy po południu.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:45 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 03, 2007 11:19

UFFF :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 03, 2007 11:27

Selka nie wygłupiaj się i nie strasz. :ok: :ok: :ok:

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 03, 2007 21:39

Cichutko odetchnęłam sobie. Wieczorne mierzenie temperatury pokazało 39, 5st.
Nie podawałam Metacamu.
Maleńka bryka teraz po kolacji.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:45 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 05, 2007 9:43

uff...jak dobrze. :1luvu:
Selka dużo zdrówka,trzymaj się Maleńka. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 05, 2007 9:49

i tak trzymac :D
i moglaby zejsc z temperatura do 38,5 zebym calkiem spokojnie mogla sie pocieszyc :wink: :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie sie 05, 2007 10:34

Melduję się po urlopie.
Jak Selcia dzisiaj?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto sie 14, 2007 16:52

No więc ja też się melduję po urlopie. :D

Nie było mnie tydzień. Selinka urooosła. Jest strasznie samodzielnym kotem. Przez ten tydzień była pod opieka mojego syna, który sobie świetnie poradził z opieką nad Stadem. [A raczej tą częścią, która została w domu.]

Po krótkotrwałej chorobie nie ma już ani śladu. Widocznie była to jakaś wirusówka, którą udało się szybko opanować.

Poruszanie się Selki przypomina dziwny balet. Turla się i potyka, ale podnosi też dupkę i robi parę szybkich kroczków. Wieczorem dopomina się, żeby wciągnąć ją na kanapę, gdzie najpierw broi na kołdrze, a potem zasypia miedzy mną a TZ-em mrucząc strasznie głośno.
Wypiękniała jeszcze bardziej - jeśli to w ogóle możliwe. :)
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:45 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 14, 2007 17:01

No, nareszcie :D
Bardzo się cieszę, że zdrówko w porządku. Przesyłam moc mizianek dla cudnej baletnicy :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto sie 14, 2007 19:04

bardzo, bardzo sie ciesze :D :D :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw sie 23, 2007 0:04

Dużo głasków dla koteczki.
A skoro mała wypiękniała,proszę foteczki. :D
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sie 23, 2007 8:35

Agnieszko, co słychać u Selci?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sie 23, 2007 10:25

[quote="bechet":22htbqxd]Agnieszko, co słychać u Selci?[/quote:22htbqxd]

Właśnie gryzie mnie w kostkę. :twisted:
A ja usiłuję pisać tę durną pracę, o której wspominałam chyba w Orzechowym wątku. :roll: Chyba przestałam być humanistką, mam dziurę w głowie.....

Mała ma się całkiem dobrze. Rośnie. Wczoraj usiłowała wypełznąć na balkon - dobrze, że mamy wysoki próg, ale i tak udało jej się na niego wspiąć.

Właśnie sobie uświadomiłam, ze ułomność Selinki mogłaby być atutem dla potencjalnego [doskonałego, ofkors] domku. To kot, który nigdzie nie wskoczy, niczego nie zrzuci - co najwyżej samą siebie. To kot, przy którym nie trzeba nad balustradą balkonu zakładać siatki zabezpieczającej - co najwyżej zabezpieczyć prześwit POD balustrada, żeby się nie sturlała.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 15:45 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 140 gości