Dominik i Uschi: złapał wirusa ode mnie str.8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 01, 2007 18:24

Wyciągnęłam Uschi najprawdopodobniej człon tasiemca z pupasa (D. obejrzała i takoż stwierdziła), ma tez krew w odbycie jak się napina.
qoopala nie robiła od 15.00 od niedzieli :roll: jeśli dzis nie zrobi, to jutro jedziemy do D. na X-ray, żeby zobaczyć czy przewód jest drożny

Dominik - o 20.00 wyniki qoopala, czekamy, łapiemy siuśki, bo ostatnio są brunatne...pije oooooogroooomnie ilości wody
nigdy nie łapałam, ale mam nadzieję, że to nie jest trudniejsze od tych rzeczy, które do tej pory robiłam :wink:

dobrze, że to robale a nie wirus...tak sądzę
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Śro sie 01, 2007 18:32

trzymam kciuki 8)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro sie 01, 2007 22:17

cos juz wiadomo?
brunatne siooski mi sie nie podobaja z samego opisu, krew? :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 01, 2007 22:37

ech... :(
sioo Dominika wygląda jakby się buraków nażarł, ale nie miauczy, jakby o to wcale nie bolało. Wieczorkiem złapaliśmy i siup do D. na dyżur. Dominikowi w kale wyszła jakas "koksydia", cos z tej samej rodziny co toksoplazmoza. Dostaje przez 14 dni Furazolidon, a potem zbaday mu moc na kryształki tak na wszelaki poruczaj.

z Uschi jutro idziemy na X-ray'a, bo dziś oczywiście qoopala nie zrobiła, ale za to kawałeczkom "robala" pomagalismy wychodzić.
tyle na dziś
oby to nie był wierzchołek góry lodowej...

a kocisze w najlepsze się uganiaja po mieszkaniu :D
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pt sie 03, 2007 7:23

U Dominika bez zmian

Martwi mnie Uschi - od niedzieli nie zrobiła qoopala. Dziś ogromnie się skarżyła gdy się napinała, chyba ją boli. Dostała Lactulosum. Rano w kuwecie było coś ino nie wiemy czy Dominikowe czy jej. Jeśli dalej nic nie zrobi, to będzie lewatywa.

długo to trwa :?
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pt sie 03, 2007 15:10

piechniczka pisze:nie, nie robiłam.
wypadanie odbytu to efekt uboczny, jak mówi nasza D. i na tym na razie się nie koncentrujemy.
teraz czekamy na wyniki kału - albo robaki (oby!) albo panleukopenia


Wiesz co, mi też tak mówili, przez lata :evil: i zwierzak się męczył. Teraz już wiem, że bym usg zrobiła, do czego Cię gorąco namawiam.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt sie 03, 2007 18:20

W czwartek Uschi miała robione: X-raya i USG - wszystko w należytym porządku, żadnych zmian badania nie wykazały.

Dzis miała qoopala wyjmowanego "ręcznie"

Czuję się bez sił

Jak jej pomóc?
Czy będzie happy end?
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Pt sie 03, 2007 19:50

wg mnie ona powinna miec lewatywe
i potem podawana profilaktycznie laktuloze (codziennie), plus srodki wspomagajace prace jelit, przez jakis czas, poki to sie nie wyprostuje
czy D. wie, ze ona od tak dawna sie nie wyprozniala? bo rozumiem, ze Uschi je normalnie przez caly czas?

jesli nie je, to nie ma z czego sie wyprozniac, no chyba ze karmisz ja "na sile"

wydaje mi sie, ze w chwili obecnej wazniejsze jest to, zeby sie wyproznila, niz strach, ze spowodujemy biegunke, itd

ale skoro piszesz, zebylo USG i RTG, i wszystko w porzadku, to z kolei znaczy, ze nie ma zadnych zatorow w jelitach

bardzo to dziwnie brzmi, chyba nie mamy pelnych informacji - mozesz please dopisac? i co D. powiedziala?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sie 04, 2007 8:25

Problem jest w tym, że ona "ubija" jedzonko w jelitkach, zamiast je wyciskać z siebie, siłuje sie napisna, ale ostatnecznie rezygnuje z wypchniecia qoopala,bo jka to D. powiedziała, qoopal długo jej zaległ i zrobiły sie "odleżyny" i gdy chce wypchnąc kupala to ją boli i dlatego rezygnuje
Powinysmy stalić jej kupasa lekko luźnego, ale nie biegunkowego. Caly zabeg jest dośc trudny, bo łatwo przejśc od biegunki do zatwardzenia i zpowrotem. Mamy obserwować jej kupaski i w zalezności od konsystencji i latwśc wypróziania, podawać lactulose lub zmniejszać lub odstawić.
Czwartek i piątek już nie jadła i nie piła,a podawane często wypluwała.
Po wczorajszym wyjęciu qoopala, sama troszkę też zrobiła, a potem z niej wyciekała kupka. Calą noc przespala spokojnie. Dziś rano zrobiła kupke luźna,ale do kuwety, a nie gdzieś tam:D A potem wykorzstała co jej Bozia dała w płuckach, by oznajmić, że wrzuciłaby cos na ruszt :lol:
Zupełnie zdrowy, wesoły kocisz, mruczący mi na kolanach :lol:
Diagnoza D.:
- problem z perystaltyką (trudno ocenić, bo na USG była zbyt mała ale to dlateo że jelitka były rozciągnięte i mogły się mniej kurczyć)
Nie jest ostateczna - zobaczymy co bedzie jak qoopal bedzie luźniejszy czy wtedy sama da rade sie kuwetować
Zapowiada się pozytywny weekend :D
Czego wszytskim szczerze zycze ;)
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Sob sie 04, 2007 10:36

oj Uschi, Uschi...
nie głupiej Ty, no.

Kciuki - i za Dominika też, i za Was Dużych :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie sie 05, 2007 14:18

piechniczka pisze:W czwartek Uschi miała robione: X-raya i USG - wszystko w należytym porządku, żadnych zmian badania nie wykazały.


No to uff 8)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie sie 05, 2007 18:04

lala pięk-na kup-a :1luvu:
Uschi świadomie i samodzielnie kuwetkowała, pierwszy swoimi siłami wycisnęła :D a drugiemu pomogliśmy. Jest prawdziwą damą :D nawet w kuwetce. Po zlewowym umyciu kupala, usiadła sobie na środku pokoju i czyściła futerko. Potem łapki równiutko ustawiła, ogonkem się oplotła siedziała i mrugała do nas. Ona jest taka delkatniusia, zupełna gracja - nie to co "bezpośredniość" Dominika 8)
Dajemy jej namoczonego kittena, convalescenta i 0,5 ml lactulosum. Dziś dostała kurczaczka ciutę. Wcinała, połykała w całości i radarowała wąsem czy jeszcze gdzieś jest to coś dobre ;)

Dominik bez zmian moczowo-qoopalowych niestety... choć sioo robi się chyba bursztynowe i mniej "drożdzem" zalatuje.Powiedzcie czy to normalne, że przy pierwotniak, sioo tak "pachnie"??
Ale :!: humorek dopisuje, apetyt jest :catmilk: i psotność wielka wykazuję, upolawałem muchę zabieram Dużej ołówki i długopisy i po pod łóżko wrzucam :twisted: gonitwy z Uszakiem po mieszkaniu
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Nie sie 05, 2007 18:41

a teraz kilka fotek naszych kociszy

Żarłacz pospolity:
http://upload.miau.pl/3/24868.jpg

W rodzinie różnie bywa:
http://upload.miau.pl/3/24870.jpg

Razem:
http://upload.miau.pl/3/24872.jpg
http://upload.miau.pl/3/24874.jpg

słodziaki :1luvu:
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

Post » Nie sie 05, 2007 19:58

Żarłacz jak żarłacz - ale jaki Dominik jest pięęęęękny! :love:

Cudne jest też to zdjęcie, kiedy wgniata małą w okno ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro sie 08, 2007 11:04

Już się prawie wyczułyśmy. Jaka dawka leku, ile jedzonka...
a tu znowu jakiś twardziel w prostnicy, suchy, napina się, ale rezygnuje bo ją boli...
potem, mimo że jej ból sprawiam dodatkowy walcząc z tą suchością, tuli się do mnie i nie chce nigdzie indziej.

Dziś wyniki sioo Dominika - zobaczymy, czy to kryształy, czy to nadal pierwotniak, czy co jeszcze...Dominik poza rozwolnieniem czuje się wyśienicie, jak za czasów sprzed dokocenia
Obrazek Dominik Obrazek Uschi Obrazek i jest jeszcze Florek! Obrazek
Uschi za TM 22.11.2013 [']

piechniczka

 
Posty: 390
Od: Wto lis 14, 2006 0:18
Lokalizacja: Tarchomin/ W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości