wibrystko - dzisiaj przejade sie po lecznicach.
najlepsze jest to, ze naprzeciwko miejsca zaginiecia kici jest sklep zoologiczny, byłam tam z ogloszeniem zaraz nastepnego dnia. pani powiedziała ze sama ogloszenie przyklei (jakbym ja to xle zrobiła...) ale najciekawsze jest to ze do dzisiaj ogloszenia nie wywiesiła. głupia baba...
chyba ze je trzyma gdzie kolo lady gdzie i tak nikt nie patrzy
na stare smieci kici nie wróciła, bo dzwonila do mnie pani u ktorej była chwilowo i ona sprawdzała tam.
powoli zaczyna mi brakowac sił...
