Generalnie to Punia nigdy dużo nie jadła zawsze wolała sobie porcjować jedzonko, Punia ma ok 13 lat może trochę więcej tego nikt nie wie.Ma jednego zęba na górze i dwa na dole.W tej chwili je Royala dla kotów powyzej 10 lat i radzi sobie świetnie tylko dostaje w małych porcjach ok pięciu razy na dzień.Punieczka nadal uwielbia sie bawić tylko Tośki nie może być blisko, poprostu niezaakceptowała jej, boi się i syczy na nią mimo, że Tosia nic jej nie robi.Ale jak był mały kotek to Punieczka odżyła

Co mogę jeszcze napisać, nie wiem jak jej starość by przebiegała jak by Tosi nie było może lepiej a może gorzej.
Jedynie co zauważyłam, że Punieczka na starość zrobiła się bardziej niedotykalska, buczy o byle co.No i to co zauważyła wetka zaczynają jej zanikać tylne mięśnie w łapkach poprostu musimy albo jej te łapki masować albo nakłaniać ją do zabawy aby łapki rozruszać.
Jogurt naturalny też jej podajemy, ale też nie zjada tego dużo.
Punieczka zawsze była indywidualistką i nie widze jakis drastycznych zmian w jej zachowaniu.
Śliczny jest Łatek.