Kochany Miluś (Mińsk Maz)fotki s.16-19,22,24- ma już domek:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 31, 2007 7:38

Małe w nocy dokazywały z piłeczką aż miło :D Moja Ziutka i Benia podbiegały co i raz i przejęte węszyły pod drzwiami. Ciekawe, czy one domyślają się, że w sypialni są kotki...

Najbardziej mnie zadziwia szybkość przemiany materii u małych. Robią k...chyba 3 razy dziennie, a dorosłe koty tylko raz. Najważniejsze, że są zdrowe i mają apetyt! Jedzą wszystko co im dam: chrupki, animondę carny, kurczaka. Sama radość!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto lip 31, 2007 15:43

Słodka Parka się przypomina!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto lip 31, 2007 17:31

czy śliczności mają już ogłoszenie w dziale adopcje na miau ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 31, 2007 17:45

A co z domkiem dla kici? Zrezygnował?
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sie 01, 2007 0:00

dzidzia pisze:A co z domkiem dla kici? Zrezygnował?


Ja juz znam ostatnie wieści :D Ale nie zdradzę, Mimisia jutro sama przekaże nowiny!
A Koteczka sliczna! Słodki pysio!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 01, 2007 0:05

Rozumiem, ze jak najlepsze nowiny :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sie 01, 2007 7:28

wibryska pisze:czy śliczności mają już ogłoszenie w dziale adopcje na miau ?


Małe miały już dawno założone ogłoszenie, jeszcze jak nie były na tymczasie, więc wtedy trudniej o domek, większość nie chce bezdomnego kota, tylko takiego, który już był w domu chociaż trochę....dlatego domy tymczasowe są takie ważne. 4 kotki z rynku wprawdzie wyadoptowałyśmy bez "tymczasu", wszystkie do Mińska, ale nie było łatwo.

Teraz chyba nie zdążę zgłosić ich na adopcje, po po pierwsze:
- DYMKA ma już domek :balony: :D

Wczoraj po pracy odebrałam telefon od dziewczyny z Mińska, znalazła ogłoszenie w sklepie zoologicznym. Przyszła z chłopakiem, z którym mieszka. Mają swoje mieszkanie, jest to wprawdzie pół domku jednorodzinnego, ale obiecali, że nie będą kotki wypuszczać do ogrodu, przynajmniej do póki nie podrośnie i zmądrzeje. Bardzo mili ludzie, widać, że kochają zwierzęta. Pogadaliśmy z pół godziny, po czym z moim mężem odwieźliśmy ich z Dymką do domku. Oczywiście podpisaliśmy umowę adopcyjną i zgodzili się wysterylizować kicię jak podrośnie.
Będą ją super karmić i kitka będzie miała super opiekę, dobrą karmę i wogóle myślę, że domek świetny. Zachęcałam ich do wzięcia braciszka kici, ale nie mogli się zgodzić, bo mieszka jeszcze z nimi babcia, która może nie chcieć...Mają jeszcze babcię poprosić, jest jakaś szansa.

Wczoraj, jak oni u mnie byli odebrałam telefon w sprawie kocurka z Piaseczna. Mam się z nimi dzisiaj skontaktować. Na kocurka też reflektuje siostra mojej nowej koleżanki w wakacji (dwukrotnie zakoconej). Jeżeli nie starczy mi kotów :wink: to przekażę kontakt do którejś z Was.

Było mi bardzo szkoda Dymka. On został sam w pokoju, fuczy jak się podchodzi, ale tak śmiesznie, nie groźnie. On się bardzo boi. Wzięłam go na ręce w nocy i zawinęłam w tłumoczek, głaskałam. Po kwadransie się rozmruczał 8O Potem bawiliśmy się myszką. To była jego pierwsza w życiu zabawa z człowiekiem.
Rano jednak z nowu się chował. Trzeba go jeszcze dopieścić i oswoić, ale muszę gooddać zanim wróci pani Ewa z wakacji, bo wtedy kotek kwróci do niej do suszarni w domu, a tam nie ma zbyt fajnie...Taka jest umowa z moim mężem, że koty są u nas 10-11 dni.
Trzymajcie kciuki, żeby braciszek dołączył do siostry!!!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 01, 2007 10:27

Trzymamy kciuki. Rodzenstwo powinno byc razem :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sie 01, 2007 10:35

dobre wieści :)

może rzeczywiście wezmą obie kocinki

to możesz już zmienić pierwszy post i informację w podpisie
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 01, 2007 12:03

pierwszy post zmieniony to jeszcze fotka Dymka by się bardzo tam przydała :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 01, 2007 12:31

wibryska pisze:pierwszy post zmieniony to jeszcze fotka Dymka by się bardzo tam przydała :)


Jest jedna na 15 stronie, więcej może dzisiaj wkleję.
Dymek jest prawie czarny, ma biały nosek, mini-skarpetki, brzuszek i kołnierzyk. Jest przesłodki :D

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 01, 2007 13:20

a może uda mu się zrobić nowe fotki ? bardzo proszę :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 01, 2007 13:25

wibryska pisze:a może uda mu się zrobić nowe fotki ? bardzo proszę :)

Dzisiaj zrobię. Wczoraj już nie miałam czasu (adopcja małej) potem już się zrobiło późno.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 01, 2007 14:29

Mimisia pisze:
wibryska pisze:pierwszy post zmieniony to jeszcze fotka Dymka by się bardzo tam przydała :)


Jest jedna na 15 stronie, więcej może dzisiaj wkleję.
Dymek jest prawie czarny, ma biały nosek, mini-skarpetki, brzuszek i kołnierzyk. Jest przesłodki :D


To tak jak moja Pralinka. Tez jest przesłodka. I umaszczenie podobne.
Takie koty są wspaniałe.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro sie 01, 2007 20:37

Dzisiaj po pracy poświęciłam Dymciowi przeszło godzinę. Powitał mnie słodkim fuczeniem :D , ale po chwili, przytulony i owinięty miękką poszewką od kołdry rozmruczał się! Potem nawet bawił się myszką, którą mu dyndałam przed nosem i jadł mi z ręki puszkę. Musiałam go zostawić, żeby obrobić fotki i posiedzieć tu z Wami. Oto wyniki sesji, podziwiajcie!


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kto go przyganie? 2 domki, o których myślałam, wycofały się...Jesteśmy w punkcie wyjścia, ale będzie dobrze!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 757 gości