Moja ukochana kocia szóstka...

[Joy]

Popracuję nad tym, słowo harcerza na razie się rozkręcam....

[Joy]

Katy, wreszcie mam chwilę żeby napisać dwa słowa o Mysi i Moczarku...Są fantastyczne.. Każde ma inny charakter; Moczar od maleńkości wykazywał inklinacje do wody...jak skumał, że droga do brodzika wolna to wskakiwał tam i z lubością tarzał się w wodzie...stąd imię, Moczar=moczenie. Mysia zaś jest najmędrszym ale i najdzikszym koteckiem w stadzie...uwielbia grać w piłkę nożną..jest świetnym bramkarzem...i potrafi wskoczyć tam, gdzie żaden inny kotek nie wlezie...Wraz z Kropką która jest ich mamą zastępczą tworzą Czarną Brygadę, której celem jest rozniesienie domu w pył....Kropa kocha ich miłością wielką i bezkrytyczną...są już od niej ok. dwa razy więksi a ona nadal traktuje ich jak kocięta...ostatnio próbowała przenieść ogromnego Moczara za skórę na karku, bo uznała, że zlew nie jest dla niego bezpieczny

[Joy]

[Joy]

teraz Mysia

[Joy]

A to Moczarek, jako śpiący królewicz

[gattara]

Jolu, Moczarek jest po prostu bossski , przed takim "wąpierzem" chyba bym nie uciekała

P.S. Zdjęcia możesz dawać w jednym poście, nie musisz każdego w osobnym . Widzisz, udało Ci się a tak się martwiłaś że jesteś antytalenciem

[Joy]

Alu - bardzo się cieszę, że Moczar Ci się podoba...to jest mój pupilek ...jest , jak to napisała Caty w swoim poście, niewinny i szalony...podobny do Smarkacza



A bo jestem antytalenie ...poza tym coś nie idzie mi pisanie tekstów gdy jes wstawione zdjęcie...

[gattara]

Każdy ma swojego kociego ulubieńca, moim jest Wegunia

Dobrze sobie radzisz, jeszcze trochę i będziesz innym pokazywać jak wstawiać fotki

[Joy]

Wegunia - tak się domyślałam...malutka, pełna uroku kotenia...I nie chciałaś jej przerobic na pledzik

Alu, Ty w pracy o tej barbarzyńskiej porze?

[Joy]

A to jeszcze z rana wstawimy sobie coś...

To ostatnie to Mysia....ona jest taka trochę egzotyczna....

[czarna.wdowa]

piękne czarnuchy

[gattara]

Wegunia - tak się domyślałam...malutka, pełna uroku kotenia...I nie chciałaś jej przerobic na pledzik

Alu, Ty w pracy o tej barbarzyńskiej porze?

Widać można we mnie czytać jak w otwartej księdze .

Aktualnie "pracuję" w domu , z przymusu jako pielęgniarko-opiekunka




Cudna drobinka

[Joy]

Mam słabość do czarnych kotów.... ...i brytyjskich

[Joy]

Alu, Mysia faktycznie jest bardzo urodziwa i ma niewiarygodnie dużo wdzięku....i porusza się najpiękniej z moich kotów...ale czy ona jest drobinką...cóż, jest o połowę większa od Kropeczki a ostatnio stwierdzono u niej zgrubienie doopki i brzusia...lubi dziewucha pojeść

To pewnie Ci nie jest łatwo...trzymam kciuki za Ciebie....

[Joy]

Mam chwilkę na odwiedzenie Forum....News No. 1 jest taki, że od wczoraj mam na tymczasie malutkiego kiciusia Groszka....jest śliczny i bardzo proludzki....mieszka w łazience i rezydenci koczują pod jej drzwiami....baaardzo chcieliby wejść...Wygląda na to, że Groszek jest zdrowy...bawi się, ma dobry apetyt i zdrowy wygląd....Wstawię zdjęcia jak tylko udami się jakieś zrobić (Grosio jest hiperaktywny) i zgrać na kompa....Bardzo chciałabym aby znalazł dobry, kochający domek....