i znów samosia - mała tri

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lip 10, 2007 22:02

Tuu sprawdza kondycję kwiatów
Obrazek

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Czw lip 12, 2007 10:52

Hop, hop domeczku gdzie jesteś :?:

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Czw lip 12, 2007 12:52

to ja robię ogłoszenia a co :wink:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Czw lip 12, 2007 13:37

aga-lodge pisze:to ja robię ogłoszenia a co :wink:

dziękuję :!: :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob lip 14, 2007 15:49

Co słychac u maleńkiej- kwiatki chociaż przesadzone :lol: :?:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 16, 2007 22:54

montes pisze:Co słychac u maleńkiej- kwiatki chociaż przesadzone :lol: :?:

no właśnie :?: :?:
jak uszka :?: :?: i czy domki się jakieś zgłaszają :?:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto lip 17, 2007 7:45

z uszkami juz zdecydowanie lepiej, choc tak do konca to sie jeszcze paskudztwo nie poddalo. Ale juz na pewno nie bolą. Tuu rozbrykana i szczesliwa. Niestety domkow ani sladu :? Przyznaje, ze ostatnio malo intensywnie szukam tych domkow, bo mam na glowie koncowke przygotowan do slubu syna i czasu na wszystko brakuje.
Przepraszam, ze bez polskich znakow, lecz pisze jedna reka, bo mam na kolanach polne rozkoszniaki, ktore atakuja zapamietale moj nos :wink:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto lip 17, 2007 16:49

oj Justyna Ty to masz roboty
mała skacz pod domek :!: :!:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto lip 17, 2007 18:43

Tuuuuu do domkuuuuu !!!! hop!
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Pon lip 23, 2007 9:15

co u małej damy w kolorach tęczy :?: :D
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pon lip 23, 2007 19:26

z małej Tuu zrobiła się klejonka :D - tak ją nazywa mój mąż :wink: Kicia po prostu czatuje aż ktoś z nas usiądzie i momentalnie wdrapuje się na kolana i układa się do snu :wink: Jak żadnych kolan na horyzoncie nie ma, to przytula się do któregoś dorosłego kota lub do jednego z psów. Major jest pod tym względem lepszy, bo można się wczepić w jego futro no i ta 'kanapa' miękka i duża :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt lip 27, 2007 18:06

jak mała dama nakolankowa żyje :?: :?:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pon lip 30, 2007 14:02

Ciociu Ago - maleństwo żyje i ma się dobrze :D
Do pełni szczęścia brakuje jej jedynie własnego człowieka i kolan tylko dla niej, bo teraz musi tłoczyć się na kolanach z innymi chętnymi :wink:

Pojutrze wyjeżdżam na trzy tygodnie i nie będę mieć dostępu do netu. Tuu zamieszka na ten czas u annskr - pięknie proszę: pamiętajcie ciocie o małym słodziaku :D

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Śro sie 01, 2007 8:15

justyna_ebe pisze:Pojutrze wyjeżdżam na trzy tygodnie Tuu zamieszka na ten czas u annskr - pięknie proszę: pamiętajcie ciocie o małym słodziaku :D


Już zamieszkała :D
W dobrym towarzystwie dwóch Bub i dwóch Fuksiaczków.
Buby są nie od odróżnienia "na oko", obie śliczne i bure, jedna bardzo śmiała, koniecznie chce wydostać się z kuchni albo chociaż pogadać i na kolanka, druga wciska się w kącik, za to szybciutko wychodzi do miseczki.
Fuksiaczki - jeden ciemoszary marmurek, drugi burasek, oba z białymi łapeczkami, przesłodkie, zmianą miejsca bardziej zdziwione niż wystraszone :D
No i Tuu - kompletnie bezstresowa i prześliczna, zwiedziła kuchnię i wzięła się za zabawę.

Wieczorkiem weszłam dać buzi na dobranoc - Tuu szalała z brzęczącą piłeczką, Fuksiaki obserwowały ją siedząc obok siebie na stołku, śmielsza Buba kibicowała z bufetu, nieśmiała - zza pojemnika z karmą. Mokre żarełko zostało wymiecione.
Usypiałam przy wtórze turkotu piłeczki golfowej (Tuu), ten sam dźwięk usłyszałam rano (czy ona nie spała?).
W kuchni zobaczyłam dwa kociaki - śmiałę Bubą i Tuu - reszta wyszła z zakamarków dopiero po napełnieniu miseczki.
W kuwetcie przepisowa ilość i jakość urobku, uzupełniona natychmiast po sprzątnięciu.
Po śniadanku Tuu wciągnęła do zabawy Fuksiaka-marmurka, śmielsza Buba pertraktowała ze mną na temat wyjścia z kuchni.

Zapraszam domki :wink:
Takiego wyboru maluszków dawno nie miałam :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 02, 2007 10:28

Od wczoraj wita mnie w kuchni pięć pyszczków - dwa (Tuu i Buba 1) od razu z mruczeniem i pchaniem się na ręce, oba Fuksiaczki przysuwają się dopiero po chwili, Buba 2 na końcu - ale już się nie chowa.
Mają płytką, szeroką miseczkę na mokre jedzonko - prześlicznie wygląda kocia gwiazdka przy śniadanku :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości