Maniek, Zosia&Pysia/Zosia wyje pod drzwiami

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 19, 2007 15:12

Witam
w przyszłym miesiącu planuje sterylizację mojej kotki i jak czytam o Twojej Zośce to już się boję, bo moja Ninka to takie małe futrzate el Nino. Chyba będę musiał z nią do pracy chodzić żeby mieć ją na oku :wink:

Mam nadzieję ze Zosi szybciutko i ładnie wszystko sie zagoi :D

I pogratulować pięknego kawalera Zosi

pozdrawiam
J.

Jaroo

 
Posty: 8
Od: Pt maja 25, 2007 15:32

Post » Czw lip 19, 2007 15:29

Witam
w przyszłym miesiącu planuje sterylizację mojej kotki i jak czytam o Twojej Zośce to już się boję, bo moja Ninka to takie małe futrzate el Nino. Chyba będę musiał z nią do pracy chodzić żeby mieć ją na oku :wink:

Mam nadzieję ze Zosi szybciutko i ładnie wszystko sie zagoi :D

I pogratulować pięknego kawalera Zosi

pozdrawiam

Obrazek NINA
J.

Jaroo

 
Posty: 8
Od: Pt maja 25, 2007 15:32

Post » Czw lip 19, 2007 17:52

Jaroo pisze:Witam
w przyszłym miesiącu planuje sterylizację mojej kotki i jak czytam o Twojej Zośce to już się boję, bo moja Ninka to takie małe futrzate el Nino. Chyba będę musiał z nią do pracy chodzić żeby mieć ją na oku :wink:

Mam nadzieję ze Zosi szybciutko i ładnie wszystko sie zagoi :D

I pogratulować pięknego kawalera Zosi

pozdrawiam

Obrazek NINA


Z Zosią to musiał być jakiś pech, jakby kilka przyczyn nałozyło się na siebie (źle została zszyta+wariactwo Zosi ).
Wcześniej była kastrowana kotka mojej babci i mamy TŻ-ta i nic się nie stało, chociaż bywały długo same w domu w okresie rekonwalescencji.
Poza tym one nie miały ubranka tylko kołnierz i mój TŻ uważa, że lepiej jest jak kotka ma właśnie kołnierz a nie ubranko.Ale ja nie mogłabym patrzeć jak Zosia chodzi w tym kołnierzu i wybrałam ubranko.
Życzę powodzenia i oby wszystko było ok :ok:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon lip 23, 2007 18:44

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 25, 2007 16:42

Świetne zdjęcia i bossssskie futra :D
pozdrawiam

Obrazek NINA
J.

Jaroo

 
Posty: 8
Od: Pt maja 25, 2007 15:32

Post » Sob lip 28, 2007 15:44

Oko Zosi nadal nie zagojone, tzn. z rogówką lepiej, ale nadal jest stan zapalny.Gentamycyna i neomycyna nie działają.Dostałyśmy Tobrex+nadal musimy smarować Corneregelem na rogówkę.
Oj ta Zocha.A pacjentka z nie kiepska.Ledwo mogę ją utrzymać przy smarowaniu tego oka.

Reddie, a czy Ty wiesz, że zaadoptowałam od Ciebie chyba największą pieszczochę na świecie :?: 8O Po kastracji Zoska sie tak mizia, ze az jestem w szoku.Codziennie nad ranem jestem zaszczycona jej obecnością.Wciera się swoją głową w moją głowę, liże mnie i mruczy.Zawsze marzyłam o takim kocie jak Zosia :D
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 28, 2007 18:33

Chyba ten miot tak ma cały. Miziastość w genach ;) Rosencrantz każdej obcej osobie pakuje się na kolanka i uskutecznia baranki, buziaki, obejmowanie łapkami za szyję i mrumrolenie. Chociaż ja to mam chyba w ogóle szczęście do tymczasów miziaków:)

Za oczko trzymam kciuki. Boli ją? Pecha ma ta dziewczynka. Wierzę jednak, że będzie dobrze.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 28, 2007 20:16

reddie pisze:Chyba ten miot tak ma cały. Miziastość w genach ;) Rosencrantz każdej obcej osobie pakuje się na kolanka i uskutecznia baranki, buziaki, obejmowanie łapkami za szyję i mrumrolenie. Chociaż ja to mam chyba w ogóle szczęście do tymczasów miziaków:)

Za oczko trzymam kciuki. Boli ją? Pecha ma ta dziewczynka. Wierzę jednak, że będzie dobrze.


Zosia się akurat boi obcych ludzi, ale we mnie (muszę to przyznać bez fałszywej skromności)jest zakochana.Taka dziewczynka z niej słodka.Ale ten miot to w ogóle jakiś taki śmieszny jest i pod względem urody i charakterów.

Oczko raczej ją nie boli, bo szaleje bardzo, więc ogólnie czuje się chyba normalnie.Chociaż parę dni temu czuła się troszkę gorzej, kichała, dużo spała.Ale to jeden dzień trwało.Chyba się trochę z Maniasem podziębili bo Manias kaszlał.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 02, 2007 19:34

No i z jednego oka stan zapalny przeniósł się na drugie.I Manias chyba się zaraził, bo też ma oko zaczerwienione.Wykończyć się można.

Od września zostanę dokocona.Mama TŻ-ta wyjeżdza za granicę na parę lat i Pysia zamieszka z nami.Pysia jest kotem"hotelowym" z tego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55551&postdays=0&postorder=asc&start=0
Została zabrana spod hotelu w styczniu tego roku.Nie miałam co z nią zrobić i wymyśliłam, że "wciśniemy"ja mamie TŻ-ta, która chyba myślała, że my żartujemy z tym, że Pysia u niej zamieszka.Jego mama nigdy nie miała kota, tylko psy i na początku dziwiły ją wszystkie zachowania Pysi.Ale wraz z upływem czasu zakochała się w niej.
No a teraz z powodu wyjazdu mamy TŻ-ta Pysia w pewnym sensie wraca do mnie.Nie ukrywam, że nie jestem szczęśliwa z tego powodu.Główną przyczyną jest reakcja Mańka i Zosi na nią.Pysia kiedyś już u nas była na noc i była tragedia.Praktycznie sterroryzowała moje koty, które były zastraszone.Nie widziałam co się dzieje a Pysia w obcym miejscu zamiast czuć trochę respektu zachowywała się jakby była u siebie.
Chyba w Feliwaya się zaopatrzę.
A stres będzie w pewnym sensie podwójny, dlatego że się jeszcze przeprowadzamy.Tak więc wszystkie koty będzie trzeba przywieźć w tym samym czasie do nowego mieszkania tak żeby nowy teren był "ziemią niczyją".Aż się boję.
A oto Pysia:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 06, 2007 19:33

Dzisiaj myślałam, że uduszę tą moją bandę.W nocy było szaleństwo.Tłukli się po całym mieszkaniu.Maniek zarzygał dywan, po 10 minutach zrobił kupę w brodziku.Zocha wlazła do pokoju mojego 5-letniego brata, zrzuciła z regału takiego pluszowego pieska i w mordzie przyniosła do mnie.Odbiło jej z tym pieskiem, od paru dni robi tak regularnie.
Maniek nie daje sobie oka smarować, musi go trzymać moj ojciec bo inaczej nie da rady.A jak widzi jak wyjmuję maść z lodówki to zaraz ucieka (Maniek, nie tata :lol: ).Zocha przez pół nocy łapie wyimaginowane robaki na ścianach i przy tym poszczekuje.I jak tu żyć spokojnie :?: :lol:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 06, 2007 20:25

:ryk: Zwizualizowałam sobie to, co powyżej :lol:

Mam nadzieję, że dokocenie przebiegnie łagodnie. Dogadają się w końcu z Pysią.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 17, 2007 18:11

Maniek i Zosia mają od dzisiaj koleżankę prosto z Warszawy.Koleżanka nie ma jeszcze imienia, ale coś wymyślimy.Przybyła do mnie dzięki Agalenorze prosto z warszawskiego śmietnika :wink:
Mała jest maleńka, wychudzona, ma kk i bardzo chore jedno oczko.Umaszczenie ma przepiękne:dymno-grafitowo białe.Jest prześliczna, ale jeszcze wystraszona.Na razie mieszka w łazience, ale za jakiś czas pewnie będzie kompanem do zabawy dla Zosi.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 18, 2007 19:12

Wypoczynek Zosi w ulubionej pozycji:
Obrazek
Obrazek

Maniuś w kuchni:
Obrazek
Obrazek

Zosia na drapaku:(tak na marginesie:Zosi się chyba urosło i przytyło)
Obrazek
[img=http://img340.imageshack.us/img340/382/p1000386pv8.jpg]

Parka:
Obrazek

A to nasz nowy tymczasik, na razie chory, ale jak wyzdrowieje będzie przepiękna ( w sumie to już jest :) ):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sie 18, 2007 20:24

Jaka śliczna :love: Ogłoszenia ma czy najpierw leczenie a potem ogłoszenia?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 18, 2007 21:32

reddie pisze:Jaka śliczna :love: Ogłoszenia ma czy najpierw leczenie a potem ogłoszenia?

Najpierw leczymy.Oko ma w dość kiepskim stanie i myślę, że będzie wymagało parotygodniowego leczenia.No i mała trzeba oswoić bo strachulec z niej jest na razie.

Reddie, a z Zosi to się kawał kota zrobił, co nie? :)
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bennieclula, Blue, Google [Bot] i 77 gości