maleńka buro szylkretowa kotka znów szuka domu :(

[hassanowa]

OK!...nie ma sprawy, w razie czego wal jak do siebie

jeszcze raz dziekuje

[Mysza]

Bosko

Tylko nie szczep ich tuż przed wydaniem do nowych domów. Tzn szczepienie przed lub po przeprowadzce +/- 7 dni

Szczepionka osłabia odpornośc na trochę, przeprowadzka tak samo i może być klops.

jest szansa na klatkę przed waszym wyjazdem?

[hassanowa]

Bosko

Tylko nie szczep ich tuż przed wydaniem do nowych domów. Tzn szczepienie przed lub po przeprowadzce +/- 7 dni

Szczepionka osłabia odpornośc na trochę, przeprowadzka tak samo i może być klops.

jest szansa na klatkę przed waszym wyjazdem?

Hej Mysza!

a widzisz, dobra uwaga, co do szczepienia...
co prawda moje 2 oceanki, wczoraj pierwszy raz zaszczepione, po przyjezdzie od weta dostaly amoku, ktory im nie mija ale prawda to, nie na wszystkie koty szczepionka dziala tak samo.
w kazdym badz razie zawioze kociaki do weta i niech doktorka podejmuje jutro decyzje.

to nie my wyjezdzamy a DT, o zwrocie klatki oczywiscie myslimy, wczoraj kombinowalismy jak ja wysterylkowac... wymyslimy. odezwe sie telefonem na zwrot.

ale juz dzis, jeszcze raz dziekujemy!

[Mysza]

wystarczy wymyć w jakimś cifie

[tajdzi]

Ależ cudownie !!!
Extra
hassanowa, masz widać dobrą rękę i szczęście przynosisz kociastym

[hassanowa]

no ja tez sie ciesze! mam nadzieje, ze te slowa do dobrej rece nie wypowiedziane w fatalnej godzinie [tfutfu przez lewe]

wiesci z DT - maly Rudas nie ma oczka...
nie wiadomo jak to sie stalo, czy samo wypadlo, czy sobie wydrapal. rano bylo, wieczorem juz nie...
rano po niego jade i do weta, wiec cos wiecej bede wiedziec.

Malutka tez jutro jedzie do nowego domu, zaraz po lecznicy
a Kluska wieczorem. Rudas w sobote rano.

no niby wiedzialam, ze tego oczka nie bedzie ale jakos tak no nie wiem jak...
przyszly domek przejal sie sprawa, solennie obiecal kontynuacje leczenia.
bede miala reke na pulsie, wiadomo.

2 maluchy znalazly domy na allegro. nie usuwalam ogloszen, bo wszystkie zglaszajace sie osoby, a bylo kilka telefonow, odsylalam na kociarnie.
no i dzis znalazlam w poczcie informacje, ze ktos zalicytowal kluske w opcji "kup teraz" [niestety nie ograniczylam mozliwosci licytacji] i przyslal maila pt. kiedy moge odebrac kotka...
matko boska. biorac pod uwage sytuacje w ktorych sad kazal oddac zalicytowany na allegro samochod, ktorego fizycznie nie bylo, mam nadzieje, ze nie bede musiala walczyc o niezabieranie Kluski z nowego domu. zglupialam zupelnie co zrobic w tej sytuacji. jak na razie napisalam maila z wyjasnieniem i linkami na.... kociarnie
moze obejdzie sie bez sprawy w sadzie

[hassanowa]

dwa maluchy juz w domkach.

Malutka, która dostała imię... Malutka jest w domu moich przyjaciół, koteczka jak na razie jest odizolowana od rezydentki z powodu niedawnego zaszczepienia tejże. Kicia ma się dobrze, zadbana. Będziemy wkrótce odwiedzać.

Tu kicia w nowym domku:)


Do domu pojechała tez Kluseczka. Iga zabrała Kluskę dla swoich rodziców, którzy już na nią czekają. Raport zdjęciowy obiecany.

Rudasek do jutra mieszka w naszej łazience. Jest nieco wystraszony, ale nie ma się co mu dziwić, bo przecież pierwszy raz został zupełnie sam.

Choć wydaje mnie się, że nie najgorzej wygląda
Wczorajsza wiadomość, że kotek stracił oczko była nieco przesadzona , kotek oczko ma, zasycha, dzis wet powiedziała, że oczko będzie się kurczyło, że bardzo ładnie się goi.

Ogólnie maluchy zdrowe, dziś drugi raz odrobaczone, kotki za tydzień do szczepienia, Rudy jeszcze przez tydzień krople.

Bardzo mam nadzieję, że moje pierwsze kocie adopcje będą szczęśliwe.
Trzymam za to kciuki...

[sibia]

Też trzymamy

Jak Ty masz, sąsiadka, taką rękę do aukcji, to zgadnij kogo poproszę o pomoc z 5 od naszej sąsiadki?

Buziak z dołu, a Rudy jest przepiękny, nie ten kot, co po łapance.

[Blond Tornado]

Dopiero teraz dotarłam, hassanowa, kciuki za pobyt w nowych domkach!
Jak tam sprawa Kluski z Allegro? Dogadaliście się?

[hassanowa]

ech... podobno adopcje do znajomych przynoszą różne niespodzianki...
i mnie przyniosła...
maleńka koteczka, jedna z trójki piwniczniaków, znalazła dom u mojego kolegi. z żoną postanowili dokocić dom, w którym mieszkała już ok 2 letnia koteczka. bardzo spokojna, może nawet nieco wycofana, mały kot miał być dla niej towarzystwem i może receptą na "rozruszanie".
2 dni temu dostałam informację, że koleżeństwo nie może zatrzymać maleńkiej w domu. to bardzo żywy kotek jest i podobno w czasie gry gospodarzy nie ma w domu, maleńka terroryzuje rezydentkę, czego efektem jest to, że ta druga całymi dniami siedzi pod stołem i nie chce wychodzić na nawet jedzenie. taki dostałam raport. nie chce oceniać sytuacji...

Maleńka znów szuka domu.
kotka jest po pierwszym szczepieniu, czysta, odrobaczona, ma sowitą wyprawkę na stanie. mała ma ok 12 tygodni.


a tu kilka innych zdjęć:
http://picasaweb.google.pl/hassanowa/KoteczkaSzukaDomu

nawet nie wiem co więcej napisać... szukam dla niej domu, z którego nie będzie musiała odchodzić, ot co...

[Mysza]

piękna kolorowa dziewczynka

[tajdzi]

Mnie dziś spadło zapytanie jeszcze o Oceanki, ale póki co nie odpowiedziałam na nie, więc może...
Ale pamiętaj, żeby przebadać domek i wszystko sprawdzić

"Witam które z kociąt to dziewczynka

Mam w domu już kota dachowca

proszę o odpowiedź na maila bozena_04@o2.pl lub prawdzik@silversceern.com.pl"

Koniecznie sterylizacja (czy tamten sterylizowany), zabezpieczenie okien itd itd...

[hassanowa]

Paulina, dziekuje bardzo, juz do Pani wyslalam maila.

ponadto na allegro jest ogloszenie:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=229091668

kolega, u ktorego kotka jest rowniez szuka.
mam szczera nadzieje, ze kotka znajdzie domek bo sliczna jest i slodka wyjatkowo....