AWARYJNY "Serce na Dłoni" po raz ostatni

[kotalizator]

Jeszcze raz serdecznie Wam dziękuję!

Tak jak pisałam, w przypadku tych kobiet nie mamy do czynienia z problemem braku funduszy na sterylki - sterylki robi TOZ (gwoli ścisłości - 700 sterylizacji rocznie opłaca miasto, a TOZ zawsze jeszcze coś dorzuca do tej puli).
Problem leży w braku funduszy na żywność, a kocięta są niestety karmione najtańszą karmą.

Będę Was informować o wpływach na konto i proszę powiedzcie w jaki sposób chcecie pomóc tym kobietom, co kupić.

[pixie65]

Kotalizator - my możemy przeznaczyć pewną kwotę na pomoc tym paniom. Niestety, nasza pomoc jest w zasadzie jednorazowa - co miesiąc pomagamy komuś innemu...Dlatego myślę, że najlepiej byłoby spożytkować ją na zakup większej ilości dobrej suchej karmy - nie potrafię doradzić nic konkretnego (ja karmię swoje karmą Sanabelle i jestem z niej bardzo zadowolona), może kupić karmę dla kociąt (nie orientuję się w "kocięcej" poza Royal Canin...), zawsze lepiej kocięta karmić niż leczyć...

[Slonko_Łódź]

Ja kupiłam kiedyś na spróbowanie animondę- tak wybierałam smak, że w końcu pomyłkowo wzięłam kocięcą- nie była najgorsza. A z tańszych karm to purina jest całkiem przyzwoita. Acana też nie jest bardzo droga (przynajmniej mnie się tak wydaje- jak kupuję dla moich rc exigent ). Co do beneficjenta sierpniowego to nie będę dyskutować z resztą- nie znam w ogóle osób z tzw forumowej aktywności, zatem trudno mi ocenić wiarygodność. Rozumiem, że ktoś zna.

[Amika6]

Przelew poszedł

[Boo]

Przelewik poszedł.
Co do karmy suchej również polecam Acanę. Skład jest bardzo dobry, a cenowo wychodzi jako jedna z najtańszych - do tego im większa paka tym niższa cena.

[Femka]

mój przelewik poszedł wczoraj

[kotalizator]

Dzisiaj o godzinie 12.00 stan konta przedstawiał się następująco:

CoToMa 10zł
nikagda 10zł
TyMa 10zł
Bungo 30zł
pixie65 20zł
Amika6 100zł

Dziękuję za każdą złotówkę.
I proszę o dyspozycje co mam kupić za te pieniądze.
Nie chciałabym samodzielnie podejmować decyzji.
Poza tym ułatwi to mam nadzieję rozliczenie się z Wami, bo wolałabym uniknać sytuacji, że ciężko Wam ocenić moją , czy tych kobiet, wiarygodność, bo osobiście nie zna mnie nikt, a czym jest forumowa działalność to chyba nie do końca wiem.

... nie znam w ogóle osób z tzw forumowej aktywności, zatem trudno mi ocenić wiarygodność. Rozumiem, że ktoś zna.

[Amika6]

Dziękuję za każdą złotówkę.
I proszę o dyspozycje co mam kupić za te pieniądze.
Nie chciałabym samodzielnie podejmować decyzji.
Poza tym ułatwi to mam nadzieję rozliczenie się z Wami, bo wolałabym uniknać sytuacji, że ciężko Wam ocenić moją , czy tych kobiet, wiarygodność, bo osobiście nie zna mnie nikt, a czym jest forumowa działalność to chyba nie do końca wiem.

Zrób tak jak radziła pixie65

Dlatego myślę, że najlepiej byłoby spożytkować ją na zakup większej ilości dobrej suchej karmy - nie potrafię doradzić nic konkretnego (ja karmię swoje karmą Sanabelle i jestem z niej bardzo zadowolona), może kupić karmę dla kociąt (nie orientuję się w "kocięcej" poza Royal Canin...), zawsze lepiej kocięta karmić niż leczyć...

Tak więc nie zwlekaj, tylko rób zakupy i niech futrzaki sobie podjedzą na zdrowie .

I nie obrażaj się, ja też tu jestem od niedawna i wielu forumowiczom moja osoba nic nie mówi i wrazie czego też potrzebny byłby ktoś kto mnie zna.

Jeśli chcesz możesz za zakupy poprosić fakturę (rachunek), zrobić fotke i wysłać komuś z nas na PW. Ale to już Twoja decyzja, my tego nie wymagamy.

[Bungo]

Co do sierpniowych propozycji - Pixie, jestem za

[pixie65]

Co do sierpniowych propozycji - Pixie, jestem za

Bungo...

I nie obrażaj się, ja też tu jestem od niedawna i wielu forumowiczom moja osoba nic nie mówi i wrazie czego też potrzebny byłby ktoś kto mnie zna

Myślę, że Kotalizator się nie obraziła, chociaż dla mnie też to zabrzmiało trochę ...niezręcznie.

Jeśli chcesz możesz za zakupy poprosić fakturę (rachunek), zrobić fotke i wysłać komuś z nas na PW. Ale to już Twoja decyzja, my tego nie wymagamy.

Ja tak sobie myślę, ze jeśli chodzi o zaufanie to to działa w OBIE strony. Robiąc "przydziały" zdarzało mi się odbierać sygnały, że pieniążki nie dochodzą. I tak trochę "bułkĘ przez bibułkĘ" delikatnie starałam się przypominać bo może ktoś zapomniał. Potem pozwoliłam sobie założyć oddzielny wątek i zaktualizować listę uczestników Funduszu Dzidziulcowego bo może niektórym już nie chce się w to bawić. Teraz zapodałam swoją propozycję, oczekując na inne i cieszę się, że pod moją propozycją podpisało się kilka osób - ustaliliśmy, że te osoby wpłacają na koty szczecińskie. Bo chcą. Napisałam w jednym z postów, że jeśli ktoś chce - może jak najbardziej zgłosić własną kandydaturę bo tak wyszło, że w tym miesiącu Fundusz ruszył szybciej a zwykle podejmujemy decyzję dopiero pod koniec miesiąca.
Jeśli o mnie chodzi, owszem - poczytałam sobie posty Kotalizator
Nie mam zastrzeżeń i nie oczekuję dokumentacji, chcociaż nie ukrywam, że bardzo mi jest miło, że pojawiasz się w tym wątku i zdajesz relacje.
Decyzję "co kupić" będziesz chyba musiała podjąć sama...
28 lipca roześlę jeszcze PW z informacją do Funduszowiczów, którzy przeoczyli wątek - jeśli ktoś będzie miał ochotę - dołączy.

[Femka]

Co do sierpniowych propozycji - Pixie, jestem za

Bungo...

I nie obrażaj się, ja też tu jestem od niedawna i wielu forumowiczom moja osoba nic nie mówi i wrazie czego też potrzebny byłby ktoś kto mnie zna

Myślę, że Kotalizator się nie obraziła, chociaż dla mnie też to zabrzmiało trochę ...niezręcznie.

Jeśli chcesz możesz za zakupy poprosić fakturę (rachunek), zrobić fotke i wysłać komuś z nas na PW. Ale to już Twoja decyzja, my tego nie wymagamy.

Ja tak sobie myślę, ze jeśli chodzi o zaufanie to to działa w OBIE strony. Robiąc "przydziały" zdarzało mi się odbierać sygnały, że pieniążki nie dochodzą. I tak trochę "bułkĘ przez bibułkĘ" delikatnie starałam się przypominać bo może ktoś zapomniał. Potem pozwoliłam sobie założyć oddzielny wątek i zaktualizować listę uczestników Funduszu Dzidziulcowego bo może niektórym już nie chce się w to bawić. Teraz zapodałam swoją propozycję, oczekując na inne i cieszę się, że pod moją propozycją podpisało się kilka osób - ustaliliśmy, że te osoby wpłacają na koty szczecińskie. Bo chcą. Napisałam w jednym z postów, że jeśli ktoś chce - może jak najbardziej zgłosić własną kandydaturę bo tak wyszło, że w tym miesiącu Fundusz ruszył szybciej a zwykle podejmujemy decyzję dopiero pod koniec miesiąca.
Jeśli o mnie chodzi, owszem - poczytałam sobie posty Kotalizator
Nie mam zastrzeżeń i nie oczekuję dokumentacji, chcociaż nie ukrywam, że bardzo mi jest miło, że pojawiasz się w tym wątku i zdajesz relacje.
Decyzję "co kupić" będziesz chyba musiała podjąć sama...
28 lipca roześlę jeszcze PW z informacją do Funduszowiczów, którzy przeoczyli wątek - jeśli ktoś będzie miał ochotę - dołączy.

zgadzam się z pixie w całej rozciągłości i we wszystkich poruszonych w poście kwestiach.

[Bungo]

Co do sierpniowych propozycji - Pixie, jestem za

Bungo...
.

Bo może jeszcze coś doślę....

[Slonko_Łódź]

Poza tym ułatwi to mam nadzieję rozliczenie się z Wami, bo wolałabym uniknać sytuacji, że ciężko Wam ocenić moją , czy tych kobiet, wiarygodność, bo osobiście nie zna mnie nikt, a czym jest forumowa działalność to chyba nie do końca wiem

O ho ho... Widzę, że burzę rozpętałam..... Strasznie ostro jak dla mnie.... Może zatem postaram się przybliżyć co rozumiem pod pojęciem "forumowa działalność"...... Są osoby, które na forum piszą- pytają, doradzają, pomagają kiedy mogą, wspierają. Opisują historie tego co robią- czasami ze swoim jedynakiem a czasem z pokaźnym stadem przed blokiem czy na działkach. Dyskutują, pocieszają, czasami się wymądrzają. Po prostu są...... Nie muszę tych osób znać osobiście. Do wielu, z którymi nawet nie rozmawiałam przez telefon mam całkowite zaufanie bo tym co pisały przekonały mnie. Nie oznacza to, że na 100% są bez skazy ale przynjamniej jest na to duża szansa.... W sieci każdy jest anonimowy, może się podawać za kogokolwiek- jedyną szansą wyrobienia sobie jakiegokolwiek zdania o kimś (kogo przecież nie znamy) to uważne czytanie tego co pisze. I ja tak właśnie robię. Może jestem za bardzo nieufna czy wręcz podejrzliwa.... Ale to raczej bez lobotomii mi się nie zmieni...


A pytanie skierowane było do Pixie- bo to Ją chciałam nakłonić, żeby mnie upewniła w decyzji.....

Nie napiszę już więcej bo nie chcę zoagniać sytuacji. W zasadzie napisałam ale Anka mi przyszła do głowy (to moja druga mentalna połówka- wzór ufności i wiary w ludzi - dopiero co mnie opipkała, że jestem podejrzliwus ) i zdążyłam wykasować

Poproszę o numer konta i skończmy temat.

[kotalizator]

Ale ja jestem właśnie osobą, która na forum pisze, pyta, czasami wspiera innych, opisuje historie kotów, którym pomaga.
Nie mam tu jeszcze dużego stażu - mój pech.
Z lektury moich postów mozna sie zorientowac, ze w chwili obecnej pod swoja opieka mam 7 tymczasow, a moj TŻ aktywnie łapie i dowozi kocice na zabieg kastracji do TOZ-u, że w TOZ-ie go znają, że wie o tym kilka innych osób ze Szczecina.
Twoje wątpliwości co do mojej wiarygodności zostały przedstawione publicznie (piszesz, że opinię o kimś można sobie wyrobić czytając jego posty, ale tego nie uczyniłaś)i dlatego się do nich w pewien sposób ustosunkowałam.

Również nie chcę zaogniać sytuacji, mam świadomość, że przez forum przewinęło się wielu wyłudzaczy, być może stąd moja nadwrażliwość i chęć bycia przejrzystą.
Na moją korzyść (mam nadzieję ) przemówi być może fakt, że nie zwracałam się do nikogo z prośbą o pomoc finansową, a jedynie o radę.

Właśnie dlatego jeszcze bardziej doceniam Wasz gest.

Jeśli masz jakieś wątpliwości to proszę napisz o nich, mam nadzieję, że uda mi się je rozwiać, dla dobra kotów chciałabym uniknąc niedomówień

[pixie65]

O ho ho... Widzę, że burzę rozpętałam..... Strasznie ostro jak dla mnie....

Słonko...ale jaką burzę:?: Gdzie ostro
Przyznam się bez bicia i w dodatku publicznie: BYWAM podejrzliwa. Drążę, dopytuję tym bardziej im bardziej ktoś unika odpowiedzi. Kotalizator nie prosiła o nic poza radą - przypadkiem weszłam na wątek i przeczytawszy pomyślałam - warto pomóc. Teraz. Potem sami sobie poradzą. Bo nasza pomoc jest w sumie mocno symboliczna, chociażby z powodu, że jednorazowa.

A pytanie skierowane było do Pixie- bo to Ją chciałam nakłonić, żeby mnie upewniła w decyzji.....

Słonko - JAK mam Cię upewnić w decyzji??? Zaufasz mojej intuicji? Sama jej czasem nie ufam (błąd )

Nie napiszę już więcej bo nie chcę zoagniać sytuacji. W zasadzie napisałam ale Anka mi przyszła do głowy (to moja druga mentalna połówka- wzór ufności i wiary w ludzi - dopiero co mnie opipkała, że jestem podejrzliwus ) i zdążyłam wykasować

A nie prościej podzielić się wątpliwościami? Jak dorośli ludzie? Nie napisałam PW z zapytaniem o co chodzi, bo pozaforumowe załatwianie różnych spraw napawa mnie ostatnio głębokim niesmakiem.
Jeśli zaś chodzi o Fundusz - jakoś czuję się za niego odpowiedzialna, chociaż widzę, że być może jego formuła się wyczerpała. O Dzidzi pewnie już mało kto pamięta, dwa filary Funduszu (pomijając Członków Założycieli ) - czyli Matka Duchowa zosia&ziemowit i Matka Koordynatorka Goldi - nieobecne...a ja uprawiam dyktaturę...
Ta rola nie sprawia mi przyjemności.