Sonia i Otis - część II.Nowiuśkie foty str.96

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 20, 2007 9:43

Sonieczko, wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka, blogich dlugich lat pelnych milosci duzych i przyjazni Otisa. I zebys nigdy juz nie wchodzila do lustra bo Alicja z Krainy czarow jest tylko w bajkach :balony:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 20, 2007 13:41

Sonieczka dziękuje wszystkim miłym Ciociom i macha samą końcóweczką ogonka :lol:
Dzieci wróciły...Michał z chrypką, ale są ładnie opaleni i zadowoleni. W szoku jeśli chodzi o remont domu, bardzo im sie podoba...Michał zachwycony swoimi zebrami nad łóżkiem...gra muzyka i już jesteśmy w komplecie...nareszcie...najpierw się nie mogę doczekać kiedy wyjadą, a potem kiedy wrócą :roll: taaaaaaaaaaaaaa...to chyba typowe :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt lip 20, 2007 13:47

Izo zazroszcze ci ze wiesz kiedy sie urodzila sonia (mniej wiecej) dla mnie do konca pozostanie zagadka ile lat maja moje koty.Mowiono mi ze baks ma ok 3 lat jak go wziełam a mam go juz ok 7 lat.A co do Mai..najpierw w schornisku mi ja odradzano bo stara :roll: (kamien,stan zabkow,brzydka siersc,blizny po cesarce i obwisłe sutki co swiadczy o wielu porodach) a potem w ksiazeczce napisano mi lat..3 :roll: no ja nie wiem kiedy mam swietowac ich urodziny chyba w dniu w ktorym je wziełam :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt lip 20, 2007 13:51

Dokłądnie tak, w dniu, kiedy dostały prawdziwy dom :lol: Podobnie mam z Otisem...jest u nas od 2-go września 2005 roku...podobno - jak go braliśmy miał 4 lata...tak twierdzi nasza wetka...nic więcej o nim nie wiem...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt lip 20, 2007 14:07

Soniu, wszystkiego najkocieńszego! :birthday:
I gratuluję wspaniałej przemiany, głownie tej wewnętrznej, bo z zewnątrz cały czas jesteś tak samo śliczna :D
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30745
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lip 20, 2007 14:08

Mysle ze tutaj data urodzin moze byc kwestia uzgodnienia.Dobrze ze koty nie obrażaja sie na swoj wiek tak jak kobitki :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 20, 2007 14:40

Stooo Lat Stoooo lat niech żyyyjeee żyje nam! ;)
:balony: :dance: :dance2: :torte: :piwa: :balony: :dance: :balony:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 21, 2007 6:47

Obrazek

Sto lat, Sonieczko :) Obyś z każdym dniem piękniała, Duzi Cię rozpieszczali a przyjaźń z Otisem kwitła :)

Bąbel, Patka i ich Duzi
Obrazek
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 22, 2007 17:24

Ależ dużo piękności i serdeczności, Sonia dziękuje i kłania się nisko :P

Byliśmy wczoraj na takim pikniku składkowym i wzięliśmy ze sobą trochę gier terenowych, m.in. piłkę do rugby...zabawa była fajna, ale włączył się pies jednego z gości...Piotrek rzucił się ratować naszą piłkę przed paszczą psa i...wpadł w jakiś dołek w trawniku...skręcił nogę w kostce, spuchła...był dziś na ostrym dyżurze, tydzień zwolnienia :roll: Generalnie to twardy facet...powiedział, że za dwa dni kolejny remont :? Normalnie się mogę z kimś na Niego zamienić, macie jakieś mniej narwane na remonty egzemplarze? :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lip 22, 2007 17:25

ja mam :twisted:

dzis jeden Niemiec dogadał mojemu tzetowi.Powiedzial ze Polacy to bardzo pracowity narod,wiele rzeczy sami robia i woli zatrudniac Polakow niz Niemcow.Ja dodałam ze dla Polakow nie ma rzeczy niemozliwych i zachwalam twojego tzeta :wink: moze mu wjade na ambicje....

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Nie lip 22, 2007 17:44

Tak na tydzień przed ślubem byś go wypożyczyła 8O :lol: Będzie jeden problem...ty z moim się dogadasz, a ja z twoim chyba nijak...ani słówka po niemiecku, tylko angielski 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lip 22, 2007 18:00

izaA pisze:Tak na tydzień przed ślubem byś go wypożyczyła 8O :lol: Będzie jeden problem...ty z moim się dogadasz, a ja z twoim chyba nijak...ani słówka po niemiecku, tylko angielski 8)

my na poczatku rozmawialismy tylko po angielsku,andreas angielski zna bardzo dobrze :twisted: to jak...moze go wyedukujesz :wink:

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Nie lip 22, 2007 18:21

Kiedy to ja jestem ta bardziej ociężała w sprawach remontu :lol: może mój Piotr powinien z nim na piwo pójść i albo jeden albo drugi przestawi się na inne tory...w każdej z opcji jedna z nas będzie szczęśliwsza :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lip 22, 2007 18:54

izaA pisze:Generalnie to twardy facet...powiedział, że za dwa dni kolejny remont :? Normalnie się mogę z kimś na Niego zamienić, macie jakieś mniej narwane na remonty egzemplarze? :wink:


Nie :oops: mój jest taki sam remontożerca :wink:

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lip 22, 2007 19:02

Wiem, wiem i dlatego od trzech lat masz ciągły remont :wink: ale ma też szósty zmysł...ten patent na ściany gipsowe...jestem pełna podziwu.

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, MB&Ofelia, pibon i 48 gości