Po wizycie łapka mniej bolała, Maleństwo troszkę pochodziło, ale nie bryka ....
Dziś od rana lezy w łóżeczku - wstało do miseczki, ładnie zjadło śniadanko, ale leży - chyba zacznę się martwić ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Łapka raczej dobrze, ale Andzia chyba mi się nie podoba - albo jestem przewrażliwiona.
Coś mi chuda, popatrzy do miski i energicznie zasypie, wczoraj prawie cały dzień spała (ze mną w łóżku), jadła to, co podane pod nosek.
A bawić się to kto będzie? Kociak powinien rozrabiać - co ona tak nietypowa
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Andzia wybrała sobie nowe legowisko - taki koszyk typu łódka, z poduszką w środku.
Tam siedzi, wyglądajac sprytnym oczkiem, tam zaniosła sobie zabaweczkę.
Muti chyba zaniepokojona nieco chodzi wokół koszyka, pogadują do siebie
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Mała Andzia zamieszka w Poznaniu w domku z zabezpieczonymi oknami i trzema kotkami brytyjskimi Potrzebujemy więc transportu z Łodzi do Poznania. Czy ktoś się wybiera w taką trasę?
Tak, maleńka Andzia dojechała szczęśliwie do swojego domku w Poznaniu. Zamieszkała z cudownymi ludźmi i trzema młodymi brytyjczykami w super zabezpieczonym domku, który bardzo kocha koty Więcej pewnie napisze annskr jak się dorwie do kompa.
Andzia zamieszkała w super domku z bardzo fajnymi ludźmi i bardzo fajnymi kotami ale chyba ona będzie tam rządzić jak nic bo dwaj panowie są wstydliwi, a Andzia weszła na pokoje jak do siebie
CoolCaty dom "wyczesałaś" świetny
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Pozwolę sobie wkleić fragment maila od nowych Dużych Andzi:
Witam, Kicia już od soboty jest z nami w domku. Jestem zdziwiona jak szybko się zaklimatyzowała, zachowuje się jakby znała nasz dom od zawsze. Jest strasznie ruchliwa, biega między pokojami, goni resztę kotów,wszystko co się rusza jest dobre do zabawy W nocy grzecznie śpi z nami w łóżeczku tylko ok. 6 rano jak się wyśpi zaczyna biegać. Jestem zaskoczona naprawdę, że nie było żadnego problemu. Mamy już 3 koty ale żadnemu tak szybko nie poszło zaklimatyzowanie. Apetyt jej dopisuje zjada suche, mokre (Miamor kitten bardzo jej smakuje), nawet jak jadłam bułki na śniadanie to uparcie wchodziła na mnie żeby spróbować Jeżeli chodzi o nasze koty to kotka od razu ją zaakceptowała, starszy kocurek bacznie ją obserwował a teraz chce się z nią bawić. Mamy mały problem z najmłodszym, który w sobotę schował się przed Andzią pod tapczan i nie chciał wyjść, musiałam go tam karmić bo był taki przestraszony.Wczoraj wieczorem przeniosłam go na wysoki drapak to siedział bo miał świadomość, że mała tam nie skoczy. Jak się spotkali to syczał na małą, ale to widać było, że ze strachu. Zobaczymy jak dzisiaj będzie. Będę informowała jak dalej idzie Andzi u nas:)
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..
Zdjęcia będą po weekendzie, na razie leżałam całkiem chora, bez netu, sprzętu i sił na cokolwiek A Muti biega po całym domu, wyleguje się na łóżku i czasem nawet pozwoli pogłaskać
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/