Łapka raczej dobrze, ale Andzia chyba mi się nie podoba - albo jestem przewrażliwiona.
Coś mi chuda, popatrzy do miski i energicznie zasypie, wczoraj prawie cały dzień spała
(ze mną w łóżku), jadła to, co podane pod nosek.
A bawić się to kto będzie? Kociak powinien rozrabiać - co ona tak nietypowa
