Moich dziewięć skarbów.a może więcej?fotki

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lip 19, 2007 11:19

Moje koty oszalały w nocy tz. nad ranem ,zamieniły się w szalejące tajfuny...rodzinka koty pognała ,drzwi zamkneła i rany lizała :wink:
Bartek wstał z zadrapaniem na czole ok 5cm.myslałam że je wzrokiem zamorduje..najgorzej że pazdziorami przekuły materac :? wielki ,gruby i podwojny..no załatwiły sprawe okropnie... :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 19, 2007 12:57

Dorcia, nic sie nie martw- wiedzieli gdzie jada, po jadowitych persach i innych takich to czego sie spodziewaly :wink: A koty sie faktycznie popisal;y, no trudno. :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 19, 2007 13:03

Dorcia, pilna sprawa, wejdź na Kociarnię ... wątek mamusi Twoich podopiecznych - szylkretek :(:(:(


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2349978#2349978
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw lip 26, 2007 20:41

Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2007 20:52

jaka slicznota, kto to :?:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 26, 2007 21:46

nie zdążyłam napisać..to moja największa milośc Kropcia :lol: kiedys tymczasik od Nongie z Kędzierzyna Kozlego :wink: jest tak piekna i taka kochana :oops: :wink:
reszte zdjęć wstawie jutro ..tyle mi się nazbierało...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 26, 2007 21:56

To czekm z niecierpliwościa :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 27, 2007 11:22

Dorciu ja już się nie mogę doliczyć ile Ty masz tych zwierzaków? :roll: :)
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Sob lip 28, 2007 1:08

Aż trudno uwierzyć, ze z tej kruszyny taka okazała kota wyrosła :)
Dodam tylko, ze Kropka byla jedynym kociątkiem ktore pozostało z półdzikiego miotu (połdzikiego, bo ich mama stołowała się u mojej koleżanki z pracy), resztę zagryzły psy. Zycie Kropeczka zawdziecza wielkiemu sercu dwoch osób - tej wlasnie koleżance (Beatce) i Dorci ktora przyjeła tę charakterną kotkę pod swoj dach i pokochała.
To pierwsze kociatko jakie znam, ktore w momencie zagrożenia nie piszczało żałosnie, tylko warczało jak rotweiler :lol:

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Sob lip 28, 2007 20:35

to warczenie zostalo jej do dziś.. :lol: u weta zwyczajnie warczy jak pies...pokazując kły i dając do zrozumienia że zaraz użre..oczywiście nie jest gołosłowna... :wink:
przy tym jest histeryczna..po sterylce przestala chodzić..wszędziej musiałam ją nosic ..bo nie potrafila poruszać się w kaftanie ..jak postawiłam ją na oknie do jedzenia to leżąła do czasu aż ją zdjełam ,chodziła kicając i najczęściej do tyłu.. :lol:
ale jest to najsłodszy kot jakiego miałam :D mimo charakterku... 8)
Madziu mam 6 kotów i 4 psy..
a taki mam słodki brzuszek..Obrazek
Obrazek
Kropka jest jedynym kotkiem ktory kocha wszystkie malentasy jakie pojawiaja sie w naszym domu..każdego uczy milości ..myje ,pielegnuje..
wszystkie moje koty kocham a jednak kropka jest taka naj...oczywiście ciumkacz 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 30, 2007 10:22

A gdzie to zdjęcie kopulującego na kocie króliczka ? :oops: :roll: :)
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Pon lip 30, 2007 10:38

cassidy pisze:A gdzie to zdjęcie kopulującego na kocie króliczka ? :oops: :roll: :)

:?: 8O :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon lip 30, 2007 12:12

moś pisze:
cassidy pisze:A gdzie to zdjęcie kopulującego na kocie króliczka ? :oops: :roll: :)

:?: 8O :twisted:


No co.. podobno uwiecznione :) :twisted:
Obrazek
Obrazek

cassidy

 
Posty: 11169
Od: Śro paź 25, 2006 13:14
Lokalizacja: Oborniki/Poznań/Chojnice

Post » Sob sie 04, 2007 20:11

sa zdjęcia.. tylko krolisia juz nie ma :cry: [i]
a zdjęcia jak wygrzebie to wstawie,....

Mamy swierzba..w dużej ilości...tz. juz 3 paskudy machają łebkami i tula uszy...Pola zaczeła...no niestety maluchy najczęściej zaświerzbione mam... :cry:
leczymy i wiem ze bedzie ok.tylko czasu i cierpliwości bo niektóre zołzy to tak nie lubia grzebania( jak i czesania) w uszach że chcą mnie zeżreć...tłumacze że stara i łykowata juz jestem ,ale gdzie tam... :evil: :wink:

Persy beda strzyżone..niestety te 2 tyg. co pracowałam troche je zaniedbałam...pewnie ze nie tak skandalicznie ale i tak je wyciacham..mniej powłoki futrzanej :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 04, 2007 20:16

ja tak ciacham co jakis czas Ptysia, bo ma tyle futra ze nie jestem w stanie go wszedzie wyczesac.W newralgicznych miejscach zawsze sie znajda. Najgorsze sa te minikoltunki na lapkach i udach 8) A świerzbowi stanowczo mowimy: PRECZ!
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Silverblue i 46 gości