Carmello, mnie też jest smutno, że nie mogę pomóc. Tym bardziej, że Ty nam ciągle pomagasz. Przy okazji dziękuje Ci bardzo za ostatnią wpłatę na Zdrojowe. Wiem, że teraz samej Ci nielekko, również finansowo. Ja jednak wierzę głęboko w Twoją szczęśliwą Gwiazdę, która sprawia, że jeśli tarapaty - to tylko chwilowe, i zawsze kończące się szczęśliwie. Na pewno i tym razem tak będzie!
Szkoda tylko, że nie mogę mieć w tym swojego udziału. Ale trzymam
---