Pralinka pojechała do nowego domku

[wibryska]

śliczne imię
Pralinka czeka na domek !!!

[dzidzia]

Czarna Pralinka szuka kochającego domku.

[wibryska]

nie tyle czarna co czarna z cudownymi białymi akcentami

[dzidzia]

A to spioch Pralinka. Ona spi tak twardo, ze nie mozna jej dobudzic. Ostatnio u weta dostawala zastrzyk na spiocha, bo spala i to byl jedyny raz kiedy nie darła sie przy zastrzyku

[wibryska]

cudna jest a to że spała u weterynarza to niezwykłe
może wstaw to zdjęcie zamiast pierwszego ?

[dzidzia]

Wstawilam do pierwszego postu. Tu tez niech zostanie

[wibryska]

śliczności
wyobraź sobie swój podpis gdyby pod czekoladowo-kremowymi kociakami była jeszcze słodka Pralinka

[dzidzia]

Narazie jest Fuksia. Jak Pralinka bedzie juz zupelnie zdrowa to wrzuce ja w podpis.

[Karotka]

Śliczności
Gdzie te domki? Oczu nie mają?

[wibryska]

Narazie jest Fuksia. Jak Pralinka bedzie juz zupelnie zdrowa to wrzuce ja w podpis.

Fuksia oczywiście niech zostanie, a ja na pw podeślę Ci jak skaracać linki, żeby więcej się zmieściło w podpisie

Pralinko - zdrowiej malutka, żebyś była najpiękniejsza na świecie

[Karotka]

Sodka Pralinka czeka na domek? Komu mały słodziak???

[dzidzia]

Dzis Pralince zrobiłyśmy z panią weterynarz manicuire Została też wyszczotkowana. Po pobycie w salonie pięknosci jeszcze większa z niej ślicznotka

[wibryska]

ile mała miss ma teraz tygodni ?

[dzidzia]

Miss ma ok 6 tygodni. Juz brzuszek ma taki fajniutki tłusciutki. Pralinka to kicia z charakterem. Juz jest znana w lecznicy jako łobuziak pierwszej wody.
Dzis jak wchodziłam do gabinetu z Pralinką, wychodzili jacys państwo z pieskiem. I pani woła jaki słodziutki kociaczek a na to wetka Tak, tak słodziutki a jaki łobuz ! Jak widać Pralinka jest nietuzinkowa, skoro pani weterynarz pamięta jej łobuzowanie. A łobuzuje mocno. Moi rezydenci już nie wiedzą jak ogony nosić, bo jak tylko jakiś ogon sie pojawi na horyzoncie, to czarne diablę z białymi skarpetkami, od razu na nim wisi.
A tak ogolnie to kicia bardzo milutka i mruczy jak tylko wezmie sie ją na ręce. Widać, ze kocha ludzi, bo tak fajnie podbiega do człowieka, z ogonkiem do góry.

A moi rezydenci też juz się do niej przekonali i nawet urządzają razem harce. Co wygląda bardzo śmiesznie, bo ona to tak około 1/10 kota rezydenta. Najczęściej więc Pralinka robi irokeza i bokiem do nich podskakuje. A rezydenci już tak nie potrafią i się dziwią
I wtedy jest gonitwa po domu,i bardzo duzo smiechu oczywiscie ludzkich rezydentow. Ona jest taka pocieszna, ze niezły ubaw mamy.

[wibryska]

ale extra opis uśmialiśmy się z Tomkiem
Pralinka rządzi