Mantra nadziei... Bunia odeszła [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 16, 2007 14:17

No to hop, Bunia do podpisu ...
Zelda póki co musi się schować, ale ona zrozumie.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lip 17, 2007 6:17

Dzień dobry Buniu.
Nasza Bunia leży rozciągnięta w kuchni, pilnuje misek :)
Chciałabym tak bardzo, żebyś Ty mogła mieć co najmniej tak jak ona.
Własny dom, własne miski, własnych Dużych...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lip 17, 2007 10:52

a ja podniose Bunieczke, ostatnio przeczytalam Pamietnik Babuni...wlasnie Bunia mi sie z Babunia kojarzy...

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 17, 2007 13:44

I ja się pojawię przelotem ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lip 17, 2007 14:03

Nikt nie chce mądrej, grzecznej koteczki? :cry:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 17, 2007 17:28

musi usmiechnac sie do niej szczescie!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 17, 2007 23:14

dziewczyny - tak poza tematem Buni ( a moze wlasnie to bedzie Bunia)

modliszka ( kojarze ja z dogo- zasluzona osoba w pomocy psom - bodajze schronisko w Pabianicach) szuka kota z okolic Łodzi- tu na tym watku jest Was najwiecej- moze jakas kota znajdzie domek- moze Bunia, moze Klemensowa...

tu watek : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63007

odezwijcie sie do niej please :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 18, 2007 10:39

Po cichutku łapki i ogon ... i kciuki ... za Domek dla może Buni ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lip 18, 2007 14:01 Nic nie moge obiecac, ale prosze o wiecej info o Buni

Witam Forumowiczow :)

Na poczatek dluugie wyjasnienie, bo ujawniam sie po raz pierwszy. Trafilam na wasza stronke, bo chcialam poczytac o problemach z dokocaniem sie. Namawiam TZ na drugiego kotka, z tym ze bedzie musial byc on z Austrii, bo tu mieszkamy. Ale, no wlasnie... W ten poniedzialek moi rodzice w Polsce przezyli dramat. Po 16 latach odszedl od nas ukochany Onuferek, chlopaczek nasz najdrozszy :cry: ... Wciaz rany sa swieze. Dzis rozmawialam z mama. Chociaz mama krzyczala od poczatku zadne drugie zwierze w domu "bo sie wykoncze. Czlowiek sie tak przyzwyczaja", zaczela dzis mi sie zwierzac, ze mnie jest lepiej, bo mam Fida i pewnie on mi pomaga a w domu u rodzicow taka pustka. I znow przemowa, ze zadne drugie zwierze, ze koniec, ma dosyc ect. Ja jej na to, ze ok, ma racje. I zaczynam z premedytacja opowiadac o ... Buni :twisted: , ze nikt jej nie zechce, ze odwrotnie niz Ferus to ona stracila Pania i ze jest mozliwosc przywiezienia jej do domku, i ze rodzice mogli by Buni opowiedziec o Ferusi, wyprzytulac i dac jej domek. O dziwo mama ladnie wysluchala i do mnie:- A skad ona jest? Pewnie chora jest i pewnie z tesknoty odejdzie?- Wiecie, ona boi sie, ze znow tragedia powtorzy sie i to szybko.
Ale do rzeczy. Widze, ze moja rodzicielka mieknie. Wiem, ze ojciec bedzie tylko na "TAK", bo to "moja krew" :D . Nic nie moge teraz obiecac, ale potrzebowalabym bardzo dokladnych informacji o Buni, czyli:
- czy jest mozliwosc dowiezienia jej do Swidnicy na Dolnym Slasku? (to najwazniejsze, bo rodzice nie maja samochodu a im mniej argumentow przeciw tym latwiej bedzie mi przekonac mame)
- czy Buniarstwo jest wysterylizowane?
- czy jest chora na cos? glupie pytanie- ale jak jej nerki? (Ferusiowi ze starosci wlasnie nereczki wysiadly i nie chce rodzicom Fundowac na dzien dobry powtorki z "rozrywki")
- co czeka ewentualny nowy domek Buni (czy trzeba bedzie wiezc ja od razu do weterynarza, leczyc na cos?)- pytam bo brak mi doswiadczenia w tej sprawie
- jak formalnie wyglada adopcja takiego kotka- tzn. czy trzeba spelniac jakies wyjatkowe warunki, jaki jest koszt adopcji?- znow brak doswiadczenia- Ferus byl adoptowany z piwnicy. A chce rodzicom przedstawic wszystko od A do Z
- wiem, ze nieznany jest wiek Bunci, ale tak pi razy drzwi, ile latek moze miec ta panna?
Przepraszam za tak doglebny wywiad, ale jak mowie, chce rodzicom przedstawic najdokladniejsze informacje. Jeszcze raz podkreslam, ze obiecac niczego nie moge. Tylko serce mi mowi, ze i dla osieroconych rodzicow i dla Bunci byloby to dobre wyjscie. Tak jak oni nianczyli sie z Ferusiem, to...
No dobra czekam na informacje, jesli wogole sprawa aktualna jeszcze. I pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Thea

Thea

 
Posty: 8
Od: Śro lip 18, 2007 13:41

Post » Śro lip 18, 2007 14:27

Thea, cierpliwości, sprawa na pewno jeszcze aktualna, tylko poczekać musisz, aż się Forumowe Kocie Anioły (inaczej zwane Ciotuniami) odezwą :D
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lip 18, 2007 14:42 Dzieki Myszek@ za pocieszenie

:) Faktycznie jak fis jakis caly czas sprawdzam, czy ktos odpowie. Watek Buni wyjatkowo mnie poruszyl. Plakalam nad nia i nad naszym Ferkiem. Nie wiem czy cos z tego wyjdzie. Ale chce miec pewnosc, ze zrobilam wszystko i dla Bunieczki i dla osamotnionych rodzicow. A okreslenie Kocie Anioly trafia w samo sedno. Przyznam, ze nie wiedzialam, ze sa az tak wspaniali ludzie. :) no dobra, odkleje sie od kompa, bo juz tak zostane. Wracam do realnego swiata a pozniej zerkne co i jak. (dooobra klamie, pewnie jak sep bede krazyla wokol monitora :twisted: )

Thea

 
Posty: 8
Od: Śro lip 18, 2007 13:41

Post » Śro lip 18, 2007 14:43

Jaka Bunia piekna... :cry:
Magija - czemu Ty tak piszesz ... znowu ryczę :cry:

modliszka

 
Posty: 523
Od: Wto lut 14, 2006 19:12
Lokalizacja: pabianice

Post » Śro lip 18, 2007 14:55

modliszka pisze:Jaka Bunia piekna... :cry:
Magija - czemu Ty tak piszesz ... znowu ryczę :cry:


modliszka, nie ryczec tylko namowic kochanego na Bunie :D napewno sie serduszkiem odwdzieczy :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 18, 2007 15:04

Thea,
wg oceny pani wet Bunia to kotka wiekowa, może mieć 10, 12 lat. Biedactwo prawie wcale nie ma ząbków :-( i nadziąślaki - trzeba byłoby się tym zająć u dobrego weta. To co widać na oko - a widziałam ją w niedzielę w schronisku, przytulałam, nosiłam na rękach. Ma ładne, błyszczące futro, na oko wygląda, że nie złapała żadnego świerzbu czy innej choroby skóry. Nie jest wychudzona, więc pewnie nie ma problemów żołądkowo-jelitowych (częstym problemem kotów w schronisku są biegunki, często o ostrym przebiegu, powodują, że koty chudną, są słabe). Kawałek kotki z niej :-) Ładna dziewucha.
Gdybyś chciała zrobić jej badania załatwimy zrobienie badań przez panią wet., na Twój koszt, niestety, schronisko nie ma takich możliwości finansowych. Wtedy będzie wiadomo czy jej coś dolega i co. To z grubsza tyle.

Jak masz jeszcze jakieś pytania to śmiało :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 18, 2007 15:10

A,
i jeszcze (piszę szybko, bo już z pracy wychodzę i kompa mi wyłaczają :D )
nie wiem czy jest wysterylizowana, zapytamy, na pewno nie była sterylizowana w schronisku
adopcja kota kosztuje 1 zł
jak domek jest polecony przez wolontariuszy to kota dają w ciemno :D
transport będziemy kombinować przez Forum, teraz wakacje, ludzie dużo jeżdżą, coś się wymyśli
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, marivel, Silverblue i 82 gości