Chyba wiem co z Niedobrotką

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 20, 2003 0:08 Chyba wiem co z Niedobrotką

Dzisiaj cały dzień dzieje się z nią coś dziwnego.
Od rana nie moze znaleźć sobie miejsca. Cały czas się liże. Myślałam, że to z gorąca, ale teraz jest chłodniej, a jej sie to nasiliło. Biega z miejsca na miejsce, liże się intensywnie, głównie łapki i ogon i cały czas sapie. Albo ma otwartą buźkę, albo zamkniętą. Wygląda to tak jakby miała w buzi coś i chciała się tego pozbyć. Ale nic nie ma. Nie ma możliwości żeby mogła coś polizać, albo się najeść, teraz wieczorem mógłby to być proszek do prania - prałam, ale tak ma cały dzień. I cały dzień stara się być blisko mnie, co jest dziwnw bardzo, bo to nie w stylu Niedobrej. Teraz weszła mi pod kołdrę i sie ułozyła do spania, ale cały czas sie liże i sapie.
Nie wiem co jej jest :(
Ostatnio edytowano Pon cze 23, 2003 17:40 przez Katy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 20, 2003 0:12

:conf:
A alergia jakaś?

ani

 
Posty: 3491
Od: Pon mar 10, 2003 23:31
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 20, 2003 0:28

A żadnego latającego gada nie zjadła? 8O
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pt cze 20, 2003 0:43

kasiu- na badania koniecznie, to moze byc nic ale i tysiac rzeczy- pasozyty, nerki.... nie martwic sie na zapas i rano do weta...
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt cze 20, 2003 2:25

oj, mam nadzieję ze to nic poważnego... daj znac co dalej z Niedobrusią
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pt cze 20, 2003 6:24

No dzisiaj jakby trochę lepiej, ale nie do końca. Niestety, nie damy rady dzisiaj do weta - cały dzień pracujemy. Ale zadzonie do weta i zapytam. Mnie to wygląda na coś nerwowego albo na pchły 8O Ona nigdy pcheł nie miała, nie wie co to jest, może w ten sposób reaguje? Tyle że nie wiem skąd te pchły mogłyby sie wziąc...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 20, 2003 7:20

Katy, to pewnie moze byc sto roznych rzeczy... Zadzwon do weta, moze cos poradzi. Trzymam kciuki :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt cze 20, 2003 8:13

Katy, daj znać, jak będziesz już coś wiedziała.
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt cze 20, 2003 8:38

Czekamy na niusy i trzymamy kciuki.

dziuba

 
Posty: 2425
Od: Czw lip 18, 2002 17:11

Post » Pt cze 20, 2003 9:46

Dzwoniłam do weta. Powiedziała, że wyglada to na zaburzenia neurologiczne o nieznanej przyczynie, które zdarzaja sie u kotów dość często. Objawiają się właśnie swędzeniem skóry, kot sie wtedy intensywnie liże. Mam z nia przyjść, dostanie zastrzyk, który powinien to przerwać. A jesli nie to będziemy dalej drążyć co i jak.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 20, 2003 11:18

Katy,
poglaskaj Niedobrotke od nas. Bedzie dobrze!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt cze 20, 2003 11:21

Biedna kicia. :conf:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt cze 20, 2003 11:42

Ja to mam kurcze, szczęście :(
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt cze 20, 2003 12:21

Katy sloneczko, to moga byc zaburzenie neurologiczne jak wspominal wet. Kiedy HrupTak dostala pierwszej rujki i oszalala - pisalam juz kiedys, nie spala, nie jadla biegala jak szalonai MYLA SIE 8O wciaz, jakby ja ogarnela jakas obsesja.
P. Ula ja wymacala na wizycie i stwierdzila ze ma jakis uscisk na nerw srodkowy (cos sie spierniczylo w budowie kota) i obrzek narzadow wew. dal wlasnie ten ww uscisk i potworny bol.
HrupTak dostala zastrzyk wyciszajacy rujke i natychmiast sie uspokoila. Moim zdaniem powinnas zabrac Niedobrotke do weta, w miare mozliwosci szybko, bo przez telefon bedzie mu trudno cos doradzic.
Trzymam kciuki na koteczke :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt cze 20, 2003 13:51

Ja tez trzymam, bedzie dobrze. A wyglaszcz ja dodatkowo ode mnie please :D

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 58 gości