Zapomnialam dodac, ze Beki ma nowa zabawe
Podjada takie pieczywo ryzowe. Caly ubaw z tego jest taki, ze podjada jak mnie nie ma w domu. A poniewaz pieczywo ryzowe sie do pyszczka klei, to potem klei sie tez dywan i podloga, bo kot z zaklejona "gamba" probuje wypluc mokre
Ale uparta jest. Wypluje i wraca po nowe. W piatek w ten sposob nadgryzla i wyplula mi cale opakowanie wasa.
A dzis zapomnialam schowac wasa do szafki...
