Cassey ma dom.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 14, 2007 8:30

Kotka już u mnie. Jest bardzo przerażona, chociaż w domu u tego państwa przywitała mnie w progu i byla wyluzowana.
Gdyby nie pewne zachowania znane mi sprzed kilku miesięcy to bym nie poznała kotki. Wygląda jak foka. Jest tak utuczona, że jeszcze nie widziałam tak spasionego kota. To wg tej pani jest efekt jej miłości do Cassey i tego jak ona o nią dbała. Kupowała 3 kilogramowe paki Bento i Purinę (czy to znaczy, że ten kot zjadał 3 kilo karmy na miesiąc???). Gdybym miała mniejszy transporter to by Kasia do niego nie weszła. Ona waży więcej niż mój Irys i Bonnie razem, bo niedawno dwójkę w jednym transporterze tachałam do weta. Jej jednej nie umiałam udźwignąć.
Mówiłam im kiedy odwoziłam Kasie, że ona może stać przy misce tak długo jak długo coś w niej jest, że trzeba jej sypać dzienną porcję ale w kilku turach, a nie wszystko na raz, bo ona zje i będzie chciała znów.
To wcale nie był dobry dom dla Kasi, może ta pani ją kochała, ale wcale nie była rozsądna.
Z obserwacji wynika, ze to pan był decydentem, że Kasia została oddana.

Zadnego kociegu zapachu nie wyczułam. Pewnie zwykly koci zapach juz mnie nie "kręci" w nos, ale chyba nie do końca. Wyczuwam zapach kocurzy na dworze, wyczuje jak coś w kuwecie jest nie tak (szczegolnie po przyjsciu do domu), wydaje mi sie, że wyczułabym zasikane mieszkanie.

Kotka jest u mnie, w łazience. Nie wiem czy TZ zmięknie. Nie chciałabym jej oddawać do hoteliku-szpitaliku, ona jest już wystarczająco przerażona.
W poniedziałek - jak TZ nie zmieni zdania - bedę ją musiala zawieźć. Jak zmieni to tylko badania. Do tego karma, zwykly light nie wystarczy.
Jeżeli bede musiala opłacić szpitalik, badania i jeszcze karmę - nie będę miała z czego.
Może ktoś ma resztki obesity lub innej karmy odchudzającej dla kota, które już mu nie są potrzebne, bo kot już jej nie je. Chętnie przyjmę.


Kasia pół roku temu
Obrazek

i teraz
Obrazek

Obrazek

(przepraszam za wklejanie z deczka prześwietlonych zdjęć - nie chce kotkce pstrykać, za jakiś czas spróbuję znów)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lip 14, 2007 16:16

TZ nie zgadza się na pobyt kotki u nas :( Potrzebuję dom tymczasowy dla niej. Nie chcę by musiała siedziec w klatce w szpitaliku.

Ona załatwiła się wczoraj w samochodzie (siku i kupa) i od tamtej pory nic :(

Siedzi w umywalce, a jak ja się stamtad zdejmie to wchodzi do kuwety. Teraz od paru godzin siedzi w kuwecie. Nic nie zjadła, chyba nie piła wody.

Moje koty jej nie zaczepiają, nie syczą.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lip 14, 2007 16:19

biedna kicia :(
śliczna buraska

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 14, 2007 18:51

ona już od 24 godzin nie sikała i nie robiła kupy :(

nie wiem czy iść do weta jutro, czy po prostu dać jej spokój.
Matko Boska :(

w kuwecie czysto, w kątach sucho.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob lip 14, 2007 19:00

Biedna Kasia. Może to stres?
Współczuję.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob lip 14, 2007 19:03

może stres, ale powinna zrobić chociaż siku.

do weta wybieram się poniedziałek.
powinnam jechać już jutro?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lip 15, 2007 8:00

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Było siku


Proszę, kto ją zabierze na DT. U mnie w domu masakra, mam kilka dni :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie lip 15, 2007 14:33

dubel
Ostatnio edytowano Nie lip 15, 2007 14:34 przez Bungo, łącznie edytowano 1 raz

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 15, 2007 14:33

Carmella, współczuję, ale mogę tylko podnieść. Mam tak samo...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 16, 2007 6:44

Dziękuję Bungo, nawet podniesienie watku to już coś.

Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 16, 2007 7:15

A czy ta śliczna koteczka jest po sterylizacji?

galka

 
Posty: 67
Od: Wto lip 10, 2007 16:51
Lokalizacja: rybnik

Post » Pon lip 16, 2007 7:16

Tak kotka jest wykastrowana, odrobaczona i zaszczepiona.
I całkiem nieźle odżywiona
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 16, 2007 7:33

No... zastanawiam sie.Mam szczeniaka collie bardzo zabawowego i nie wiem jak Kasia zniosłaby jego awanse.Do tego w sobotę i niedzielę czeka mnie ślub w rodzinie tak,że mam problem już z pieskiem na te dwa dni.Nie mniej koteczka jest śliczna ,napisz coś więcej co ona je,jak się zachowuje.Zaznaczam,że mieszkam w kamienicy i nie mam ogrodu.

galka

 
Posty: 67
Od: Wto lip 10, 2007 16:51
Lokalizacja: rybnik

Post » Pon lip 16, 2007 7:38

Moje wymagania - dom raczej spokojny, nie "włoska" rodzina.
Pies mi nie przeszkadza, ale na początku należy kotce dać spokoj.
Nie chcę by była wychodząca, zabezpieczone okna i balkony - priorytet.
Co je ? Głównie suche jak widzę, teraz będzie jadła karmę odchudzającą, potem zwykły light.
Do którego weterynarza chodzić ze swoją sunią?
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon lip 16, 2007 7:53

Mamy świetną p.weterynarz w Rybniku na ul.Krzyżowej ,która" bezboleśnie" przeprowadza wszystkie badania jednocześnie bawiąc się z moją Sonią.Co masz na myśli- zabezpieczyć okna? Mieszkam na wysokim parterze jak wspomniałam w kamienicy i wszelakie zmiany w wyglądzie elewacji/tzn.kraty czy siatki/nalezy uzgadniać z właścicielem.Okna mam uchylne i jedynie zabezpieczone są przed zsuwaniem kwiatów na zewnętrznym parapecie :?

galka

 
Posty: 67
Od: Wto lip 10, 2007 16:51
Lokalizacja: rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości